Rozciety łuk brwiowy

[Tomakeo]

Witam wszystkich bardzo serdecznie i chciałbym przedstawić mój problem. Otóż jakieś 40 min temu wróciłem do domu z rozcięciem pod łukiem brwiowym. Zdezynfekowałem ranę czymś podobnym do spirytusu i nałożyłem plaster. Mój problem polega na tym, że rana ciągle krwawi. Nie jest to żaden krwotok tylko po troszku że tak się wyrażę. A i jeszcze jedno, do szpitala nie mogę jechać ponieważ nie mam dojazdu. Co zrobić ?

--------
nie dajemy tytułow tmatow stylu pomocy itd. zmieniam tytuł tematu - helloween

[Gosia85]

przyłóż do rany coś zimnego , np jakąś mrożonkę lub lód.
powinno pomóc.
pod żadnym pozorem nie pij alkoholu- rozszerza naczynia krwionośne i może spowodować jeszcze obfitsze krwawienie.
możesz się też położyć i przyłożyć sobie w miejsce krwawienia coś zimnego i wchłaniającego krew np mokry ręcznik.