FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biedronka_ewa
Dołączył: 22 Mar 2016 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2016 4:51 pm Temat postu: Wrastanie ósemek |
|
|
Rośnie mi czwarta ósemka. Z poprzednimi trzema nie miałam i nie mam problemów, ale ta ostatnia mnie dość często boli i wydaje mi się, że wrasta mi trochę w policzek. Wolałabym jej nie wyrywać, bo zaburzy mi to cały zgryz. Czy jest jakieś inne wyjście z tej sytuacji? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
paweł-gaweł
Dołączył: 22 Mar 2016 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Kwi 28, 2016 10:38 am Temat postu: |
|
|
Mam podobny problem. Rośnie mi ostatnia ósemka i wydaje mi się, że wrasta w policzek. Nie wszyła jeszcze całkowicie, bo wyrzyna się na raty. Co kilka miesięcy lekko puchnie mi dziąsło w okolicy tej ósemki, boli przez 2-3 dni i koniec. Wildze już ją, ale jeszcze nie całą...gdyby nie fakt, że nosiłem aparat na zęby i moja ortodontka zabroniła mi usuwać tą ósemkę (bo mi się wszystko rozjedzie) to już dawno bym ją wyrwał...Mam tylko nadzieje, że jakoś się ona wyprostuje sama |
|
Powrót do góry |
|
|
|
kwiatuszek81
Dołączył: 31 Mar 2016 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Kwi 28, 2016 10:46 am Temat postu: |
|
|
Niestety wrastanie ósemek to spory i bolesny problem. Wydaje mi się, że w Twoim przypadku najlepiej będzie jak pójdziesz do jakiegoś dobrego chirurga szczękowego na konsultacje. Powiesz co i jak, pewnie każe Ci zrobić zdjęcie i doradzi czy lepiej się jej pozbyć czy zostawić w spokoju - niech rośnie. A jeśli chodzi o ewentualne zaburzenie zgryzu to też chyba można to przewidzieć. Moja koleżanka miała lekko nierówne zęby i wyrwała ósemkę właśnie - zrobiło się więcej miejsca i zęby praktycznie same się jej wyrównały - aż sama dentystka była zdziwiona, że tak ładnie to samo wyszło |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pani_preclowa
Dołączył: 06 Kwi 2016 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Kwi 28, 2016 10:59 am Temat postu: |
|
|
Tak, dobry chirurg szczękowy to więcej niż połowa sukcesu. Tez miałam problemy z dwoma wrastającymi ósemkami. W ogóle jakoś tak dziwnie rosły, jakby na ukos - nie wiem jak to opisać. W każdym razie, poszłam do świetnego chirurga, który zdecydował, że najlepiej będzie jak usuniemy. Mimo niemałego strachu zdecydowałam się na to i absolutnie nie żałuję. Co prawda cała impreza kosztowała mnie jakieś pół królestwa, ale było warto. Dlatego jedyne co mogę Ci poradzić to znajdź dobrego chirurga szczękowego!!! Bo niestety zdarzają się tacy mocno średni, którzy tylko narobią dodatkowego dziadostwa i martw się potem sama. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
słoneczko84
Dołączył: 07 Kwi 2016 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Kwi 28, 2016 11:14 am Temat postu: |
|
|
Ja z kolei należę do osób, którym wrastanie ósemek nie doskwiera...z bardzo prostej przyczyny - wyrwałam wszystkie. Zaznaczam, że sama bym się na to pewnie nie zdecydowała, ale z racji tego, że od zawsze marzyłam o prostych zębach i aparacie, mój ortodonta, patrząc na zdjęcie rentgenowskie od razu stwierdził, ze jak się ich nie pozbędę to będę mieć z nimi takie problemy, że głowa mała. Podobno wszystkie miały predyspozycje do wrastania. Oczywiście wszystkie 4 usunęłam chirurgicznie - inaczej się nie dało, bo jeszcze nie powychodziły. Pewnie, że bolało, pewnie, ze chodziłam opuchnięta jak by mnie ktoś pobił, ale teraz mam święty spokój, piękne zęby i problem z głowy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|