sah95
Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Wrz 22, 2013 10:41 pm Temat postu: Yasmine, a testosteron |
|
|
Biorę yasmine od grudnia 2012. Dwa miesiące temu wyszło mi, że mam 10ng/dl testosteronu, czyli poniżej normy. Miałam wtedy dużo stresów, mało sypiałam. Moja doktor uznała wtedy, że to jest powodem wypadania moich włosów, uznała, że jeśli tarczyca źle wyjdzie, to, że mam odstawić yasmine.
Postanowiłam zmienić tryb swojego życia, w miarę możliwości ograniczyć nerwy, stres. Włosy przestały wpadać, zaciekawiona, jako, że mam wizytę dopiero w październiku, poszłam prywatnie zrobić badanie poziomu testosteronu. Okazało się, że teraz mam 26ng/dl. Czyli jestem w normie. Czy nadal mi zagraża odstawienie yasmine? Czy yasmine mogła wywołać obniżenie, czy to jednak stres? Ile będę czekać na wrócenie na większy wynik, jeśli powodem jest stres?
Proszę o odpowiedź sensowną, uspakajającą mnie. Z góry dziękuję za uzyskaną pomoc |
|