zakochałam sie w swoim lekarzu chirurgu

[zakochana25]

witajcie
mam pewnien problem

zakochalam sie w lekarzu chirurgu tzn chodzilam do niego na wizyty do poradni pozneij wodzielismy sie kilka razy na oddziale operowal meni i prowadzil w oddziale o n jest taki slodki on przedewszystkim on est oinny niz ci wszyscy lekarze z tego odzdzialu nie uciska jak boli tylko stara sie delikatnie
wiem ze ma zone i 2 dzieci i jest odemnei starszy o 15 ale mi to nie przeszkadza nei chodzi mi o to by rzucila rodzine dzieci ale choc cdo jakis czas sie ze mna spotkal moze byc na noc albo jakas kawa moze wypad na miasto czy do kina ale cxaami nawet i łożko
pomozie mi prosze on mi awal jakies znamki usmieszki oczka puszczal i wogle co mam zrobic

temat przenosze w odp. miejsce ---Wind_of_hope---

[wind_of_hope]

zakochana odpuscic.
nie niszcz czyjegos małzenstwa i nie odbieraj dzieciom ojca.
tak nie mozna.
puszczał oczka?
jestes pewna?
moze własnie jest typem takiego faceta ktory zawiruje w głowie małolacie, potem ja przeleci a na 2gi dzien powie "won"!
chciałabys tego?
jestes nim zafascynowana a nie zakochana.
to minie.
moze zmien lekarza?
bo nie wiesz do czego zdolny jest ten człowiek.
jeszcze złozy pozew o molestowanie.
nie chciałabym byc w Twojej skorze jakby dowiedziala sie o tym jego zona.
chciałabys zeby Twoj ojciec zdradzał mamę?
chyba nie.
odczep sie od niego.
ma swoje zycie, swoja rodzine ktora kocha.
a Ty znajdz kogos wolnego.
mało tego kwiatu?
_________________

[zakochana25]

tak jestem pewna ze siw zakochalam a nie jest to zaurczenie wielokrotnie byly sytuacje ze bylismy sami a on probowal mnie pocalowac ale nei doszlio bo wchodzila pielegniarka nie chamowala bym sie jak by polaowal zawsze jak go widze przechodza mnei dreszcze

a lekarza nei moge zienic bo on prowadzi od poczatku i zna cala sprawe tak naprawde tylk przed nim sie otworzylam i zaczlema z nim normalnie rozmawiac nawet najbardziej krepujace mnei pytania nie sa az tak wstydliwe a rodziny nie chcem rozbijac i dziecim taty iodbierac ale jesli mozemy sie psotykac to nawet pokryjomu w szpitalu niby cos tam moze kiedys cos miedzy nami bedzie no wiecie a moze zostaniemy orzyjaciolmi

co do ego zony to kiedys sie juz spotkałysmy na oddziale ratunkowym spoko kobieta

[wind_of_hope]

spoko kobieta ale nie wie ze podrywasz jej męża.
ciekawe jakby sie dowiedziała czy by była spoko?
nie wydaje mi sie.
nie wiem co Ci poradzic.
ten facet nie jest wart zadnej kobiety, skoro ma zone i dzieci a po kryjomu świruje z Toba, młodsza o kilkanascie lat to jak o nim swiadczy?
skoro tak wam predko do romansu to zaciagnij go do hotelu a nie czaicie sie w pokojach szpitalnych.
ciekawa jestem czy poleci..;/;/
_________________

[zakochana25]

caly czas o nim mysle co noc mi sie sni teraz z tego co wiem jest na urlopie i do pracuy wraca 22 sierpnia nie moge sie doczekac spotkania z nim
jak patrze na jego zdjecie to meni przechodza dreszcze i ciarki tez wiem ze z tak blachich powodow popelnmiaja smobojstwa ale ja nei mam zamaru z tego powodu takich rzeczy robic mam dla kogo zycie tzn dla corci

[wind_of_hope]

masz corke i wyprawiasz takie głupoty?
to Ty i on macie rodziny, ktore kochacie a mimo to chcecie zniszczyc cos co budowało sie latami?
ja tego nie pojmuje.
wkoncu dojdzie do tego ze przeleci Cie jeden, jedyny raz i zapomni.
skad wiesz, moze jestes jego kolejnym trofeum do osiagniecia?
_________________

[tosia81]

ale coś mi się wydaje ,że to bujda na resorach;)
_________________
Jestem mamą ))

[zakochana25]

wiem ze oboje mamy rodziny ale ja nei moge przestac o nim myslec sni mi sie po nocach i nie jest to bujda ani moj wymysl zobaczymy co bedzie na wizycie co mam 24 sierpnia mam kontrole z wynikami i drobny zabieg do zrobienia
dla was to jest moze i glupota ale dla mnie ja poprostu ................
jesli nei mozemy byc razem to moze chociaz zostaniemy przyjaciolmi bedzimy sie spotkamc raz na jakis czas kawa itp

[wind_of_hope]

tak jasne.
kawa itp?
przeciez oboje was ciagnie o krok dalej.
zaproponuj mu noc w hotelu. zobaczysz ze ucieknie jak tchorz.
zony nie zdradzi.
_________________

[MistrzSeksu]

na przyjaźń nie ma szans, jeśli ciągnie Was do siebie fizycznie.