Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marecki27-1979
Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Pią Sie 14, 2009 10:22 pm Temat postu: ropiejace oczko u niemowlaka |
|
|
Witam serdecznie!
Mamy kłopot z prawym oczkiem naszego synka,od kilku tygodni bardzo mu ropieje,mocniej z prawej strony . Zwykle po nocy ma sklejone oczko,bylismy u dwóch lekarzy,ci jednak przepisali różne leki,które nie pomagaja. Stosowaliśmy siloksan,floxal,świetlik-krople,neomyćnum,erytrhromyć-maść jelfa,herbatke ekspresową świetlik,chlorek sodu w ampułkach,a także przemywaliśmy rumiankiem.Ku naszemu smutkowi niestety to wszystko nie pomaga,co robić? Słyszeliśmy,że stosuje się masaże,ale jak i kiedy je robić,wiemy to z internetu.
Z góry dziękujemy za pomoc!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
anetka Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Kwi 2006 Posty: 1766
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach
|
Wysłany: Pią Sie 14, 2009 10:41 pm Temat postu: |
|
|
a sulfacetamidum?? Jeśli chodzi o masaż to to okrężnymi ruchami masujesz powiekę do kącika wewnętrznego ... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
nowicjuszka Supermoderator
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 4181
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 179 podziękowań w 178 postach
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sie 15, 2009 1:02 am Temat postu: |
|
|
Jeszcze możecie spróbować przemywać oczko zwykłą herbatą...
Jeśli to nie pomoże, proponuję udać się do lekarza, pobrać wydzielinę i dać ją do badania. _________________ Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Falczyk
Dołączył: 15 Wrz 2009 Posty: 10
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 5:26 pm Temat postu: |
|
|
sama tez aplikuj sobie kroeplki!! moja corus tez miała problemy z jednym oczkiem, okulista powiedzial, ze to niegrozny dziececy wirus ale bardzo latwo przenosi się na dorosłych. Jesli bedziesz czuła najmniejsze oznaki swedzenia to znaczy, ze krople tez ci są potrzebne. Latwo to zbagatelizowac i nabawic sie zapalenia rogówki a to juz spore cierpienie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
AsiaF
Dołączył: 02 Lut 2010 Posty: 54
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: net
|
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 1:19 pm Temat postu: SPRAWDZONE !!! |
|
|
Wszystkim, którzy mają podobne problemy polecam sprawdzony sposób !!! Pomysł podrzuciła mi zaufana okulistka. Jeśli dziecku ropieją oczka i nic nie pomaga, zanim sięgniesz po antybiotyki, spróbuj "dorwać" kobietę karmiącą piersią i poproś o kilka kropel mleka z piersi. Ściągniętym mleczkiem wystarczy delikatnie przemyć oczko i po jednym razie powinno przejść.
Sprawdziłam to na mojej Zuzi - miesiąc borykaliśmy się z ropiejącymi oczkami, masowaliśmy kanaliki łzowe i nic - wystarczyło przemyć oczka jedną kroplą mojego mleka i kolejnego dnia Zuzia nie miała już nawet śladu ropy SPRAWDZONE !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
jjar
Dołączył: 14 Kwi 2010 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Kwi 14, 2010 11:09 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
Mieliśmy problem z oczkiem naszego synka, oczywiście krople, przemywanie itp. Trafiliśmy wreszcie do świetnego okulisty w Krakowie, wojskowego lekarza, który zapytał tylko, czy dziecko jest karmione piersią, a potem kazał wyrzucić krople, nie używać rumianku, tylko czy czyścić nos małego po każdym karmieniu. Lekarz twierdzi, ze resztki pokarmu dostają się do kanalików łzowych i wywiązuje się infekcja.
Kupiliśmy zestaw typu Frieda i po dwóch dniach po ropieniu nie było śladu. Potem czyściliśmy nosek rano i wieczorem i nie było żadnych nawrotów.
Brzmi to genialnie prosto, ale zobaczycie, że to co wydobywa się z noska, przypomina wydzielinę z kanalików. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
teska
Dołączył: 30 Sty 2007 Posty: 12
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 1
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2014 11:47 am Temat postu: |
|
|
My ostatnio mieliśmy podobny problem z naszym dzieckiem. Bardzo ropiały mu oczka i przemywanie solą fizjologiczną nie pomagało. W końcu wylądowaliśmy u lekarza i okazało się, że ma bakteryjne zapalenie spojówek. Dostaliśmy krople [reklama] do zakraplania 3x dziennie i dość szybko nastąpiła poprawa. Teraz już nie ma żadnego problemu. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|