Pieprzyki

[Max1508]

To jest właśnie to że nie chce mieć wąsów bo bardzo mi nie pasują a pieprzyk znajduje sie tam. koło ust. co zrobić? pozbyć się go??[/code]

[Zibi]

2 mm to nie jest dużo. Piepszyki na ogół się nie rusza i tak tez bym zostawił. No chyba nie chcesz mi wmówić że musisz usunąc 2 MM piepszyk bo nie umiesz go ominąć...

[emilka]

a nie możesz przyciąć tych włosków na nim rosnących nożyczkami?
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[wind_of_hope]

ja bym powiedziala ze to nawet sexownie wyglada taki pieprzyk koło ust ale komu co ...
_________________

[Max1508]

chciałbym ominąć ale nie mogę dlatego że akurat na nim rosną wąsy Kiedyś widziałem taki sprzęt do wyciągania włosków bez żadnego bólu, może to byłoby dobre jakbym tak zrobił wyciągając włoski z pieprzyka??

[Gosia85]

temat odświeżam...

byłam dziś na kontroli u dermatologa.
pytałam ją o profilaktykę czerniaka. bo w przychodni było, że sprawdzają.
lekarka przebadała wszystkie znamiona (a mam ich co najmniej kilka) i powiedziała, że wprawdzie one nie są "podejrzane" ale są w miejscach drażnienia i że radzi mi udać się do chirurga i usunąć je.
już wcześniej o tym myślałam, ale słyszałam, że lekarze nie chcą zmian ruszać.
teraz usłyszałam coś całkiem innego. że się zaleca.
faktem jest, że mam kilka znamion w miejscu gdzie ulegają ciągłemu drażnieniu.
więc zastanawiam się nad usunięciem ich.
co o tym myślicie?
rozmawialiście kiedyś z lekarzem na ten temat?

[arlet]

ja sobie usunelam prawie 20 pieprzykow i prawde mowiac tak srednio jestem zadowolona. bo zostalo mi pelno blizn. okazalo sie ze mam skore podatna na blizny i ze mi nie schodza. trzeba uwazac bo niektore miejsca mam o wiele gorzej niz przed usuwaniem.

[tosia81]

Jeśli chodzi o usuwanie pieprzyków to jestem jak najbardziej za. Oczywiście każde większe , wypukłe, dziwnie zabarwione , o nieregularnym kształcie i w ogóle budzące niepokój znamię powinno być zbadane przez dermatologa. Nie przez "zwykłego" lekarza, chirurga czy kosmetyczkę ale przez dermatologa . Na podstawie badania szacuje sie stopień ryzyka przekształcenia sie tegoż znamienia w groźnego czerniaka. Nieprawdą jest ,że nie powinno sie ruszać pieprzyków. Powinno i to bardzo ważne.
Ja miałam usuwane dwa. Jeden bo wydawało mi się ,że sie powiększał. Choć dermatolog powiedział,że narazie nie wygląda źle ale zawsze warto wyciąć i mieć spokój. Drugi - bo urażałam go stanikiem ). Lepiej było go wyciąć tak dla bezpieczeństwa.
Naprawdę lepsze blizny niż późniejsze zamartwianie się
_________________
Jestem mamą ))

[Bianka16]

Ostatnio też usunęłam pieprzyk. Sprawa jest prosta, najpierw poszłam do dermatologa (szczerze mówiąc, z innym problemem ), korzystając z okazji pokazałam to znamię. Ponieważ było dość mocno przebarwione i narażone na ciągłe ocieranie przez pas od spodni lub gumkę od rajstop, lekarz bez słowa sam wypisał mi skierowanie do onkologa - chirurga na konsultację. Tam cała wizyta przebiegła błyskawicznie, pani doktor tylko spojrzała i wypisała termin zabiegu. Znamię miałam usuwane metodą elektrokoagulacji. Teraz bardzo ładnie się goi, tak jak oparzenie. Sam zabieg nie boli, jest przeprowadzany w znieczuleniu miejscowym, a i po nim nie odczuwałam żadnego dyskomfortu. Jedyne co było trochę uciążliwe, to dość odległy termin - 1,5 miesiąca, pewnie gdybym poszła prywatnie, byłoby szybciej, tylko po co? A tak korzystając z NFZ pozbyłam się znamienia. Przynajmniej teraz już nie muszę się martwić o to czy znów się naderwie lub czy promienie słoneczne nie zaszkodzą. A blizna - no cóż, nawet jeśli zostanie to i tak będzie wyglądała bardziej estetycznie niż pieprzyk.

[andzik]

Ja mam sporo pieprzyków, jednego na twarzy który mam koło ust akurat bym nie ruszała , ale na szyi mam dwa których bym się chętnie pozbyła bo szczególnie jak nałożę golf przeszkadzają. Zastanawiam się nad zabiegiem w dobrej klinice, a może da się też jakoś nieoperacyjnie , bo jak czytam jest sporo możliwości.