Zacząć czy nie zacząć stosować tableteki?

[mala_mi]

Ja powiem tak, zaczelam brac tabletki ze wzgledu na bardzo nieregularne i strasznie bolesne cykle... gdy moj organizm sie przyzwyczail naprawde jestem z nich zadowolona, wszelkie dolegliwosci "okresowe" minely, a przy okazji jestem spokojna ze nie bede mamusia. Co do tycia... to ja nie przytylam ani grama, i nawet biust mi sie "powiekszyl". Ale wiadomo to kazdy sam musi podjac decyzje czy brac czy nie...
_________________

[malwinka88]

Ja zastanawiałam się nad tabletkami, ale nie będziemy kochać się regularnie bo po prostu nie będzie tylu okazji...więc chyba zrezygnuję z tej opcji. Ehh, ale wtedy (znając mnie) będę umierała ze strachu, że mimo prezerwatywy coś się może stać. Juz taka ze mnie panikara. Ale z drugiej strony nie chcę ładować w siebie tej całej chemii żeby korzystać z tego zaledwie kilka dni w miesiącu.

[exullt]

Jest wiele różnych innych zabezpieczeń niż tylko prezerwatywa.
Masz racje skoro nie będziecie się kochać zbyt często nie faszeruj sie tabletkami anty. Możesz spróbować dopochwowych globułek plemnikobójczych na przykład skoro prezerwatywa Wam nie wystarcza. Jednak ja myślę że prezerwatywa i odrobina zdrowego rozsądku to b. dobra antykoncepcja. Ja się zabezpieczam tylko tym od 7 lat i nigdy nie miałam nawet jednej stresowej sytuacji, że jestem w ciąży czy cuś

[malwinka88]

Tak wiem. I tak sobie myślę, że tu bardziej chodzi o moją psychikę. Straszna ze mnie panikara i to chyba jest główna przeszkoda. Na tabletki będę jeszcze miała czas i ten temat jest załatwiony, tylko teraz muszę się przełamać Ale na wszystko przyjdzie odpowiednia pora.