Aby poczula sie jak w niebie...

[Yankes]

Czesc.

Wiec tak zaczne od tego ze zanim zalozylem ten temat, przeczytalem bardzo wiele artykulow, postow i roznorakich tekstow na ten wlasnie temat.
Znam miejsca erogenne u Kobiety, te bardziej i mniej wrazliwe.

Dobra czas na moje pytanie... W jaki sposob mozna doprowadzic kobiete do szczytu przyjemnosci ? Chodzi mi o dokladne dzialanie, jakie miejsca ciala nalezy dotykac na sam poczatek pieszczot, w czasie ich trwania i wreszcie jak skutecznie piescic i stymulowac ta najbardziej wrazliwa czesc ciala u kobiety. Nie tylko co robic i gdzie ale tez w jaki sposob dotykac, calowac, lizac.

Zaznaczam tez ze to bedzie nasz pierwszy taki powazniejszy rodzaj pieszczot gdzie chcemy naprawde doprowadzic sie do granic przyjemnosci.

Mowa tu oczywiscie tylko o pieszczeniu, nie o penetracji.

Z gory dziekuje za wszsytkie porady i sugestie.

[Paweł]

pytanie raczej na forum erotyczne beztabu.com polecam

Ale iż można sie tutaj pytać po 100 razy "czy jestem w ciąży", więc ten temat pozostawiam i odowiem.

Nie zabijajcie spontaniczności
Co najlepsze to emocje sprawiają ze to wszystko jest tak przyjemne. Przecież podczas gwałtu nawet genialne pobudzenie stref erogennych nie daje satysfakcji.
Strefy są po to aby pobudzić to co jest, te emocje, podsycić je, lecz bez nich nie ma niczego.

Jeżeli ktoś mówi że seks to sport, to raczej sie myli i ma złudzenie dlatego że ma w sobie tak ogromna chęc przeżycia emocji że sam je produkuje - no i dochodzimy do smutnego dla nas panowie momentu, kobiety robią to lepiej od nas. o tyle lepiej ze gdyby nie emocje które wywołujemy w nich byli byśmy zbędni, bo fizycznie są wstanie o wiele lepiej sie zaspokoić

Ale meśki ród nie wyginie naszczęście (seksmisji nie będzie ) bo nikt, ani nic nie wzbudzi takich emocji w heteroseksualnej kobiecie jak hetero seksualny meżczyzna (panowie nikt nas "bohatera prądem" nie będzie traktował, jesteśmy im po prostu potrzebni do tego aby czuły sie dobrze w łóżku - a co za tym idzie i na codzień.

Nie przejmuj sie tym że nie potrafisz dokłądnie całować, nauczysz sie technika przyjdzie sama
Za to zastanów sie nad miejscem i czasem.
Jakiś wyjazd na weekend, kolacja, jakiś romantyczny spacer, ładny wystrój sypialni, może kompiel przed tym, no i łóżko. Ale nie ordynarne, zmysłowe (nie mówie tutaj o meblu ), powolne, wcale nie musi być zakończone szałowym orgazmem do nieprzytomności (idzie taki uzuskać, w pewnym momencie traci sie tak jak by przytomność, tracisz kompletnie poczucie czasu, nie docierają żadne bodźce - nie wiesz czy leżysz siedzisz, wyjesz sie, czy może jesteś na wodzie nie dasz rady tego ocenić - roskosz w samej postaci, esencja) a tak naprawdę, w przedziale wiekowym od 17 do 24 moich bliskich znajomych z którymi na poważnie i szczerze rozmawialiśmy o seksie to żaden nie przeżył czegoś takiego, jedna prawie, no gdzieś tak 1/2 (facet to był), ale wyszło przypadkiem (i chyba tylko tak to jest możliwe).
Najważniejsze jest to że jest sie z tą osobą, sami z czasem zauważycie że część rzeczy to fikcja literacka (jeżeli czytaliśćie dobrą polską erotykę - podkreślam dobrą, to co jest w sieci to 90% szmiry ) nie do uzyskania, jak np. taki właśnie orgazm jak opisałem.

Zacznijcie czerpać przyjemność z tego co macie, odkrywanie coraz nowszych sfer, doznań, pomysłów rozpali was do waszych granic.

Z tego co pisałeś wcześniej to zaczynacie, no ale na przyszłość można pomyśleć też o fantazjach erotycznych, w innym temacie pisałeś że macie po 16 i 17 lat, no nie wiem jak z waszą fantazją, to różnie bywa, czasem ludzie po 15 latach małżeństwa nie wyznają sobie swoich fantazji erotycznych, a niektórzy po o wiele (bardzo wiele) mniejszym czasie ze sobą spełniają najbardziej włuzdane fantazje.

Co do fantazji, bo już wiem co niektórzy napiszą To na co jesteście wstanie oboje sie zgodzić i nie rani nikogo jest normalne.
Więc jak chcecie dołączyć wibrator to go dołączcie do igraszek, lubicie latex, proszę bardzo, pończochy, nie ma sprawy, coś wiekszęgo typu sceny, role?
Markiza De Sad wsadzili do czóbków za wyrażanie fantazji - owszem de Sad dołączał czasem śmierć do seksu, lecz nie zawsze

Pełna dowolność w seksie, tutaj (przynajmniej ja tak uważam) nie ma miejsca na okłamywanie sie czy pozerstwo. To chyba klucz do szcześcia z igraszek, bycie sobą, dawanie i przyjmowanie przyjemności.

[KOBIETA]

i jeszcze jedna prosta rada z punktu widzenia kobiety po prostu ja zapytaj na co ma ochote o czym marzy. sam sie przekonasz ze nie jest sie trudno zorientowac w trakcie co jej sprawia najwieksza przyjemnosc. i mow do niej. nic tak nie podnieca kobiety jak slowa

[Paweł]

@Kobieta:
Co nie zawsze technicznie jest możliwe

[KOBIETA]

Pomruki zadowolenia tez dzialaja

[Paweł]

oo to nie tylko na kobiety to w dwie strony ;)działa

[KOBIETA]

Oczywiscie ze tak Sama sprawdzalam ze dziala

[Yankes]

Paweł dzieki za obszerna odpowiedz.. tylko jedno sprostowanie odnosnie

[Paweł]

Z racji wieku twojego mogł bym napisać, nie "nie przejmuj sie że nie wiesz jak sie lizać".

Szczerze to nie używam określenia "lizać", całowanie jakoś bardziej mi sie kojaży miło i wcale nie odnosi sie do ust (choć wargi tutaj grają istotną role zwłaszcza lewa i prawa ).

Nie chodziło mi o pocałunek w usta, lecz coś bardziej zbliżonego do seksu oralnego.

[Gość]

a ja mam problem bo prubuje rączką pocierając łechtaczke itd mojej dziewczyny i owszem jest jej przyjemnie ale do uniesienia ala orgazm to daleeeko. raz gdy zacząłem od całować ją od szyi, poprzez pieszczoty piersi a następnie kilka minut smyrania tam na dole ona nagle powiedziała że widzi fiata pande i zaczęła o tym aucie nawijać....zero przejęcia pieszczotami

robiłem jej to też na dole języczkiem i to było dla niej przyjemniejsze ale i tak nie na tyle żeby choćby jęknęła z rozkoszy lub chociaż szybciej oddychała

jak dogodzić kobiecie nie korzystając z seksu??