Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ślicznotka1984
Dołączył: 01 Sty 2007 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2007 6:39 pm Temat postu: Szpitalne przeżycia |
|
|
Niedawno wyszlam ze szpitala w Ciborzu w woj. lubuskim i cale szczescie ze mam to za soba a dlatego ze np lekarze pracuja tylko w pon srody piatki na odddziale a w inne nie i psycholog nie rozmawia z pacjentami tylko plotkuje z pielegniarkami a spacery naleza do zadkosci dlatego nigdy w zyciu tam nie trafcie pozdro.
edit by helloween - nadawaj nazwy tematom bardziej sugerujace problem |
|
Powrót do góry |
|
|
|
drapaka Przyjaciel forum
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 832
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2007 12:47 am Temat postu: |
|
|
sory ale tak wogóle to o czym jest ten post?? bo troche nie rozumiem. Założyłaś go tylko po to, żeby oświadczyć jak źle było ci w tym szpitalu? _________________ miłość uskrzydla, uczy latać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
comet
Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 325
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2007 2:41 am Temat postu: $$$$$$$$$$$$$$$$$$ |
|
|
Cytat: | lekarze pracuja tylko w pon srody piatki na odddziale |
Nie możliwe.
Nie dałaś do kieszeni?
Cytat: | psycholog nie rozmawia z pacjentami tylko plotkuje z pielegniarkami |
Co będzie z głupimi rozmawiał.
Brak słów.
Czy to się kiedykolwiek zmieni? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
helloween Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 1008
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2007 4:38 pm Temat postu: |
|
|
Drapaka post jest o przezyciach ludzi w innych szpitalach.. sam wkleje kilka..
Kod: | Chciałam was ostrzec przed kliniką psychiatrii AM w Poznaniu. Leczył się w niej mój kolega. Stwierdzili u niego zaburzenia osobowości, bez depresji, jak się później okazało miał depresję i to głęboką. To było pierwsze niedopatrzenie. Drugie to było nagłe odstawienie mu leków i równoczesne przeniesienie go na oddział dla lekkich przypadków, podczas gdy był w podłym stanie psychicznym. Poskutkowało to jego samobójstwem. Dostał takiego silnego ataku depresji że
nie wytrzymał tego. Nie
rozumiem jak można tak choremu człowiekowi zabrać nagle leki? Wnioski są jednoznaczne: Omijanie szerokim łukiem tej kliniki. A konkretnie doktor Piskorskiej, to ona odebrała mu leki.
To lekarze tam pracujący są odpowiedzialni za to co się stało.
A jeszcze muszę dodać że miesiąc temu na terenie kliniki powiesił się 20 letni chłopak. Niedostatecznie pilnowany.
Ale oni oczywiście nie czują się winni. Funkcjonują dalej i nikt za to wszystko nie beknął. |
Kod: | ostrzegam was przed oddzialem "CD" w klinice na ulicy bronieswskiego w szczecinie, szczegolnie przed ordynatorem tego oddzialu i dr. śmiarowska. lekarze tam pracujacy najpierw odstawili mi neuroleptyki i stabilizatory, wprowadzajac jednoczesnie maxymalna dawke anafranilu (250mg / dobe), przy takiej dawce musieli mi czesto kontrolowac wykres ekg i kilka razy eeg, ale nie to bylo najgorsze. od tej ogromnej dawki anafranilu dostalem stanu maniakalnego, bylem skrajnie pobudzony, mialem urojenia, robilem rozne chore rzeczy, i do tego - uwaga uwaga - bylem swiecie przekonany, ze jestem juz zdrowy, ze to lekarze sie sprzysiegli przeciwko mnie i nie chca mnie wypuscic. koniec z koncem musieli mi znowu wprowadzic neuroleptyki, tym razem w duzo wiekszych dawkach, oczywiscie te silniejsze, po to, aby mnie uspokoic. dostawalem 800mg pernazyny (w ciezkich nerwicach podaje sie max 150mg), potem 250mg tisercinu ( 10 tabletek na dobe). rodzina, widzac moje dzialania niepozadane przepisala mnie do innego szpitala - w tamtym szpitalu lekarze bardzo sie dziwili, czemu dostaje az tak wysokie dawki. mialem tam robione kroplowki, ktore mialy na celu wyplukanie tych neuroleptykow z krwi. w tym nowym szpitalu dostawalem 5-krotnie wieksze dawki niz na broniewskiego. podejrzewam, ze na broniewskiego mogli mi uszkodzic uklad pozapiramidowy, gdyz po dzis dzien mecza mnie objawy z tej strony.
ostrzegam was, jesli kiedykolwiek bedziecie stali przed wyborem: szpital miejski lub klinika. szpital miejski to kloaka, owszem, ale w klinice maja zwyczaj uwazania sie za bogow, tylko dlatego, ze maja w tytulach np. dr.n.med.prof itp itd. i z tego powodu jak sie dostaniesz w ich rece, to nafaszeruja cie tak duzymi dawkami lekow (nie maaja przed tym zadnych oporow) ze juz nie wyjdziesz stamtad jako normalny czlowiek, nigdy. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
anna42
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 8:05 pm Temat postu: |
|
|
Witam ja bylam tez w szpitalu psychiatrycznym w Ciborzu w woj. lubuskim i nie mam o nim nic pozytywnego do powiedzenia zgadzam sie z opinia zlego traktowania pacjentow przez personel tego szpitala. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
arek29
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 8:11 pm Temat postu: |
|
|
Czesc ja lezalem w tym szpitalu w Ciborzu 2 miesiace i wreszcie wyszlem bo juz nie moglem tam wytrzymac czuje sie lepiej bo przestalem brac leki ktore mi tam podawali. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
adam1975
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 27
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 10:20 am Temat postu: Szpitalne przeżycia |
|
|
To tak dla otuchy powiem że ja leżałem w szpitalu 2 razy raz jak miałem 14 lat i czekała mnie b.poważna operacje usunięcia nowotworu wtedy leżałem w Chorzowie na dziecieęcym oddziale laryngologicznym na ul. Truchana i opieka była boska pielegniarki miłe troskliwe dla wszystkich pacjentów lekarze również a ordynator to był lekarz naprawdę z powołani szpital dalej istnieje ale jest rozbudowany i pare lat temu maił solidny remont, to może dziwne ale było mi tam dobrze mimo mojej choroby,
a drugi raz leżałem w szpitalu w Siemianowicach Śl. na chirurgii miałem wycinane kamienie żółciowe i opieka też była super a do łapy nikomu nie dałem nigdy, pielęgniarki i lekarze sąnaprawdę na poziomie jak i sama opieka nad chorymi
Pozdrawiam adam1975 |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|