Strzelające kostki przy każdym kroku

[georgina93]

Mam 17 lat. Otóż moim problemem już od kilku lat jest strzelanie kostek przy każdym dosłownie kroku. Ostatnio kostki zaczęły mnie boleć. Kiedy idę przez korytarz ze znajomymi oni nie chcą wierzyć, że to moje kostki tak strzelają tylko buty, okropny dzwięk :/ byłam jakis czas temu u lekarza ale on bagatelizował sprawę i mówił że niby rosnę.. nie wiem co mam zrobić, udać się ponownie do lekarza to pewne. Czy ktoś miał podobną doleglwość?

[Adrianisko]

Siema...mam dokłądnie taki sam problemik;/...i to nie stety już długo długo..tzn ładnych pare lat;/..ale nigdy nie robiłem sobie z tego wiesz wielkiej akcji..U mnie nie "pstryka" na każdym kroku ale czasmi potrafi wyjść niezła seria;]...;/...Wiesz pstrykało ..spoko ..no wiem wiem ..lipne podejscie z mojej strony ale wiesz...no i co ja mogę zrobić??..słyszałem ze brakuje mi jakichś "smarów" śmiechem żartem ale słyszałem o jedzeniu galarety;]...Dosłownie teraz dzisiaj,zerknąłem na necie czy jest coś o tym i znalazłem Twój post...ciepło sie zrobiło zarzuciłem spodenki;]...i .....no kurde ...na każdym kroku ...;/..dodam że jestem chudy cisza ...hehe mijam kogoś i pstryk,pstryk ..pstryk...no dziwna akcja...lipa jeżeli wiesz na pozniejsze lata moze to coś skomplikować ..Moją przyczyną ... bo raczej jest to tez wina butów...ja nigdy ich nie wiązałem./..wydaje mi sie ze to może miec tez na to wpływ....sorki za chaotyczne pisanie..ale ogółem jestem chaos i tak to wygląda...Daj znać jak tam ,czy będziesz coś stosowała?? może znajdziesz jakiegoś specjalistę..?? jka ja bym sie czegoś dowiedział dam znać..;]..
pozdro z wielkiego świata

[georgina93]

No nie wiem jak to dalej będzie w sumie do starości jeszcze daleko ale te kostki to masakra jestem w dobrym stanie, ale przez kostki wydaje jakbym się miała rozlecieć. Jak coś to dam zdnać co i jak, pozdro (: