Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
takija96
Dołączył: 20 Maj 2018 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Maj 20, 2018 6:08 pm Temat postu: Usunięcie dwóch kaszaków z twarzy pod narkozą? |
|
|
Witam, mam dwa kaszaki na twarzy pod oczami, jeden z nich z prawej strony mam od kąt pamiętam a z lewej strony od kilku miesięcy. Obydwa są spore. Chciałbym się dowiedzieć czy istnieje gdzieś możliwość usunięcia ich w znieczuleniu innym niż miejscowe? Pod narkozą, zależy mi żebym po prostu nie wiedział co się dzieje i najlepiej spał. Wszystko to za sprawą dziwnej fobii której się nabawiłem jakiś rok temu. Wcześniej nie miałem żadnych tego typu problemów, oddawałem krew itd. jednak teraz za każdym razem podczas nakłucia nagle nie zależnie ode mnie robi mi się duszno i "odpływam". Czasem nawet oglądając filmiki z takiego zabiegu robi mi się słabo a gdy jestem w klinice tym bardziej. Bardzo się stresuje tym i nie potrafię zapanować nad swoim ciałem które omdlewa. Robiłem już dwa podejścia do zabiegu, jedno w szpitalu (gdzie nabawiłem się tej fobii bo lekarz na siłę wbił mi igłę w kaszaka aż zacząłem odpływać i dostałem jakichś drgawek) znaczy za pierwszym razem jak wbił igłę żeby pobrać próbkę było wszystko dobrze jednak nie udało mu się pobrać materiału i za drugim razem zrobił to właśnie na siłę), dlatego już nie wróciłem do tego szpitala tylko udałem się po pewnym czasie do prywatnej kliniki medycyny estetycznej gdzie już na samo to co Pani doktor mówiła jak będzie przebiegał zabieg zemdlałem. Podczas pobierania krwi w ośrodku zdrowia to samo, nagle duszno/mroczki przed oczami/mdlosci i zamroczenie. Jest mi bardzo głupio z tego powodu. Bardzo się tym stresuje chociaż niezależnie od siebie ze względu na to że nie boje się bólu ani nic z tych rzeczy chyba że podświadomie. Przepraszam że tak pokręciłem temat... Bardzo proszę o pomoc! Jest może możliwość żeby gdzieś dali mi najpierw jakiegoś proszka nasennego bądź jakiś gaz którym by mnie uśpili i dopiero znieczulili? Jak mogę sobie poradzić z tą fobią?? Jestem 22 letnim facetem a taki byle zabieg zwala mnie z nóg...wstyd mi z tego powodu... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lek.medicus
Dołączył: 28 Mar 2018 Posty: 22
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 5 podziękowań w 5 postach
|
Wysłany: Pon Maj 21, 2018 7:42 am Temat postu: |
|
|
Lekarz pierwszego kontaktu może dać skierowanie do szpitala a tam już wyjaśnić chirurgowi w czym problem, nie będzie problemu z sedacją. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Ews-34
Dołączył: 05 Kwi 2019 Posty: 11
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Kwi 05, 2019 1:30 pm Temat postu: |
|
|
Można również skorzystać z pomocy chirurga plastyka, który również umiejętnie i skutecznie pomoże pozbyć się znamion z twarzy. Polecam w Krakowie dr Boligłowa - doskonały specjalista i niezwykły człowiek |
|
Powrót do góry |
|
|
|
NatkaBuk21
Dołączył: 06 Cze 2019 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Cze 06, 2019 7:24 pm Temat postu: |
|
|
U mojego synka szybko i sprawnie kaszaki usunął dr Pabiańczyk. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Juleczka15
Dołączył: 26 Cze 2019 Posty: 9
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Cze 26, 2019 2:31 pm Temat postu: |
|
|
Zmiany skórne, w tym kaszaki z pewnością świetnie usunie dr Boligłowa w Krakowie. Tego rodzaju problemy mogą odejść w zapomnienie dlatego zdecydowanie warto z nimi walczyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
rozan
Dołączył: 22 Mar 2019 Posty: 95
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Paź 21, 2019 11:25 am Temat postu: Re: Usunięcie dwóch kaszaków z twarzy pod narkozą? |
|
|
