Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Salamandra
Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lis 12, 2009 9:04 pm Temat postu: Wiele problemów na raz |
|
|
Witam wszystkich tych których brzuchy wyglądają jak postapokaliptyczny świat w wyniku konfliktu jądrowego
Do rzeczy. Ponieważ mój problem żołądkowy jest pradawny i zasadniczo nic z nim nie robiłem, to postaram się przedstawić wszystko w sposób treściwy i przejrzysty.
Mój problem z żołądkiem nastąpił już kiedy miałem 7 lat i trwa do dziś. W najmłodszym okresie miałem bardzo częste wymiony (co najmniej 2-3 razy w roku) a jak wyjeżdżałem na wakacje do ciepłych krajów na kilka miesięcy gdzie dieta była tłustsza miewałem silną biegunkę (z odbytu lała się brązowa woda jakby mój organizm chciał z tej planety uczynić drugi potop ).
Te objawy minęły i w wieku nastoletnim dotknął mnie problem zawrotów głowy i ogólnego osłabienia - miewałem 2-3 razy dziennie takie osłabienia, że prawie mdlałem (nic nie widziałem przed oczami i musiałem się o coś oprzeć i to trwało kilka sekund). Po 15 roku życia zaczęła mnie boleć środkowa część podbrzusza.
Zawroty głowy ustąpiły i pomimo moich dobrych sportowych genów i 6 z WF-u za podnoszenie ciężarów w stosunku do masy ciała problemy z żołądkiem trwają nadal. Zawsze byłem raczej niejadkiem ale zazwyczaj mama wpycha mnie tak, że jem jak przeciętny śmiertelnik.
----> Przechodząc do konkretów - po każdym posiłku obecnie miewam bóle w podbrzuszu. Jednak są ulokowane w jego środkowej części i zazwyczaj nasilają się po posiłku. Zauważyłem, że po naciśnięciu w rejon bólu (a właściwie trudno nazwać to bólem, może to jest mieszanka bólu i pieczenia), ból ten ustaje. Następne objawy to brak tycia. Utrzymuje stale swoją żałosną niską wagę 62 kg co w współczynniku BMI klasyfikuje mnie na skraju niedowagi. Za nic nie da rady przytyć chyba że bym jadł na okrągło. Następnym problemem jest dziwne zjawisko a mianowicie jak palę papierosa lub piję herbatę po posiłku mam nagły atak czkawki. Z alkoholem też mi najlepiej nie idzie, wymiotuje sobie po spożyciu większych ilości ale temu dajmy spokój. Dla tych, którym nie chce się tego czytać przedstawiam w skrócie:
- ból w środkowym podbrzuszu, który po naciśnięciu ręką ustaje (nasila się po posiłku i chyba jak jem ostre potrawy nasila się bardziej.
- napad czkawki w trakcie palenia papierosów lub picia herbaty po posiłku.
- czasami w kale widzę śluz.
Z uwagi na to, że mam niską wagę i nie mogę przytyć robiłem raz badania na obecność glist/ tasiemca, ale powinno się je robić chyba co najmniej 3 razy co?
Czekam z niecierpliwością aż ktoś mi odpisze (z tego co zauważyłem to pewnie to zrobi dziewczyna przez co automatycznie pisząc tego posta czuje się jak w tym filmie Seksmisja ) Pzdr. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
carboczar
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 1038
Wysłał podziekowań: 3 Otrzymał 193 podziękowań w 189 postach
Skąd: Z domu
|
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 8:32 am Temat postu: |
|
|
Salamandra
Jeśli wolisz poczekać na odpowiedź dziewczyny nie widzę problemu. _________________ Nie udzielam już porad na tym forum. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Salamandra
Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 8:18 pm Temat postu: |
|
|
Jak najbardziej głos kobiecy w tym temacie będzie mile widziany . |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 8:46 pm Temat postu: |
|
|
Salamandra
Salamandra napisał: | powinno się je robić chyba co najmniej 3 razy co? |
z tego co się orientuję to 3 krotne badanie kału wykonuje się do celów sanitarno- epidemiologicznych (obecność pałeczek Shigella i Salmonella)
a na pasożyty wydaje mi się, że wystarczy raz- no chyba, że badanie coś wykryło wtedy powtarza się badanie po przeprowadzonym leczeniu.
byłeś kiedyś u lekarza z tym problemem?
może masz nadkwasotę lub wrzody ? (ale nie pamiętam czy żołądka, czy dwunastnicy ) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Salamandra
Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Lis 14, 2009 2:59 am Temat postu: |
|
|
No właśnie nie byłem ale czas się wybrać.... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Sob Lis 14, 2009 4:04 pm Temat postu: |
|
|
Salamandra
no, to moim zdaniem....... pora na doktora
a tak serio- idź do rodzinnego i powiedz o objawach |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|