Wizualizacja sportu, świadomu sen a odchudzanie

[kurczaczak]

Dziś obejrzałem taki fajny program na Discovery Science w którym pokazywali m. in., iż zamiast uprawiać sport (znaczy się nie wizualizacja zamiast sportu, tylko trochę tego i trochę tego), można go "wizualizować". Różnica pomiędzy oglądaniem nagranych ćwiczeń z perspektywy 1 os. (podczas ćwiczeń danej osoby) i trzymaniem narzędzia a ćwiczeniami była na korzyść wizualizacji. Ja zaszedłem trochę dalej i pomyślałem iż mógłbym podczas świadomego snu (pyt. nr. 1 - zmęczyłbym się?, pyt. nr. 2 - dałoby to taki sam efekt jak wizualizacja?) ćwiczyć. Co o tym myślicie? Narazie w walce z kompleksem pomaga mi używany średnio 1h/dzień rower. Proszę o poważne wypowiedzi.

[Cecylia Sztabowska]

świadomy sen nie załatwi sprawy schudnięcia, szukasz po prostu wymówki. Podczas snu wszystko dzieje się 10 razy wolniej. Jeśli będziesz biegać to tak jak byś w rzeczywistości stawiała krok co 10 minut. Więc to nie ma nic wspólnego z odchudzaniem, więcej spalisz siedząc przed telewizorem