wyjaśnienie

[nicolas25]

Witam,
odbyłem stosonek ze swoja dziewczyną, podczas którego pękła prezerwatywa, w pierwszej chwili nie zauważyłem tego i wprowadziłem penis do pochwy; do wytrysku nie doszło, ani wewnątrz, ani na zewnątrz. Rano dziewczyna stwierdziła ból brzucha, doszła do wniosku, że są to bóle owulacyjne. Zażylismy postinor, ale dopiero po 65 godzinach po stosunku, gdyz stousnek odbył się w weekend oraz lekarz inetrnista odmówił nam przepisania leku. Lekarz ginekolog, od ktorego dostaliśmy receptę, stwierdził 12 dzień cyklu.
Jakie jest prawdopodobieństwo zajścia w ciążę?

[Yalissea]

Uważam, że żadne. Wzięła dziewczyna Postinor, to powinno pomóc, jeżeli w ogóle zaszła w ciażę.

[nicolas25]

dzieki, troche mnie to uspokoiło, ale co z kropelkowaniem i płynem preejakulacyjnym, jeżeli były to dni płodne?

[Paweł]

Po zażyciu prostinolu nie jest możliwe zagnieżdzenie sie zarodka (czyli połączonego jajeczka z plemnikiem). Dlatego w tym wypadku kropelkowanie, dni płodne i nie, są raczej ciekawostką którą warto znać na przyszłość, niżeli fakt mający coś zmienić w tej sytuacji.

[MagdaL]

Przepraszam, mam pytanie: Czy w aptece są dostepne tabletki bez recepyt ,ktore mozna zarzyć po stosunku aby uniknąć niechcianej ciąży?Jesli tak to prosilabym tez o ich nazwę...

[Yalissea]

Wydaje mi się, że nie. To są silne leki, nasączone hormonami... raczej nie ma takich w aptece bez recepty.

[nicolas25]

Witam,
nawiązując do moejgo ostatniego postu "wyjaśnienie" - tydzień, dokładnie 6 dni, po zażyciu postinoru, pojawiło się krwawienie, wiem, że jest to jeden ze skutków ubocznych postinoru, lecz czy świadczy to, że nie zaszliśmy w ciąże? Dla pewności lepiej wykonać test ciążowy, czy poczekać do "normalnego" krwawienia? Wiem, że w czasie ciąży do 3 miesiąca, mogą pojawiać się krwawienia.

--- edit by Paweł:
Temat scalono

[qwerty87]

wg mnie jesli wzielo sie poprawnie postinor to o ciazy raczej nie warto myslec... jest to tak silny lek ze zrobil co mial do roboty... a na dodatek namieszal... mozesz zrobic test ciazowy alb wg mnie nie potrzebnie... tylko nie stresuj sie jesli okres bedzie Ci sie sporo spoznial... mi sie kiedys spoznial az 2 tyg., wiec nie wtedy nie stresuj...

pozdrawiam

[Karolina86]

To jedynie skutek uboczny postinoru, nie ma się zupelnie czym przejmować.