Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Ratunku! Moje dziecko nie umie żyć bez smoczka!

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
niuniek.b



Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 5

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Sosnowiec
PostWysłany: Pią Kwi 09, 2010 6:42 pm    Temat postu: Ratunku! Moje dziecko nie umie żyć bez smoczka! Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Pomóżcie mi poradźcie, bo już mi brakuje pomysłów...Problem pojawił się wtedy, gdy byłam jeszcze w szpitalu...a mój poród zakończył się cc i z tego powodu i ze stresów w szpitalu, nie miałam pokarmu:( Niestety prawie każda siostra próbowała na takich jak ja wzbudzić niesamowite poczucie winy, że to przez nas nasze dzieci głodują, nie maja co jeść i że szpital ich nie dokarmia...A jak już to robiły to z wielką łaską i kłótnią (horror!!!)) Ale to nie tego dotyczy sprawa, choć od tego się zaczęło...Mój synuś przez głód i ciągły płacz dostał przepukliny...Płakałam razem z nim, bo nie umiałam mu w żaden sposób pomóc (a o pomocy u położnych już w ogóle nie było mowy:/) A pokarmu u mnie jak nie było tak nie było...Dlatego już wtedy po kryjomu dawałam mu smoczek, bo chociaż wtedy nie płakał, był spokojniutki i szybko zasypiał....choć tak naprawdę smoczek na oddziale był zabroniony...ale pediatra na wizytach wyraźnie mi powiedział, że takie dzieciątko nie może zbyt długo płakać, i broń boże żeby nie miało zatwardzeń itd. Wróciłam do domu, pokarm się pojawił, jednakże teraz po miesiącu zanika, pomimo, że sporo piję soku z jabłek i wody mineralnej i staram się odciągać go na bieżąco. Dzieciątko jest dokarmiane mlekiem dla niemowląt...I pomimo, ze ma spory apetyt i często zjada wszystko, to zawsze potem domaga się smoczka. Zaczyna od kwilenia, a potem jest istny wrzask...I pomimo, że jest śpiący, niewypoczęty w ciągu dnia, nie potrafi zasnąć spokojnie, bo ile razy już prawie zaśnie, to smoczek mu z buźki wypada i wybija go ze snu...Albo i tez sam niechcący go wypluwa i tu również budzi się z płaczem. Przez to muszę przez cały czas przy nim być, nawet na pięć minut nie mogę go odstąpić, bo słyszę jak płacze. Próbowałam mu podkładać pieluszki i nic to nie dawało...W nocy jest już na tyle padnięty, że zaraz po karmieniu zasypia na boczku z otwartą buziunią, zapominając o smoczku...A w dzień, w każdy dzień problem smoczka jest nagminnie...Proszę poradźcie co zrobić....On ma dopiero miesiąc, boję się że przez jego płacz ta przepuklina się powiększy:(
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
tosia81
Moderator


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 3493

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach


PostWysłany: Pią Kwi 09, 2010 7:02 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Niestety taki maluszek ma tak ogromny odruch ssania ,że nic nie poradzisz. Najważniejsze aby nie spał w nocy ze smoczkiem. W dzień może mieć go cały czas . Tym się nie przejmuj . Jeśli go to uspokaja to niech go ssie . Przyjdzie czas to sam go wyrzuci ale teraz zostaw go w spokoju .
_________________
Jestem mamą Wink))

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
niuniek.b



Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 5

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Sosnowiec
PostWysłany: Nie Kwi 11, 2010 8:23 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Dziękuję Smile
Jednakże czy masz może pomysł co zrobić żeby mu ten smoczek nie wylatywał tak szybko z buźki? Bo to w sumie najbardziej teraz o to chodzi...Bo póki stoje przy nim nad łózeczkiem to smoczek trzyma w buźce, wtedy się wycisza, uspokaja, oczka zamyka i przechodzi w stan fazy tzw. snu REM...przewraca oczkami, uśmiecha się przez sen...jednakże jak tylko odejdę słyszę jak go wypluwa i potem jest płacz...Więc wracam z powrotem i tak jest prawie cały dzień...Sad W nocy jak zasypia głęboko to zapomina o smoczku...dzisiaj np. całą noc przespał bez niego:) Crying or Very sad Crying or Very sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
tosia81
Moderator


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 3493

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach


PostWysłany: Nie Kwi 11, 2010 9:24 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wiesz moja też miała taki etap. Jak smoczek wypadł to był ryk . Krążyłam więc między łóżeczkiem a swoimi obowiązkami. W nocy jak porządnie zasnęła to smoczek wypadał i nie był potrzebny. Niestety nie potrafię Ci poradzić jedynie pocieszyć,że około 3 miesiąca zacznie mocniej trzymać smoka Wink. A teraz ewentualnie poszukaj takiego który mocniej trzyma się w buzi i nie wypada. Czyli taki bardziej większy i okrągły na górze albo rozszerzany na obu końcach. Poszukaj bo jest ich dużo w ofercie. Moja najlepiej trzymała taki z "babką" na końcu. Cięzko mi go było wkładać do buzi bo duzy ale za to trzymał się
_________________
Jestem mamą Wink))

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
niuniek.b



Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 5

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Sosnowiec
PostWysłany: Wto Kwi 13, 2010 10:21 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Very Happy A widzisz dobra kobieto...Smile dziękuję bardzo za radę - poszukam takiego smoczka.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Dziecko Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group