Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hhhh
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Maj 24, 2009 5:11 pm Temat postu: |
|
|
1 szklanka dziennie? uzaleznienie? to jakies nieporozumienie, jak dla mnie z igly widly
o nalogu mozemy mowic wtedy kiedy dziennie wypija sie 1-2 i wiecej litrow, sam tyle pilem przez kilka lat, pepsi do sniadania, do obiadu, do deseru, do kolacji, do pracy..., generalnie mi to wcale nie przeszkadzalo, lubie miec gotowca, obciazenie finansowe w sumie zadne, oduczenie sie picia pepsi przyszlo bardzo latwo, mysle ze zadzialaly dwa, moze trzy czynniki
najpierw moj brat znalazl w necie informacje ze od coli mozna sie uzaleznic, ja wcale nie czulem sie uzalezniony pomimo wielomiesiecznego spozywania duzych ilosci tego plynu i dalej uwazam ze nigdy nie bylem, nieco pozniej rozjuszylo mnie windowanie ceny napoju przez drobnych sklepikarzy (moze to smieszne ale w moim miescie nie ma zadnego marketu ) i wmawianie mi ze to takie dostawy totez z przekory zapowiedzialem ze wiecej pepsi nie kupie, przerzucilem sie na soki owocowe, tradycyjnie biore ze dwie zgrzewki na zapas i mam na dluzszy czas gotowca do picia, od razu mowie ze w przeliczeniu wychodzi na pewno taniej (i zdrowiej), od 3 czy 4 miesiecy nie kupilem juz ani jednej butelki pepsi a wypilem przez ten caly czas moze ze lacznie 2-3 szklanki przy ,,okazji'', i wogole mnie nie ciagnie... moze to dziedziczne hehe, moj dziadek z dnia na dzien rzucil sobie papierosy po ponad 30 latach palenia i nigdy wiecej nie zapalil
moim zdaniem przede wszystkim trzeba sobie uzmyslowic ze sie pije za duzo, nie nalezy jednak tego traktowac jako nalog, cos z czym trzeba za wszelka cene walczyc, zreszta cola to nie alkohol ktory naprawde robi spustoszenie w organizmie i realnie moze uzaleznic, cola przede wszystkim zle dziala na zęby, wyplukuje z nich wapń a po drugie moze powodowac bezsennosc, mozna tutaj latwo znalezc jakis substytut, rozpuszczalne tabletki, soki, nawet piwo... warto zadbac zeby pod reka stale byl jakikolwiek napoj w duzej ilosci (najlepiej sok lub kompot juz bo mleka nie da sie pic do obiadu a pepsi tak:D) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
helloween Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 1008
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Pon Maj 25, 2009 7:54 pm Temat postu: |
|
|
pytalem w innych tematachczy ktokolwiek widzi roznice miedzy uzaleznieniem a przyzwyczajenim ? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
writerka
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 19
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Nottingham
|
Wysłany: Pon Maj 25, 2009 11:21 pm Temat postu: |
|
|
Do mnie ostatnio właśnie dotarło że jestem uzależniona od Coca-Coli Zero. Za każdym razem gdy próbowałam ją odstawić i kupowałam jakikolwiek inny napój to mi po prostu nie smakował, ciągle chciało mi się pić. Teraz już od tygodnia nie piję coli. Piję samą wodę(najchętniej smakową) ale wciąż bardzo mi brakuje coli :/ |
|
Powrót do góry |
|
|
|
fasolka Przyjaciel forum
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 752
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 9 podziękowań w 9 postach
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Maj 25, 2009 11:38 pm Temat postu: |
|
|
fuuuu ja nie wiem jak mozna takie swinstwo pic! Nie dosc ze w zwyklej coli tyle cukru, to z CC zero slodzik szczypie i drapie w gardlo i wcale taka cola nie jest smaczna!! _________________ Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
ludvika
Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Maj 29, 2009 1:43 am Temat postu: |
|
|
[quote="fasolka"]fuuuu ja nie wiem jak mozna takie swinstwo pic!
Można można w niewielkich ilościach, jeszcze nikomu nie zaszkodziło
Czasem lubię tak na smaczek |
|
Powrót do góry |
|
|
|
karnigan
Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 1
|
Wysłany: Sro Cze 03, 2009 2:17 pm Temat postu: |
|
|
uwielbiam coca-cole. Nie wyobrażam sobie dnia bez butelki coli:P Poza tym to ja chyba jestem uzależniona od niej, a zaczęło się niewinnie:P Pracuję w domu, często do późna, a ponieważ zawiera ona kofeinę, to sobie kilka razy kupiłam, żeby nie zasnąć z nosem w klawiaturze:) No i tak się zaczęło, że po kilku dniach nie byłam w stanie pracować, jak się coli nie napiłam. Najdziwniejsze jest to, że jeszcze rok temu przechodziłam obojętnie obok wszystkich gazowanych napojów. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Sky-100
Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 7
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 2
|
Wysłany: Pią Sie 28, 2009 12:36 pm Temat postu: |
|
|
Można się uzależnić, a najgosze, że zawiera w sobie tyle cukru... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
depeche89
Dołączył: 10 Wrz 2009 Posty: 9
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Kamienna Góra/Wrocław
|
Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 2:30 pm Temat postu: |
|
|
Mój chłopak jest na skraju uzależnienia od niej. Potrafi wypić naraz całe 2 litry. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Larin
Dołączył: 28 Wrz 2009 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Andrychów Ostrzeżeń: 1
|
Wysłany: Pon Wrz 28, 2009 10:20 am Temat postu: |
|
|
depeche89 napisał: | Mój chłopak jest na skraju uzależnienia od niej. Potrafi wypić naraz całe 2 litry. |
Hmm... Dziwny wyznacznik co do uzależnienia, nie uważasz?
Nigdy nie zdarzyło mu się wypić więcej herbaty, czy jakiegoś innego napoju naraz? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
depeche89
Dołączył: 10 Wrz 2009 Posty: 9
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Kamienna Góra/Wrocław
|
Wysłany: Pią Paź 09, 2009 7:45 pm Temat postu: |
|
|
Hmm...nie chciałam się rozpisywać o tym, że jak picie kupuje to tylko colę, nawet jak kasy brakuje to musi te kilka zł być na to. Prakycznie codziennie ją pije. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|