Przewlekłe zapalenie trzustki?

[WsS]

Witam, Mam 26 lat-mężczyzna od kilku miesięcy co jakiś czas pojawiają się u mnie dolegliwości w okolicy wątroby/jamy brzusznej. Mają charakter uciskowy, krótkotrwały pojawiające się raz na tydzień czasem rzadziej czasem częściej..ciężko to opisać słowami, w każdym razie nie jest to silny ból, który wyklucza mnie z życia codziennego. Poszedłem do lekarza, który uciskał wskazane przeze mnie miejsce i gdy mocnej naciskał czułem lekkie kłucie w uciskanym miejscu. Pierwsze wnioski były takie, że kamienie żółciowe. Wysłał mnie na USG jamy brzusznej(link z dokładnym opisem lekarza https://ibb.co/kenX0v) lekarz robiący USG stwierdził że zmiany trzustkowe wyglądają na PZT. Od diagnozy nie piję alkoholu(wcześniej nie piłem go ponad umiar, średnio raz w tygodniu, zdarzały się tygodnie gdzie 2 piwka po pracy sobie strzeliłem ale nie było to zazwyczaj regułą. Trudno być sędzią we własnej sprawie ) i trzymam dietę bez tłuszczową, nie jadam mięsa tylko wyłącznie chude wędliny. Trzymam się zaleceń żywieniowych przy PZT. Ogólnie mam po 3 miesiącach czyli w połowie lipca powtórzyć badanie USG i wrócić do lekarza... enzymy trzustkowe amylaza(krew i mocz) i lipaza w normie, co trzy tygodnie robię sobie profilaktycznie badanie. Biorę kreon i do niedawna duspatalin(oba leki przepisane przez lekarza) i pytanie czy powinienem zrobić jeszcze jakieś dodatkowe badanie by potwierdzić PZT czy może macie inne sugestie? może tomograf? przez dobre wyniki krwi i moczu rodzą się we mnie wątpliwości co do postawionej diagnozy, choć lekarz ma bardzo dobre opinie na portalu znanylekarz... co robić dalej? z góry dziękuje za odpowiedzi,
Pozdrawiam!