Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Biker
Dołączył: 12 Lip 2006 Posty: 11
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: St-Wola
|
Wysłany: Sob Lip 29, 2006 9:56 pm Temat postu: rower, rower, i jeszcze raz rower!! |
|
|
Witam:) moim nalogiem do niedawna byl rower (naszczescie sie wyleczylem) przez 3 lata jezdzilem rowerem codziennie non stop:P niemyslalem o niczym wiecej tylko o rowerze gdy wrocilem ze szkoly odrazy wychodizlem na rower i do nocy nic niejadlem schudalem ze 20 kg to mi akurat pomoglo normalnie rower byl dlamnie wszystkim:P jezdzilem wyczynowo w dualu i streecie rozwalalem si e [are razy stracilem przytomnosc ;p pociete nogi rece normalnie gdyby nie dziewczyna ktora mni eodciagnela to moglo by mnie to zabic najlepszy byl hardcore jak sie lapalismy ciezarowek 80km/h po ulicy na rowerze najgorsze jest w ttym nalogu ze powoli caly czlowiek wysiada wszystko boli czeste kontuzje ale udalo mi si ewyjsc z tego teraz lowie rybki a wy mial ktos taki nalog z rowerem ze poza nim niewidzial swiata albo jakis podobny ??
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Sanderejszyn
Dołączył: 04 Wrz 2006 Posty: 54
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 2
|
Wysłany: Pią Paź 20, 2006 4:07 pm Temat postu: |
|
|
To raczej nie jest nałóg tylko,nienasycona przyjemność z jazdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
agusia39
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 780
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Pią Paź 20, 2006 5:46 pm Temat postu: |
|
|
przyjemnośc z jazdy ale i troche brak rozsądku |
|
Powrót do góry |
|
|
|
marylka
Dołączył: 27 Lut 2007 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Lut 27, 2007 4:23 pm Temat postu: |
|
|
agusia39 napisał: | przyjemnośc z jazdy ale i troche brak rozsądku |
popieram |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Agatka147
Dołączył: 15 Lut 2007 Posty: 16
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lut 28, 2007 12:54 pm Temat postu: |
|
|
ja rowniez - rozsądek powinien byc tu na pierwszym miejscu ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
|
no nie wiem
Dołączył: 03 Cze 2006 Posty: 23
Wysłał podziekowań: 3 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Mar 12, 2007 4:13 pm Temat postu: |
|
|
no nie co za glupek.... jak mogles przestac jezdzic na rowerze?
a pozatym to wcale nie jest nalog.... ja jezdze bo lubie a nie ze musze |
|
Powrót do góry |
|
|
|
KamilT
Dołączył: 24 Kwi 2008 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Kwi 24, 2008 8:45 am Temat postu: |
|
|
Heh. Ja to znam jeżdze od roku (dzień w dzień i kiedy tylko się da), ale na bmxie i jakoś godze się z kontuzjami na rzecz przyjemnośći i satysfakcji z jazdy . |
|
Powrót do góry |
|
|
|
maputto
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 18
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Sie 19, 2008 3:16 pm Temat postu: |
|
|
Oj takkk, ja tez uwielbiam rowerek, zwłaszcza teraz jak sa wakcje i przyszly cieplutkie dni to mozna smialo smigac nawet w dalekie trasy. Wczesniej tylko w weekendzie i tylko wtedy jak pogoda dopisywala, ale powiem Ci, ze az tak napalony jak Ty nie byłem, podziwiam, musisz byc bardzo sprawny |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|