Czy bez wytrysku można zajśc w ciążę part.4

[Plus123]

dokładnie, dokładnie, koleżanka wyżej ma rację, po co co miesiąc przeżywać katusze z powodu schizów swojej dziewczyny, która boi się, że przez brak wytrysku jest w ciąży, dostaje "białej gorączki" jak okres się jej spóźnia nawet 1 dzień, naprawdę to jest bezsensu albo nie jest gotowa na seks i na razie kończycie ze współżyciem albo dojrzewa do tej decyzji i już przestaje się tym martwić .. na moim przykładzie, sama wiem jak to wkurza chłopaka, kiedy on setny raz powtarza dziewczynie, że jest dobrze i ciąży nie ma i żeby zaufała, a ona nadal swoje i przez kilkanaście dni schodzi jak struta i o tym myśli
_________________
im mniej wiesz tym lepiej śpisz..

[tester]

My juz razem nie jesteśmy, wiec nie współżyjemy. Powtarzałem jej tyle razy ze jest ok, i na 2-3 dni było ok a później znowu. Teraz panikuje bo okres ma nie regularnie i sama nie wie kiedy dostanie. Jakby od kilku wejść każda zachodziła w ciąże to nie wiem co na tym świecie by było. Osobiście mnie to irytuje już albo po prostu chce przez to żebym do niej wrócił.

[WIKI16]

Ja jestem w stanie zrozumieć te schizy, szczególnie jak człowiek naczyta się różnych rzeczy w interenecie.

a i logiczne racjonalne myślenie niestety po jakimś czasie się wyłącza

[tester]

[wind_of_hope]

Tester wyluzuj!
kto jak nie Ty wie najlepiej czy był wytrysk czy nie?
ona moze sobie wymyslac rozne rzeczy ale ciaza bez nasienia nie jest mozliwa. i dostała okres, to co ze ma nieregularny - grunt ze sie pojawił wiec w ciazy napewno nie jest.
byc moze chce wzbudzic w Tobie poczucie winy,strachu no i w konsekwencji powrotu do niej. tego nikt nie wie..
_________________

[tester]

[Plus123]

też się z tym zgodze, pewnie pragnie Twojego zainteresowania i tego, żebyś zrozumiał, że powinniście do siebie wrócić, w pełni popieram zdanie wind i z Tobą tester też się zgodzę, może i racja, że można naczytać się wielu bzdur i mieć schizy, owszem, ale co jak co - biologia zaczęła się w 4 klasie podstawówki i jak dochodzi do zapłodnienia to każdy powinien wiedzieć, także Ty tak trzymaj, na luzie
_________________
im mniej wiesz tym lepiej śpisz..

[konopxxl]

Witam. Mam stresujący mnie problem a mianowicie: Pieściliśmy się z dziewczyną i teraz się boimy bo: 28-29 maj kończył się jej okres a 20stego czerwca zabawialiśmy się bez żadnego zabezpieczenia. Generalnie przeliczyłem kalkulatorem że 20ego są dni bezpłodne ale miała bardzo dużo śluzu i był taki ehm lepki. Nie włożyłem jej ale jeździłem z wierzchu. Wytrysku nie było ale tego dnia sobie dogodziłem i nie wiem czy plemniki przeżyły bo my się pieściliśy po 11 a ja sobie dogodziłem ok godziny 7. Sexu nigdy nie uprawialiśmy a głupio byłoby wpaść w taki sposob. Od wczoraj ma zawroty głowy, nudności i wymotuje ale istnieje szansa że to zatrucie bo miałem to samo ja i jej mama. Okresu dostała prawidłowo bo 21wszego.
Pytania brzmią:
1. czy mógł się nieco jej cykl zmienić poprzez anemię i wzięcie żelaza skoro długo nie brała?
2. jest szansa na ciążę? (tego nie chcemy)
Licze na powazne odpowiedzi. Pozdrawiam.

[wind_of_hope]

cykl moze sie opoznic ze wzgl na anemie. wg mnie powinnas wybrac sie do lekarza.

a ciazy nie bedzie bo wytrysku nie było..nawet nie doszlo do stosunku.
_________________

[konopxxl]

"Wytrysku nie było ale tego dnia sobie dogodziłem i nie wiem czy plemniki przeżyły"

Chodzi o to czy coś mogło zostać przez klika godzin i jeśli tak to czy to zagrażałoby jakoś. Bo jeśli tak to chyba coś może się dostać?