Chcę mieć dziecko a mój partner nie

[mycha969]

przemyslalam sobie wszytswko i stwierdzilam ze poczekam az nadejdzie taka chwila gdzie moj partner bedzie gotowy do tego by miec ze mna dziecko;] w koncu go kocham i chce byc z nim do konca;]zycia sobie bez niego nie wyobrazam wiec poczekam;] mysle ze to dobra decyzja ze jak bedzie gotowy to sam mi to powie;]

[malutka23]

mycha969 bardzo madra decyzja. nie pozalujesz, ze czekalas na niego, uwierz mi, pozniej bedziecie mogli oboje cieszyc sie z tego, ze bedziecie rodzicami. dziciatko na pewno to doceni. pozdrawiam

[malutka23]

mycha969 a tak swoja droga to jestemy prawie sasiadkami,tez mieszkam w wielkopolsce

[mycha969]

tez tak mysle;]bardzo jestem z nim szczesliwa i mam nadzieje ze tak zostanie;] wole poczekac az bedzie gotowy i sam mi powie ze chcialby miec bobaska;] aaa to skad jestes jesli mozna wiedziec?

[malutka23]

okolice Poznania

[wind_of_hope]

prosze nie robic offtopiku kto skad jest itp watek tematu jest inny- to prosba od moderatora dziekuje za uwage.


mysza teraz dobrze mowisz ale 1wszy post na to nie wskazywał...nagle oprzytomnialas? wczesniej nie wiedzialas ze go kochasz czy jak! faceta do bycia ojcem nie zmusisz - pamietaj. oni moga poczuc potrzebe nawet w 30 lat... taki ich zywot.
_________________

[mycha969]

powiedzmy ze olsnilo mnie;] i teraz tak uwazam jak bede miec bobaska to bedziemy sie oboje jeszcze bardziej cieszyc;] tak uwazam;] na wszystko przyjdzie czas;]

[wind_of_hope]

no i tego sie trzymaj :_)
_________________

[gargulinka]

Dzidziuś wszystko zmienia! facet miękną jak widzą takiego słodkiego niemowlaczka;)

[Magdalenaa]

A ja mam podobny problem! Bardzo chcę dziecka od kilku lat, ale sama stwierdziłam, że trzeba poczekać, bo z narzeczonym wynajmowaliśmy mieszkanie. Wspólnie zadecydowaliśmy, że jak kupimy mieszkanie pomyślimy wtedy o dziecku. No i kupiliśmy 1,5 roku temu. Jesteśmy na swoim, stałe prace mamy, kochamy się itp.... ale on dziecka narazie nie chce, a ja bardzo!!! Już od roku zadręczam się codziennie myślami o ciąży. Coraz więcej koleżanek jest w ciąży lub mają już dzieci, a mój narzeczony ciągle mówi nie. Bardzo mnie to boli, bo nie wiem jak mam go przekonać. Ja mam 26 lat, partner 29 lat (no już niedługo 27 i 30 lat) czuje, że czas mi ucieka. Zawsze chciałam szybko założyć rodzinę, ale oczywiście rozsądnie, żebym miała z czego utrzymać dziecko. dodam jeszcze, że jesteśmy 7 lat razem i 6 lat mieszkamy wspólnie.... co zrobić?? proszę o jakąś cenną radę.