Problemy z orgazmem (męskim)

[introligator]

Witam

Wielu facetów ma problemy z przedwczesnym wytryskiem, które powodują upokorzenie wynikające z niemożności pełnego zaspokojenia swoich kobiet.
Mój problem jest jednak zupełnie odwrotny.
Podczas stosunku, zanim osiągnę orgazm, mija kupa czasu, nasapię się za wszystkie czasy, wymęczę moją dziewczynę tak, że nie może potem złapać oddechu, a i tak niezawsze mi się to udaje. Niby mojej partnerce to nie przeszkadza, ale kurczę, męska ambicja męską ambicją, a ja sam chciałbym w pełni korzystać z uroków seksu.
I to wcale nie chodzi o to, że partnerka mnie nie kręci, wręcz przeciwnie. Problemów ze wzwodem zresztą też nie ma kompletnie. Tylko tak jakby mój Wacek był mniej wrażliwy. Kiedyś spróbowaliśmy tych Unimili przedłużających stosunek (ze środkiem "lekko" znieczulającym - nie mam zielonego pojęcia po cholerę za przeproszeniem) i miałem wrażenie, jakbym wymachiwał małym w powietrzu .

Nie wiecie może co można na tę dolegliwość poradzić? Albo przynajmniej jakie to może mieć przyczyny?

[Fever]

Może za dużo się nim bawiłeś/bawisz ? i Twój Wacuś już do tego się przyzwyczaił ? hehe

[Sanderejszyn]

A czy Tobie jest dobrze kiedy kochasz się ze swoją kobietką? Bo jeśli skupiasz się tylko na tym żeby Jej było dobrze to z tego wynika brak orgazmu u Ciebie.Musicie wybrać wygodna i zadowalająca pozycję,metodę,dla obu Was.
Powodzenia i pozdrawiam.