znieczulenie podczas porodu

[oliwia]

chcialam zapytac czy moze ktos wie jak to jest ze znieczuleniem podczas porodu czy nalezy sie ono kazdej kobiecie czy trzeba za nie zaplacic ?? i w jakis sposob lekarze znieczulaja ?? jest to dobre i nie zagraza zdrowiu czy lepiej rodzic bez znieczulenia??

[Gosia85]

z tego co wiem to znieczulenie POWINNO być bezpłatne. jednak w praktyce trzeba za nie zapłacić.
tak przynajmniej mówili mojej siostrze i bratowej, która niedawno rodziła.
wiem że istnieją różne rodzaje znieczulenia jednak nie orientuje się dokładnie.
Pituszka może się wypowie? ona to bardziej zorientowana kobietka jest:)

[pituszka]

oliwia jest to znieczulenie zewnatrzoponowe, podaje sie je w kregoslup. Podane w odpowiednim momencie przyspiesza rozwieranie się szyjki macicy, zmniejsza stres matki, poprawia ogólny stan dziecka w sytuacjach, w których ból i stres utrudniają postęp porodu. Znieczulenie blokuje przewodzenie bodźców bólowych z macicy do mózgu. Przy odpowiedniej dawce nie zakłóca jednak przewodzenia bodźców czucia i dotyku. Dlatego kiedy zacznie działać, nie powinnaś odczuwać bólu od pasa w dół (a przynajmniej ból znacznie osłabnie), ale będziesz czuła nogi i będziesz mogła chodzić.
Tak jak napisala gosia jest z tym roznie, trzeba placic ale z reguly lekarze unikaja tego i nawet nie staraja sie zaproponowac takiego znieczulenia. Oczywiscie zalezy to od szpitala... u mnie w miescie podczas wielu porodow przy ktorych bylam ani razu nie bylo takiego znieczulenia. Z reguly pacjentki nie wiedza ze cos takiego istnieje i ze mozna to podac kazdej rodzacej, mysla ze to tylko w szczegolnych przypadkach.

[tosia81]

Wszystko zależy od danego szpitala. Jeśli mówimy o porodzie naturalnym i znieczuleniu zewnatrzoponowym to w większości nawet nie ma takiej opcji ( zgroza). W placówkach w których oferują coś takiego to niestety płatnie. Nie wiem czy każdej rodzącej podaję się jakieś inne leki uśmierzające ból ale w moim szpitalu dostałam dwie kroplówki ze środkiem przeciwbólowym i nawet troszkę zadziałało .
_________________
Jestem mamą ))

[Magiczna_istota]

ja mialam znieczulenie w kregoslup nie wiem czy to takie fajne bylo i uspokajajace. Nic nie cziolam od pasa w dol nie moglam sie ruszac. Znieczulenie podali mi o 10 rano a urodzilam o 16:50. Pielegniarka przewracala mnie z boku na bok. takie nie przyjemne to bylo. samo znieczulenie jest bolesne ale przy skurczach wymieka. Znieczulenie szlo mi kroplowka a igle wyjeto mi jakas godzine po porodzie. Zaczela mi przeszkadzac jak rodzilam wbijala mi sie w plecy. po 30 min parcia znieczulenie calkowicie zeszlo do kolan. urodzilam poltorej godziny pozniej. Rodzilam w stanach w stanie il. Nie wiem jak z tym jest w Polsce. I nie wiem czy chciala bym znieczulenie 2 raz. Przycmilo napewno boooolesne skurcze. Ale kregoslup w miejscu gdzie bylo wklucie boli mnie do tej pory a to juz ponad 2 mies po porodzie i przez 1 mies mialam krwiaka na plecach.
wiec tak czy siak porod to bolesne przezycie ;]

pozdrawiam i zycze powodzenia

[Alcia26]

Niby znieczulenie powinno być bezpłatne, ale raczej w praktyce normą jest płacenie, w niektórych szpitalach jest nawet problem ze znieczuleniem za zapłatą, bo jak się wcześniej nie ustali, to może się okazać, że nie ma anestezjologa, a rodząca raczej nie będzie czekać.