Problem z otyłością

[Problem-14]

Witam wszystkich jestem nowy i mam do was takie pytanie, jestem otyły ważę 95kg a mam 14 lat lecz jestem wysoki 1.78m więc aż tak źle to nie wygląda, lecz chodzę do endokrynologa z powodu schorzeń rodzinnych i też dlatego jestem otyły (między innymi ojciec miał cukrzycę babcia ma nadciśnienie, dziadek miał jakieś problemy z sercem) i ciągle zaleca mi diety które i tak zbytnio dużo nie dają ponieważ jak człowiek nie dostanie odpowiedniej dawki posiłku nie ma siły, nie mówie że na śniadanie 7 kromek dużego chleba z szynką majonezem i do tego coca cola. Ja tak nie jem, jem mało ale często (są to posiłki np trzy kromki razowego chleba z pomidorem bądź ogórkiem) jak mi kazano staram się dużo ruszać nie zawsze mi to wychodzi ale robie co się da i dowiedziałem się oczymś takim jak futer (amfetamina) wiem ze to narkotyk itp nie chce go używać jak ćpun nawet wolał bym tego świństwa nie używać... słyszałem że po tej amfetaminie, człowiek staje się jak by nie zniszczalny nie czuje zmęczenia (studenci tego używają do uczenia się w nocy). Powiedz cie mi czy jeżeli bym zażył takiej amfetaminy i zaczoł ćwiczyć nie dostał bym zawału albo nie zasłabł bym czy coś w tym stylu bądź czym grozi zażywanie tej amfetaminy do tego co ja chce (do schudnięcia). Prosił bym o pomoc (najlepiej taka normalna nie żadne "idź do lekarza i się go spytaj" bo lekarz jeszcze wezwie policje ze mam narkotyki.


Dzięki z góry.

[Gosia85]

Problem-14
widziałeś film Reqwium dla snu?
jeśli nie- koniecznie zobacz.

rozumiem, że jesteś zdesperowany - ale sięganie po amfę nie jest żadnym rozwiązaniem.
po pierwsze- uzależnia.
po drugie- szkodzi.
po trzecie- wprawdzie doprowadza do chudnięcia (podniesienie aktywności bez zmęczenia, brak apetytu, ciągła ruchliwość) ale też negatywnie wpływa na mózg- zapominanie, derealizacja, czasem omamy. trudności w koncentracji itd.
może też niszczyć narządy: żołądek, serce, wątrobę, trzustkę.

owszem- studenci czasem biorą amfę do uczenia. ale potem po zdanym egzaminie nic nie pamiętają.

i tak w ogóle- obliczyłeś koszt takiej "terapii" ?
musisz wziąć pod uwagę fakt, że z czasem będziesz potrzebował coraz więcej i więcej tego środka.
no a potem czeka Cię albo droga przez mękę i leczenie się w klinice/ przychodni ds. uzależnień albo śmierć.

[Problem-14]

Wiem że jest to ryzykujące ale już nie mam pomysłów co robić

[Fisher325]

.a

[Problem-14]

Wiesz gdybym ja tego nie robił nie pytał bym się o tą amfe dziwi mnie jedna rzecz ważyłem tą setka to mi łatwiej schodziły te cyferki niż teraz chodź to co ja waże jest to też za duża waga jak na mój wiek, a od początku wakacji nic się nie ruszyła

[Gosia85]

miałeś robione badania hormonów? choć pewnie endo o to zadbał..
a może oprócz chodzenia do endokrynologa pójdziesz dodatkowo do dietetyka?
czy chodzisz już?

tak w ogóle- ile dziennie pijesz wody?
nie pchaj się w amfę- to świństwo. zwłaszcza że nigdy nie wiadomo jak Twój organizm na nią zareaguje.

są inne leki odchudzające wypisywane przez lekarzy.
jednak mają tak wiele skutków ubocznych, że mało kto się zdecyduje Ci je przepisać- zwłaszcza że jesteś jeszcze niepełnoletni.

[Problem-14]

Hormony miałem badane chyba (miałem pare razy pobieraną krew więc nie jestem pewien ale 14 października mam endokrynologa więc się u pewnie ) krzywą cukrową miałem itp do dietetyka nie chodzę bo założę się że to samo mi zleci co endokrynolog, a wody dość dużo pije (herbaty więcej niż wody mineralnej) w szkole wypijam nawet 1 litr -1,2 litra herbaty w domu też jak tak mnie rano jak wstanę przy suszy pije 2-3 szklanki. Za coca colą zbytnio nie przepadam, co do leków miałem elkarnityne czy coś takiego i zbytnio nic nie dawało chodź dawało kwaśny smak cytrynowy miałem <blee>. No więc najlepiej jak bym nic nie jadł tylko pił i się ruszał abym coś schudł Bo lekarstw na odchudzanie nie mogę, dieta i ruch zbytnio nie pomaga może mam jakieś problemy ze zmianą materii ? bo mam kolege który ma podobny problem tylko że on za szybko chudnie może ja mam w odwrotną stronę ? bo chciał bym kurde schudnąć bo tak to ja długo nie pociągnę czasami mam tak mocny ból szczególnie przy kostkach i kolanach że nie można wytrzymać chociaż ćwicze nogi bo chodzę na siłownie (wcześniej chodziłem 3 razy w tygodniu teraz jeden raz bo mam troche więcej nauki) i już po prostu nie wiem :/ więc pisze tutaj.

Jeszcze coś Endokrynolog na początku podejrzewała u mnie cukrzyce i dała mi badania na insulinę i wynik nie wiem jaki był ale cukrzycy nie mam chodź został mi jeden krok do tego.

[Gosia85]

[Problem-14]

Od dwóch lat pije gorzką herbatę, ponieważ nie znoszę słodkiej smakuje mi jak bym pił jakiś tłuszcz czy coś podobnego po prostu mnie mdli i to stało się jednego dnia nie wiem jak ale to już nie ważne.


Co do wzrostu fakt nie wygląda to tak źle ale jak będe starszy brzuch sam może zacząć rosnąć (idę na informatyka więc będe bardziej siedział przy biurku niż pracował fizycznie), no i nie chciał bym aby ten brzuszek zakrył mi moją część ciała i nie będę mógł mieć dzieci bo jak się położe na dziewczynie to się utopi w tłuszczu i jeszcze oskarżą mnie o morderstwo .


Moje posiłki są "Pod kontrolą" na śniadanie jem ilość taką aby mi na 3-4 godziny wystarczyła potem jem w szkole jakiś owoc. Od jakoś półtora roku tak robię mam godziny wyznaczone tak że jak np nie zjem czegoś o 10 czuje głód i czasem jak zbyt długo zwlekam słabo mi się robi.


Mojej dziewczynie moja otyłość nie przeszkadza (mówi że ma się bynajmniej do czego przytulić) ale nie wiem czemu ale mi i to bardzo przeszkadza, od Maja tamtego roku zaczoł mi się paznokieć wrastać miałem już gdzieś 20 razy wycinany dostałem bakterii glonkowca podejrzewali nawet martwicę palca i miałem iść do szpitala ale tam dostałem maść po której mi się polepszyło teraz zaczyna się drugi wrastać nie chce znowu tego przechodzić jest to masakryczny ból jak jeszcze tną na żywca i nie chce aby po raz kolejny to przechodził .


Jutro idę do endokrynologa dowiem się co mi powie, jak narazie amfetamine odkładam na bok niech śpi spokojnie.

[Gosia85]