Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kulas17
Dołączył: 19 Lut 2008 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 8:30 pm Temat postu: Skrecenie kostki |
|
|
Witam uprawiam sport pilke nona i wczoraj podczas treningu zle ustalem uslyszalem chrupniecie w kostce i bardzo szybko pojawila sie wielka opuchlizna gdy doszedlem do domu zastosowalem kompresy na opuchlizne i masci na opuchlizne lecz noga nadal bolala nastepnego dnia rano udalem sie do poradni chirurgiczniej po przeswietleniu lekarz wsadzil mi noge w gips na tydzien 7-8 dni mam teraz takie pytanie jak dlugo bedzie trwala rekonwalestencja-rechabilitacja i czy po takim urazie bede mogl wrocic do uprawiania nadal zaawansowanie tego sportu(pilka nozna), oraz jak uchronic sie przed kolejnym urazem.
Bardzo prosze o odp |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pinezka Gość
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 9:04 pm Temat postu: |
|
|
ja tez kiedys skrecilam sobie kostke. Lekarz chcial mi zalozyc gips ale w koncu namowilam go i zalozyl mi taka wielka opaske uciskowa pomogla ale i tak ja nosilam ponad 2 tygodnie. Powiem Ci ze ja dlugo dochodzilam do siebie po tym zdarzeniu. Chodzic to dopiero zaczelam po 1,5 tygodnia i to tez tak kustykalam. Pozniej juz bylo lepiej. Ale do dzis jak zle postawie noge to zaraz mam straszny bol w tym miesjcu. Mysle ze gips wtedy bylby lepszym rozwiazniem. Ale sama go nie chcialam. W Twoim przpadku moze gips pozwoli wrocic Ci szybciej do formy, powodzenia |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kulas17
Dołączył: 19 Lut 2008 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 10:39 pm Temat postu: |
|
|
tez mam taka nadzieje a mam jeszcze jedno pytanie czy podczas noczenia tej opsaki bylas w ruchu codziennym bo ja mam zalecenie lezenia caly czas w lozku i jak najmniej chodzenia |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pinezka Gość
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 10:46 pm Temat postu: |
|
|
dostalam zwolnienie z zajec szkolnych. I musialam siedziec w domu z noga wyprostowana.. wiec stawialam sobie krzeslo i kladlam na nie noge. Okropne to bylo bo nigdzie praktycznie sama nie moglam sie ruszyc. Nawet nie mialam sil bo jak stawialam noge to odrazu czulam niesamowity bol ale przeszlo po dlugim czasie. Wiec u Ciebie miejmy nadzieje ze przejdzie szybciej i wrocisz do pilki |
|
Powrót do góry |
|
|
|
maurycy
Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 4:57 pm Temat postu: |
|
|
Jasne, że będziesz mógł. Dzisiaj medycyna ogarnia cięższe przypadki, a rehabilitacja odbywa się często w ruchu. Leczenie wszelkiego rodzaju kontuzji jest bardzo mocno rozwinięte w medycynie sportowej więc nie ma strachu |
|
Powrót do góry |
|
|
|
visenna
Dołączył: 05 Lip 2007 Posty: 22
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 7:03 pm Temat postu: |
|
|
Nie bylabym tak pozytywnie nastawiona maurycy. Moj brat po kontuzji kolana w czasie gry w noge mial noge w gipsie ponad miesiac, potem chodzil z szyna dobrych kilka tygodni a na koniec i tak musial byc operowany. W tym momencie nie trenuje juz tak jak kiedys. Moze i leczenie kontuzji jest rozwiniete, ale dostepne chyba tylko dla olimpijczykow!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
maurycy
Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lut 22, 2008 5:36 pm Temat postu: |
|
|
Kolana nie wolno wkładać w gips. Gips to masakra dla stawu. Najlepsza jest rekonwalescencja w ruchu. Jakiś stabilizator może. Kurcze tylko nie gips!! Jest ten recover, on w naturalny sposób odbudowuje uszkodzony staw. Tylko nie ten cholerny gips!! Przepraszam za wyrażenie, ale moja siostra ma do dzisiaj zniszczone więzadła przez to, że jej w gips na początku wsadzili... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
visenna
Dołączył: 05 Lip 2007 Posty: 22
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lut 25, 2008 1:51 pm Temat postu: |
|
|
No tu sie w pelni zgadzam, gips to metoda lekarzy, ktorzy malo sie zastanawiaja nad tym, co robia. O tym recover nie slyszlalam, ale slyszalam ze fizykoterapeuci to teraz potrafia cuda zdzialac. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
maurycy
Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lut 25, 2008 6:16 pm Temat postu: |
|
|
To metoda tych, którzy albo boją się odpowiedzialności za stosowanie nowych metod, albo są nie na czasie, co w przypadku lekarza jest niedopuszczalne.
Jeśli chodzi o fizykoterapie to zgadzam się. Stawy można leczyć w ruchu. zastrzyk odbudowujący strukturę stawu to dobry pomysł, tym bardziej, że niedługo po nim można zacząć delikatnie ćwiczyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
JacekJ
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 25
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 8:14 pm Temat postu: |
|
|
powiem tak ze generalnie kazda kontuzje da sie wyleczyc potrzeba na to dobrego lekarza, dobrego fizjoterapeuty, troche czasu, duzo ciezkiej pracy. odnosnie gipsu troche bym z wami polemizowal z roznych powodow ale pozwolcie ze tego nie bede robil. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|