Prośba o pomoc

[coe192]

Witam, mam problem z oskrzelami i chciałabym się dowiedzieć czy ktoś miał podobne objawy jak ja.A zatem : od listopada mialam kaszel raz suchy raz mokry oczywiscie antybiotyki , ostatnio klobax( styczen, po nim bylo ciut lepiej, nie mialam tych cholernych świstów,ale to może dlatego że dodatkowo miaam przepisaną teofilinę), duomox(marzec) obecnie unidox i dalej nic.W nocy świsty po przebudzeniu,albo przed zaśnięciem, dodam że w dzień jak śpie, nie mam takich problemów. Lekarz rodzinny na ślepo wali mi antybiotykami, a ja dalej nie wiem co mi jest, spać się nie da kaszel mam początkowo mokry pozniej przechodzi w suchy meczący. Po przebudzeniu z 15 min suchy i przechodzi. Obecnie pije herbapect flavamed i syrup z cebuli, dzisiaj mam ostatni dzien antybiotyku,dostałam kataru i boli mnie głowa. Mam zamiar prywatnie udać się do pulmunologa, ale może ktoś miał podobne objawy i wie co mi może być? Dodam że palę papierosy od 4 lat.Proszę o radę
dodam jeszcze że plwocina jest biała albo przezroczysta. Jak mocniej kaszlne to dziwny zapach mi sie wydziela z środka, nie potrafie go określić, ale jest nie przyjemny.Do tego bolą mnie plecy między łopatkami, ale to może być przez ciężkie noce