prolaktyna a bóle miesiączowe

[mycha]

witam. mam prawie 18 lat i ostatnio odwiedziłam ginekologa w związku z bolesnymi miesiaczkami. pani doktor poleciła mi abym poszła do laboratorium i poprosiła o zrobienie prolaktyny. czy mogła tak zadecydowac na podstawie rozmowy ze mną bez wiedzy o moim poziomie prolaktyny i bez badan ginekologicznych??

[drapaka]

No własnie Pani dokrot chce wiedzieć jaki jest poziom prolaktyny w twim organiźmie. Mogła tak zadevydować w końcu to lekarz a nie zawsze na pierwszy rzut oka widać jaka jest diagnoza.
_________________
miłość uskrzydla, uczy latać

[mycha]

no własnie tylko pani doktor nie wysłała mnie na zrobienie badań na poziom prolaktyny tylko na zrobienie tego hormonu i doustne przyjmowanie

[drapaka]

to idź do innego lekarza najpoierw musi wiedzieć jaki masz poziom hormonów żeby ci przepisywać hormony
_________________
miłość uskrzydla, uczy latać

[KOBIETA]

Wiesz tak mi sie wydaje ze jak cie wyslala do laboratorium to raczej po to zeby ci pobrali tam krew i zmierzyli w niej poziom prolaktyny. Moze po prostu powiedziala skrotem- zrobia ci prolaktyne w sensie- zrobia ci badanie na oznaczenie jej poziomu. No bo chyba prolaktyny jako hormonu nie da sie wyprodukowac w takim zwyklym laboratorium To napewno jest szalenie skomplikowany proces wymagajacy technologii i odpowiednich warunkow. Mogla ci co najwyzej ja przepisac i ty wtedy kupila bys w aptece lek ktory ja zawiera. Ale pewnie nie przepisala. Bo najpierw musi znac jej poziom w twoim organizmie. I po to idziesz do laboratorium.

[mycha]

wiecie już sama nie wiem o co chodziło tej ginekolog :? nie mówiła zbyt precyzyjnie. pojde do laboratorium i sie dowiem wszystkiego :roll: tak czy inaczej owa ginekolog nie wzbudza mojego zaufania i raczej sie wiecej do niej nie wybiore. odnisłam wrażenie że wszystko robiła od niechcenia- może dlatego że to na kase chorych :wink: dziekuje za pomoc :wink: