Czy bez wytrysku można zajśc w ciążę part.4

[majkel2304]

Witam Wszystkich,
Mam następujący problem:
Dnia 30.04.2011 (sobota) kochałem się ze swoją dziewczyną w samochodzie. Wyglądało to tak, iż na początku pieściliśmy swoje ciała, a następnie usiadła na mnie (nie miałem prezerwatywy) dosłowanie na chwilę (15-25 sekund, kilka razy włożyłem członka) po czym powiedziałem, że założę prezerwatywę. Następnie kochalismy się w tej samej pozycji z jakieś 5 - 7 min. Była bardzo zmęczona a ja musiałem się bardzo skupić żeby dojść. Do wytrysku doszło w prezerwatywie, w pochwie mojej kobiety, gdzie po chwili zeszła ze mnie (po ok. 10 sek.) Prezerwatywa nie pękła (sprawdzałem wodą) i nie zsunęła sie. Po wszystkim moja dziewczyna powiedziała mi, że ma dni płodne (pierwszy dzień okresu miała 18.04.2011), czym mnie wystraszyła. Moja dziewczyna jest bardziej doświadczona ode mnie i twierdzi, iż nic się nie stało. Natomiast ja się obawiam, czy mogło dojśc do zapłodnienia? Jakie są na to szanse?

[tester]

nastja, staram się jak mogę, zrobiliśmy błąd który mógł nas wiele kosztować. Dziękuję za pomoc.


wind_of_hope, będę pamiętał następnym razem żeby jednak tą gumkę mieć zawsze przy sobie. Wątpliwości już raczej nie mam, lecz mała niepewność w środku pozostanie jeszcze jakiś czas. Również bardzo dziękuje za te pomocne rady

[nastja]

majkel2304 szanse na zapłodnienie są nikłe, żadne. Jeżeli gumka nie pękła i sperma nie dostała się do środka to niczym się nie przejmuj. Zauważ, że gdybyś nie dowiedział się, że Twoja dziewczyna miała dni płodne na pewno nie byłoby podejrzeń. . Jeśli byłeś/jesteś pewien, że nic nie pękło (sprawdzałeś wodą) to tego się trzymaj bez względu na to czy były płodne czy nie.
_________________

[majkel2304]

nastja gumka na 99% nie pękła ponieważ 4-krotnie sprawdzałem wodą (następnego dnia - pojechałem w miejsce gdzie wyrzuciłem ) zsunąć się też nie zsunęła - bynajmniej gumka uściskająca (końcówka prezerwatywy) była w tym samym miejscu co przy zakłądaniu. Jak sciągnąłem prezerwatywę to niby wszyskto zostało w niej (prezerwaytwie), jednak trudno stwierdzić czy coś się wylało, ponieważ całego penisa miałem w środku nawilżającym (z prezerwatywy). Najbardziej obawiam się o to, iż na początku kilka razy włożyłem bez i że spuściłem się w mojej dziewczynie w prezerwatywie. Mimo to wszytsko moja dziewczyna jest nadal spokojna. Co Wy o tym myślicie

[wind_of_hope]

majkel skoro gumka była cała to nie ma mowy o zadnej ciazy
nie stresuj sie na zapas.
na przyszlosc upewnij sie czy sa dni płodne czy nie i nie koncz w srodku, nawet jesli bedziecie uzywac zabezpieczenia bo gumka to tylko gumka, moze w kazdej chwili trzasnac i nawet nie bedziesz wiedział kiedy a potem na tescie zobaczysz 2 kreski i bedzie płacz i lament.
tak czy siak mozecie byc spokojni, rodzicielstwo narazie wam nie grozi
_________________

[nastja]

Myślę, że ciąży nie będzie. Powinieneś przestać o tym myśleć, bo tylko niepotrzebnie się stresujesz. Następnym razem nawet jeżeli dochodzisz w gumce to wyjdź z partnerki, a zobaczysz, że nie będziesz miał tego typu zmartwień
_________________

[majkel2304]

czyli podsumowując nie mam się czego obawiać? Po stosunku rozpatrywałem możliwość wzięcia tabletki wczesnoporonnej (72h), jednak moja partnerka mówiła że nie ma takiej potrzeby i gdyby jednak pigułka była potrzebna to sama by ją wzięła bo nie jest gotowa na dziecko. Czy dobrze zrobiliśmy nie biorąc tej tabletki?

[nastja]

zrobiliście bardzo dobrze. słuchaj się trochę dziewczyny, bo ma rację
_________________

[majkel2304]

Nastja, Wind_of_Hope - podsumowując mogę być spokojny?

[wind_of_hope]

mozesz, jak najbardziej
_________________