Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zientek
Dołączył: 21 Lip 2006 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Paź 04, 2006 11:41 am Temat postu: Szwy na nodze i zmiana opatrunkow! |
|
|
Witam, miesiac temu mialem zlamanie. Wlozyli mi 5srub i pret w nodze.
Teraz mialem wyciagniecie jednej najdluzej sruby i znow mam zalozone szwy. Moje pytanie, czy moge robic sobie samemu zmiane opatrunkow i przecierac spityrusem salicylowym ? Bo nie widze sensu chodzenia do przychodni co 3 dni skoro moge to sobie sam zrobic! Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Sro Paź 04, 2006 5:19 pm Temat postu: |
|
|
tu nie chodzi tylko i przemywanie spirytusem i zmiane opatrunku:) lekarz sprawdza takze stan rany przez jej ogladanie.. czy nie dzieje sie cos zlego, czy dobrze sie goi:) nastepnym razem zapytaj lekarza czy sam mozesz sobie zmieniac opatrunki w domu.. wtedy powinien ci wszytsko wytlumaczyc i jezeli nie bedzie widzial zadnych przeciwwskazan to na pewno pozwoli ci samemu to robic ale najlpierw sie go o to zapytaj:) pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sro Paź 04, 2006 9:02 pm Temat postu: |
|
|
ee tam przeciez sami to pocieli to co moze sie zle goic, nie chce mi sie czekac 2godzin co 3 dni zeby pigula mi zmienila opatrunek i zeby lakarz mowil "no wszystko sie dobrze goi" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Sro Paź 04, 2006 10:55 pm Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | ee tam przeciez sami to pocieli to co moze sie zle goic, nie chce mi sie czekac 2godzin co 3 dni zeby pigula mi zmienila opatrunek i zeby lakarz mowil "no wszystko sie dobrze goi" |
no jak to sami to pocieli to jak ma sie zle goic??
ja juz sie w swoim zyciu napatrzylam na walsnie takie rzeczy..gdzie zle sie goila rana pooperacyjna... rozne zapalenia , krwiaki, saczenie z rany, puszczenie szwow i zakazenia orgaznizmu..wiele tego...wiec lepeij skonsultuj to z lekarzem |
|
Powrót do góry |
|
|
|
agusia39
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 780
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Sro Paź 04, 2006 11:11 pm Temat postu: |
|
|
lepiej sie pofatygowac niz później cierpieć kilka miesięcy z powodu zaropiałej rany - nie masz pewności że akurat jutro coś nie zacznie się dziać
a jak masz juz zamiar koniecznie sam zmienić to przemywaj spirytusem 70% - tak jak przemywa się np. kikut pępowinowy u noworodka - 2/3 spirytusu i 1/3 wody |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|