Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bigred
Dołączył: 16 Cze 2010 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 7:17 pm Temat postu: Pryszcz/zaskórnik(??) nie do usunięcia ? |
|
|
Witam
wyskoczył mi jakieś 3tygodnie temu pryszcz/zaskórnik na policzku, na początku był to wielki zaczerwieniony chyba pryszcz, którego nie wyciskałem bo nie był biały, cały czas pozostawał czerwony, jak już się zaczął zmniejszać to myślałem, że mam problem z głowy. Niestety od 1,5 tygodnia utrzymuje się w tym samym stanie, jako mały zaczerwieniony "pryszcz", który jest twardy pod skórą !! Da się to pozbyć w jakiś sposób, jak na razie tylko spirytusem go traktowałem. Jestem mocno załamany tą sytuacją obawiam się, że coś takiego zostanie mi na zawsze. Czy da rade jakoś to usunąć przebić igłą czy co ?? POMOcY dodam że jestem mężczyzną i mam 24lata |
|
Powrót do góry |
|
|
|
agne8190
Dołączył: 07 Cze 2010 Posty: 131
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 5 podziękowań w 5 postach
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 7:55 pm Temat postu: |
|
|
Nie radzę tego przebijać. Spróbuj użyć jakiegoś odpowiedniego preparatu na opryszczki czy właśnie syfki. Vratizolin może. _________________ Aguś |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Czw Cze 17, 2010 7:58 am Temat postu: |
|
|
bigred
przebijając możesz doprowadzić do pogorszenia stanu. wda się proces zapalny i dopiero będziesz miał problem.
albo idź do apteki po odpowiednie preparaty albo do lekarza po jakąś maść/ płyn na receptę. z doświadczenia Ci powiem, że takie robione są najskuteczniejsze (przynajmniej u mnie). |
|
Powrót do góry |
|
|
|
bigred
Dołączył: 16 Cze 2010 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Cze 17, 2010 4:07 pm Temat postu: |
|
|
czy to jest możliwe ze to może mi zostać do końca życia ?? spotkał się ktoś z taką sytuacją z nieznikającym "pryszczem". Zamówiłem sobie Benzacne,10%
Maść cynkowa
przeglądając net w poszukiwaniu podobnych historii, mam nadzieję że pomoże, bo inaczej będę oszpecony do końca życia :/. cholernie dołująca sprawa |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Czw Cze 17, 2010 5:52 pm Temat postu: |
|
|
bigred
nie wiem. tylko lekarz w bezpośrednim badaniu może powiedzieć czy to zostanie czy nie. choć i on może nie do końca wiedzieć.
to co nam się wydaje pryszczem może się okazać czymś innym.
dlatego zamiast panikować i załamywać się idź do lekarza. najlepiej dermatologa. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
bigred
Dołączył: 16 Cze 2010 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Cze 17, 2010 6:14 pm Temat postu: |
|
|
wizyta u dermatologa w moim mieście to odstanie miesiąca w kolejce a na prywatnego mnie nie stać, trudno widać będę musiał odczekać swoje
dzięki |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Czw Cze 17, 2010 9:22 pm Temat postu: |
|
|
bigred
możesz iść do ogólnego. on też powinien coś poradzić
ps. u mnie jest tak samo. a czasem czekanie trwa ponad 2 miesiące. ;/ |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|