problem z cerą...

[mynaaa]

Zacznijmy od tego, że mam problem, z którym byłam u dermatologa, ale szczerze mówiąc był troszkę mało kompetentny i zbył mnie słowami " No bardzo mi przykro, ale nie wiem co to jest".
w każdym bądź razie mam nadzieję, że tu dostane jakieś wskazówki.

Od ładnych 10 lat jestem posiadaczką, nawet nie wiem jak to nazwać, jasnobrązowej narośli, która czasem jest bardziej widoczna i wypukła, a czasem mniej... znajduje się nad lewym łukiem brwiowym i czasem swędzi...
wiecie może co to jest, albo czy można to wyciąć operacyjnie?
Mam 18 lat i bardzo mi to przeszkadza...
Ponadto moja cera szaleje- nie mam trądziku i mam raczej gładką cere...ale kiedy juz mi coś wyskoczy to w momencie gojenia tworzą się brązowawe plamki, które nie schodzą...
Co radzicie?

Dodaje zdjęcie:
[img] http://img10.imageshack.us/i/dsc00233iv.jpg/

Z góry dziękuję)

[Sleeping_beauty]

To wygląda na jakieś zapalanie mieszków włosowych. Ale skoro ten dermatolog był nie kompetenty to może idź do innego? Tutaj na forum i tak Ci nic nie poradyimz, musi to yobacyz lekarz.

[Krycha]

tez mysle ze inny derrmatolog niezbedny
mysle ze to cos niegroznego i nie am sensu wycinac... pomysl ze po tym zostanie ci spora blizna....

i na pewno krem z filtrem

[marzenia3]

Wizyta u innego dermatologa albo dwóch, kilka różnych konsultacji na pewno nie zaszkodzi.
Możesz wybrać się również do sprawdzonej kosmetyczki i spytać o możliwość usunięcia laserem (-zalecam jednak wcześniej konsultacje u dermatologa)