Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nooise
Dołączył: 30 Paź 2006 Posty: 30
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Paź 30, 2006 8:03 pm Temat postu: Lekki uraz głowy, pytania. |
|
|
Pytanie 1: Czy po lekkim uderzeniu w głowę ( piłką na WF ), po którym z całą pewnością nie doszło do wstrząsu mózgu, ponieważ zachowałem pełną swiadomoś, może dojśc do jakiś zaburzeń funkcji myślowych? Chodzi mi głownie o pamięć, twórcze myślenie i inteligencję.
Pytanie 2: Czy ogólnie jeśli już doszło do wstrząsu mózgu można mieć w przyszlości problemy opisane powyżej? Czy może pojawiają się one w przypdku powstania krwiaka mózgu lub wylewu krwi do mózgu?
Nie podejrzewam u siebie co prawda wstrząśnienia ponieważ nie straciłem swiadomości, wszystko doskonale pamiętam i nie miałem zawrotów głowy.
Zauważyłem również, że po każdym, nawet banalnym urazie głowy targają mną wątpliwości. Boje się, że stanę się mniej inteligentny, że pogorszy mi się pamięć, że nie będe w stanie pochłaniać wiedzy z wcześnejszą efektywnością.. I faktycznie na czas tych omamów myśli mi się gorzej, jeśli jednak o tym zapomne wszystko wraca do normy. Czy to objawy nerwicy?
Moje pytania mogą wydać się balane, jednak od dawna ten problem nie daje mi spokoju. Prosze o odpowiedź, za którą z góry dziękuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Novi
Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 6
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Czw Lis 23, 2006 7:58 pm Temat postu: |
|
|
1. Do wstrząsnienia mózgu może dojść nawet z powodu błachego urazu. Dzieje się tak min. dlatego, ponieważ mózg jest słabo umocowany w czaszce. Jednak z cała pewnoscią u Ciebei nei doszło do wstzrąsnienia mózgu. Towarzyszy mu niepamieć wsteczna, nudnosci, bóle głowy i przede wszystkim CHWILOWA UTRATA PRZYTOMNOŚCI na skutek chwilowego odciecia dopływu krwi i glukozy do pnia mózgu. Tak wiec nei musisz się obawiac.
2) Wstrząsnienie mózgu mimo iż brzmi groźnei wcale nie ejst niebezpieczne. Owszem moze miec zwiazek z niepamiecia ale tylko krótkotrwała niepamiecią wsteczną, która szybko ustępuje. Zwykle niepamieć ta dotyczy jedynie zdarzenia które było przyczyną wstrząśnienia ( poszkodowany nei pamieta co wywołało uraz). Nie ma zaś zwiazku z późniejsza pamiecią, oraz z pogorszeniem ilorazu inteligencji.
W przypadku krwiaka mózgu, oraz wylewu krwi do mózgu objawy mogą być dużo bardziej powazne niż te wymienione przez Ciebie. Wylew krwi do mózgu często kończy się zejsciem śmiertelnym.
Myśle, ze nie ma sensu popadać w obsesję. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nooise
Dołączył: 30 Paź 2006 Posty: 30
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lut 08, 2007 5:41 pm Temat postu: |
|
|
Jak w temacie. Boję się urazów glowy, więc za każdym razem gdy wydaje mi się, że sie uderzyłem, powtarzam to uderzenie świadomie, oczywiście nie są one silne, ale robię to. To już jakieś natręctwo. Przed 10 miutami polożyłem dłoń po lewejstronie głowy nad uchem, uniosłem nadgarstek i opuściłem uderzając się nasadą dłoni w głowę.. :/
Teraz cały czas zastnawiam się czy to moglo być groźne dla mojego mózgu. Jak to jest z tymi uderzeniami? Czy jeśli się tak czasem okładam celowo, mogę mieć pproblemy z intelektem, pamięcią etc? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nooise
Dołączył: 30 Paź 2006 Posty: 30
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lut 08, 2007 6:10 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj nie mam żadnego siniaka w tamtym miejscu. Gdy dotykam głowy niczego nie czuje. Nie wystepują także nudności etc.
Mam nadzieje, że nie doszło do wstrząsu mógu. W chwili uderzenia zachowałem pełną swiadmość, nie miałem mroczków, poczucia nierealności i pozniej nie byłem senny. Co o tym sądzicie? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Iwa Przyjaciel forum
Dołączył: 23 Lut 2006 Posty: 179
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lut 09, 2007 10:08 pm Temat postu: |
|
|
Myślę, że n agłowę na pewno należy uważać, bo jest ona bardzo ważna, ale nie przesadzajmy. Od puknięcia sięlekko samemu w głowęnie dostaniesz wstrząśnienia mózgu. _________________ Nie poddaj się... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nooise
Dołączył: 30 Paź 2006 Posty: 30
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lut 09, 2007 10:35 pm Temat postu: |
|
|
Czyli nic mi nie jest i o pogorszenie pamięci nie mam co się martwić? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Iwa Przyjaciel forum
Dołączył: 23 Lut 2006 Posty: 179
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 10, 2007 12:30 am Temat postu: |
|
|
Ja miałam w życiu 4 wstrząśnienia mózgu i to niestety porządne:( poza tym kilka uderzeń. ALe jak na szczęście niestraciłam pamięci i chyba nie jest tak źle, dkoro jestem na studiach doktoranckich. Także nie martw się, tak szybko się nie traci pamięci. Ale uważaj na głowę i nie wal się w nią specjalnie. Poza tym ćwicz pamięć, to się przyda _________________ Nie poddaj się... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nooise
Dołączył: 30 Paź 2006 Posty: 30
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Lut 10, 2007 12:57 pm Temat postu: |
|
|
Podsumowując: jako że nie mialem wstrząsu mógu ( brak typowych objawów ) to nic mi nie jest, a problemy z pamiecią są efektem stresu? W ogole czy uderzenie które nie wywołuje wstrzasu mózgu ( pomijając urazy otwarte, dotakiego w moim przypadku nie moglo dojść rzecz jasna ) może być groźne? Pytam profilaktycznie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Iwa Przyjaciel forum
Dołączył: 23 Lut 2006 Posty: 179
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 10, 2007 4:41 pm Temat postu: |
|
|
Myślę, że każde uderzenie lub nawet samo obtrząśnięcie głowy (np przez upadek z wyskosci) może być poważne, może uszkodzić np ucho środkowe, wewnętrzne- doprowadzić do utraty słuchu, uszkodzenia błędnika. Ale by stracić pamięć, trzeba chyba się nieźle uderzyć i naprawdę stracić przytomność. Wtedy dochodzi do jakiś zmian w mózgu.
Ale widzę, że Ty bardzo to przeżywasz i gnębi Cięto. Nie podchodź tak emocjonalnie, wyluzuj. Na pewno takie puknięcia nic nie spowodowały w Twoim mózgu. Wkońcu po to chroni go twarda czaszka. _________________ Nie poddaj się... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nooise
Dołączył: 30 Paź 2006 Posty: 30
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Lut 10, 2007 6:05 pm Temat postu: |
|
|
To jest droga Iwo jakaś obsesja. Biorę Persen na to, na uspokojenie. Dzisiaj po zażyciu wciąż wydaje mi się, że wzialem złą tabletke i coś moglo mi sie stać. A nawet ojciec potwierdził, że wciąłem brązową ( czyli persen ), poza tym żadnej innej na stole nie było |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|