Problem ze wzrostem ! Proszę o pomoc !

[Brigitte]

Wiem, że może mój temat może wydawać się głupi i, że może znajduje się w nieodpowiednim miejscu, ale chciałabym, aby ktoś mi chociaż trochę pomógł.
Jestem dziewczyną mam 16 lat( za trzy miesiące kończę 17) i mam tylko 160,5 m wzrostu. Jestem z tego powodu bardzo nieszczęśliwa i wszyscy w domu się ze mnie śmieją, że jestem mała. Nie uważam jednak, aby wzrost był najważniejszą rzeczą w życiu czy też uroda. Nie wybieram się również na żadne wybiegi, bo moda mnie w ogóle nie interesuje.
Wróciłam właśnie od lekarza, który powiedział, że nie mam już szansy nawet na 165. Jednakże, gdy pytam się innego lekarza, on mówi co innego, że kobiety rosną nawet do 21 roku życia. Nie wiem kogo słuchać, może tutaj na forum są jacyś lekarze, ludzie, którzy coś o tym wiedzą, albo inni, którzy mieli podobny problem.
Chciałabym również spytać się co mogę zrobic, aby podrosnąc trzy czy cztery cm. Czy branie jakiś leków na zwiększenie hormonu wzrostu jest aż tak bardzo ryzykowne ? A może lepiej kupic w aptece jakieś witaminy...albo zacząc intensywnie pływac ?
Wiem, ze nie stanie się cud, ale wydaję mi się, że cztery cm można urosnąc ? czy ktoś może mi pomóc ? Z góry bardzo dziękuję

przeniosłam
Gosia85

[maciek1995]

,,no rzeczywiscie masz problem". Daj spokuj, uroslas tyle ile uroslas 160 to wcale nei jest malo jak na kobiete nei opwoiadaj bzdur. Ludzi emaja naprawde duzo większe problemy od twoich, uwierz mi

[Gosia85]

maciek1995
to samo można powiedzieć tobie. "ludzie mają większe problemy od twoich związanych z uczuciem duszenia"
nie krytykuj- a nie będziesz krytykowany.
trochę empatii i zrozumienia dla innych.

[maciek1995]

tylko kilka centymetrow nizej niesie ze osba jakies zagrozenie( np zycia czy zdrowia?)

Dodano po 1 minutach:

[Brigitte]

Dzięki za odpowiedzi
Nie, nie jest to dla mnie aż takim dużym problemem, bo wiem, że ludzie cierpią na gorsze i okropne dolegliwości. Mój problem jest nawet trochę głupi, ale po prostu chciałam się zapytać czy jest szansa, że urosnę jakieś dwa czy trzy centymetry. Pytałam się o to dwóch lekarzy a może nawet trzech, ale każdy powiedział co innego i nie wiem w co wierzyć ?
Cóż czas pokaże, ale chciałam spytać się innych na forum.

[Gosia85]

Brigitte
swego czasu ćwiczyłam jogę. u różnych instruktorów.
jednak wszyscy twierdzili zgodnie, że dzięki regularnym ćwiczeniom jesteś w stanie "urosnąć" kilka centymetrów.
przeważająca liczba ćwiczeń polega na rozciąganiu- rozciągasz nie tylko mięśnie ale i kręgosłup - stąd te kilka dodatkowych centymetrów.
warto spróbować.
tylko pamiętaj- wybierz doświadczonego trenera żebyś sobie krzywdy nie zrobiła.

[anonimowa_]

niektórzy daliby wszystko aby mieć 160 cm .... ;( ciesz się pięknym wzrostem. Nie każdy ma tyle szczęścia ;(((((((

ps. ponawiam pytanie poprzedniczki: czy istnieją jeszcze jakieś metody, by zwiększyć wzrost? hormony? (ale to chyba w wieku dojrzewania?)
jakaś inna szansa?

[Brigitte]

[Gosia85]

Brigitte
mnie- raczej nic. dlatego, że nie ćwiczyłam długo. żeby "urosnąć" to trzeba ćwiczyć dłuższy czas i regularnie.
o tym wydłużeniu ciała mówiła instruktorka więc nie sądzę żeby blefowała

[Kosa790]

Mam 16 lat, 163cm i ważę ok. 56kg.
Chciałbym dowiedzieć się czy bez żadnych "wspomagaczy" urosnę do ok. 175.
Tata miał w młodości 170, mama 160.
W 1kl. gim. miałem 142, więc boję się że to już po skoku wzrostu. Nie mam jednak wąsa, nie golę się, pojawiają się pojedyncze włosy pod pachami.
Brat jest w 1kl. gim. i ma 166, a wąsa powiedziałbym dalej rozwiniętego niż ja.

1.Po czym poznać w jakim stadium wzrostowym jestem?
Dodam, że jestem wcześniakiem, wydaje mi się także, że dojrzewam o wiele później niż rówieśnicy, oni już się golą, mają już cechy dorosłego.
2.Czy to, że nie mam tych cech jeszcze rozwiniętych rokuje, że dałbym radę urosnąć?

Śpię średnio 10-9h, moja dieta jest zróżnicowana i dobra jakościowo - piję mleko

Proszę o fachową radę....


PS. Może są jakieś metody, które pozwalają wywołać ponowny skok(słyszałem o takich przypadkach, ale nie metodach).

Zauważyłem też, że ci co byli niscy w 3gim. podrośli sporo w wakacje i w 1 liceum.

Pozdrawiam. Nie ma co zakładać nowego tematu