takija96 napisał: | Witam, mam dwa kaszaki na twarzy pod oczami, jeden z nich z prawej strony mam od kąt pamiętam a z lewej strony od kilku miesięcy. Obydwa są spore. Chciałbym się dowiedzieć czy istnieje gdzieś możliwość usunięcia ich w znieczuleniu innym niż miejscowe? Pod narkozą, zależy mi żebym po prostu nie wiedział co się dzieje i najlepiej spał. Wszystko to za sprawą dziwnej fobii której się nabawiłem jakiś rok temu. Wcześniej nie miałem żadnych tego typu problemów, oddawałem krew itd. jednak teraz za każdym razem podczas nakłucia nagle nie zależnie ode mnie robi mi się duszno i "odpływam". Czasem nawet oglądając filmiki z takiego zabiegu robi mi się słabo a gdy jestem w klinice tym bardziej. Bardzo się stresuje tym i nie potrafię zapanować nad swoim ciałem które omdlewa. Robiłem już dwa podejścia do zabiegu, jedno w szpitalu (gdzie nabawiłem się tej fobii bo lekarz na siłę wbił mi igłę w kaszaka aż zacząłem odpływać i dostałem jakichś drgawek) znaczy za pierwszym razem jak wbił igłę żeby pobrać próbkę było wszystko dobrze jednak nie udało mu się pobrać materiału i za drugim razem zrobił to właśnie na siłę), dlatego już nie wróciłem do tego szpitala tylko udałem się po pewnym czasie do prywatnej kliniki medycyny estetycznej gdzie już na samo to co Pani doktor mówiła jak będzie przebiegał zabieg zemdlałem. Podczas pobierania krwi w ośrodku zdrowia to samo, nagle duszno/mroczki przed oczami/mdlosci i zamroczenie. Jest mi bardzo głupio z tego powodu. Bardzo się tym stresuje chociaż niezależnie od siebie ze względu na to że nie boje się bólu ani nic z tych rzeczy chyba że podświadomie. Przepraszam że tak pokręciłem temat... Bardzo proszę o pomoc! Jest może możliwość żeby gdzieś dali mi najpierw jakiegoś proszka nasennego bądź jakiś gaz którym by mnie uśpili i dopiero znieczulili? Jak mogę sobie poradzić z tą fobią?? Jestem 22 letnim facetem a taki byle zabieg zwala mnie z nóg...wstyd mi z tego powodu... |
Witam sama mam taki problem.
Dodano po 25 sekundach:
takija96 napisał: | Witam, mam dwa kaszaki na twarzy pod oczami, jeden z nich z prawej strony mam od kąt pamiętam a z lewej strony od kilku miesięcy. Obydwa są spore. Chciałbym się dowiedzieć czy istnieje gdzieś możliwość usunięcia ich w znieczuleniu innym niż miejscowe? Pod narkozą, zależy mi żebym po prostu nie wiedział co się dzieje i najlepiej spał. Wszystko to za sprawą dziwnej fobii której się nabawiłem jakiś rok temu. Wcześniej nie miałem żadnych tego typu problemów, oddawałem krew itd. jednak teraz za każdym razem podczas nakłucia nagle nie zależnie ode mnie robi mi się duszno i "odpływam". Czasem nawet oglądając filmiki z takiego zabiegu robi mi się słabo a gdy jestem w klinice tym bardziej. Bardzo się stresuje tym i nie potrafię zapanować nad swoim ciałem które omdlewa. Robiłem już dwa podejścia do zabiegu, jedno w szpitalu (gdzie nabawiłem się tej fobii bo lekarz na siłę wbił mi igłę w kaszaka aż zacząłem odpływać i dostałem jakichś drgawek) znaczy za pierwszym razem jak wbił igłę żeby pobrać próbkę było wszystko dobrze jednak nie udało mu się pobrać materiału i za drugim razem zrobił to właśnie na siłę), dlatego już nie wróciłem do tego szpitala tylko udałem się po pewnym czasie do prywatnej kliniki medycyny estetycznej gdzie już na samo to co Pani doktor mówiła jak będzie przebiegał zabieg zemdlałem. Podczas pobierania krwi w ośrodku zdrowia to samo, nagle duszno/mroczki przed oczami/mdlosci i zamroczenie. Jest mi bardzo głupio z tego powodu. Bardzo się tym stresuje chociaż niezależnie od siebie ze względu na to że nie boje się bólu ani nic z tych rzeczy chyba że podświadomie. Przepraszam że tak pokręciłem temat... Bardzo proszę o pomoc! Jest może możliwość żeby gdzieś dali mi najpierw jakiegoś proszka nasennego bądź jakiś gaz którym by mnie uśpili i dopiero znieczulili? Jak mogę sobie poradzić z tą fobią?? Jestem 22 letnim facetem a taki byle zabieg zwala mnie z nóg...wstyd mi z tego powodu... |
Witam sama mam taki problem. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|