Publikacja pt "Jedz zgodnie ze swoją grupą krwi"

[wafelek]

Witam,
Jestem nowy na tym forum. Chciałbym się dowiedzieć co myślicie na temat książki D`Adamo Peter J., Whitney Catherine pt "Jedz zgodnie ze swoja grupą krwi". Opowiada ona o tolerancji naturalnych produktów spożywczych, mięsach, nabiałach, warzywach itd w zależności od grupy krwi człowieka, o tym że jedne składniki pozytywnie wpływaja na metabolizm "zalecane" a drugie wręcz przeciwnie moga być ciężko strawne nawet toksyczne "unikać". Jestem studentem dietetyki i bardzo mnie ona intryguje. Osobiście uważam, że jest ona dobrym uzupełnieniem wiedzy. Niestety znalazlem na internecie kilka opini negatywnych odnośnie jej treści merytorycznej. Ludzie piszą, że informacje w niej zawarte są stekami bzdur, nic nie warte, nie zgodne z medycyna????? I tu pojawia sie problem. Podaje tutaj linka do jednej z takich stron:
-------- LINK USUWAM/ Mala_mi ------------------

Generalnie nie wiem co o tym myśleć gdyż na temat autora krążą same wspaniałe opinie tj. "jest wybitnym lekarzem medycyny naturalnej, naukowcem , wykładowcą i właścicielem klinik" Mam na myśli czy faktycznie jest tak, że taka książka może być mało prawdziwa, a jeśli tak to dlaczego jest publikowana na taka skale, autor zachwalany i wiele diet powstaje opartych na niej? Czy jest tu taki ktoś kto spotkał się już z nią i jest mi w stanie pomoc ?


Prosze przeczytać ponownie REGULAMIN który przypominam zaakceptowałeś !! Co równa się z przestrzeganiem go!
UMIESZCZANIE LINKÓW NA FORUM JEST ZABRONIONE!
Mala_mi

Prosze nadawać tytuły bardziej sugerujące problem. Tytuł zmieniłam.
Mala_mi

[Agata23]

Myślę, ze to bardzo mądre jeść zgodnie ze swoją grupą krwi. Każdy człowiek ma różne potrzeby i inaczej trawi poszczególnie potrawy. Ja np. żeby schudnąć nie mogę jeść za dużo mięsa, co jest przeciwieństwem np. grupy O.

[helloween]

[Cecylia Sztabowska]

Jedzenie zgodnie z grupą krwi jest bardzo dobre. To jest udowodnione że niektóre produkty są lepiej przyswajalne niż inne i to sprawka właśnie grupy krwi.

[EdmundTerapia]

Z własnych obserwacji mogę powiedzieć, że faktycznie jest coś z tą grupą krwi, ja mam grupę A i faktycznie nie mam musu żeby jeść mięso, natomiast kumpel ma grupę 0 i twierdzi że dzień bez mięsa to dzień stracony.

[bsuszczynska]

jest to logiczne jednak nie da się unikać produktów które nie są do końca prawidłowe dla danej grupy krwi