Zerwane ścięgno:!

[Bulinka]

Mam dość duży problem..3 miesiace temu zerwalam sciegno.skakalam przez ogrodzenie i mi nie wyszło Sciegna mi szybko poszywali, 5 tyg. nosilam gips..W grudniu mam mieć operacje. Problem tkwi w tym, że palec od 1,5 miesiaca jest skurczony, tak w połowie zgiety i sie nie prostuje tylko lekko zgina. Do czasu operacji mam go wyprostowac. Czy ktos może zna jakis sposób zeby mi sie to udało?Wiem, że bedzie to boleć, ale zalezy mi na wyprostowaniu. Inaczej bede miala 2 operacje:( Pierwsza bedzie polegac na włożeniu jakichś szyn a druga na przeszczepie sciegna..czy wie ktos moze o co chodiz w tych syznach?Bo nie mam zielonego pojecia:(

[mikmik]

palec musisz poprostu rozciągnąć;] moze jakaś rehabilitacja? miałem podobny problem;] połamałem sobie ręke konkretnie jakieś 2 lata temu i podczas złamania mocno mi sie ściegna ponaciągały i mam okutne zrosty;] i nie mogłem palców prostowac;] rozciągałem rozciągałem aż rozciągnołem;)
powodzenia życzę

[Zibi]

Ja po złamaniu moczyłem rekę w ciepłej wodzie z mydłem.

[Bulinka]

Moczenie to działa tylko na kości, więc odpada. A te rozciaganie to nie takie proste, bo to trzeba miec sile zeby nim ruszyc w góre, bo jak ja próbuje to nie idzie a mocniej nie daje bo sie boje bólu:( Lipa troszku prosciej mówiąc...

[mikmik]

zapewne miałem to w mniejszym stopniu bo nie miałem zerwanego ściegna ale skrócone przez zrosty ale nie ma rzeczy nie możliwych powoli powoli;) ściegna nie są ze stali i po przez ćwiczenia można je rozciagać poprostu systematycznie, postęþów nei bedzie przecież po tygodniu;P trzeba troche nad tym popracowawc