Czy bez wytrysku można zajśc w ciążę part.4

[minimka]

Cześć kochani
Mam pytanko test wyszedł negatywny, okres był normalny 5 dniowy gęsty. Wytrysku w środku nie było. To dlaczego mam opuchniętą macicę, a dopiero spodziewam się owulki dziwne...Nie wiem, jak sobie to wytłumaczyć.

[wind_of_hope]

bo owulacja sie zbliza skoro test wykazał brak ciazy to napewno w niej nie jestes spokojnie.
_________________

[Plus123]

minimka, koleżanka wyżej ma rację - najzwyczajniej owulacja się zbliża nie masz co się martwić, tym bardziej, że test wyszedł negatywny .
_________________
im mniej wiesz tym lepiej śpisz..

[qwwewq]

Cześć, przeczytałam już tutaj tyle postów, znajdując miliony sytuacji podobnych do mojej, ale mimo wszystko nadal mam wątpliwości i dostaję na głowę, więc postanowiłam w końcu opisać konkretnie swój przypadek.
Okres dostałam 2 lutego, więc wczoraj miałam 7 dzień cyklu. Długości cykli wahają się od 24 do 32 dni. Wracając do wczoraj, do współżycia nie doszło, ale członek (wilgotny) ocierał się o wargi sromowe. Zaznaczę, że do wytrysku ani wcześniej, ani później - nie doszło. Martwi mnie połączenie preejakulatu i możliwości, że miałam dni płodne. Czy jest możliwe, że doszło do zapłodnienia?...

[nowicjuszka]

Nie, bo w preejakulacie nie ma plemników zdolnych do zapłodnienia. Mogą się w nim pojawić bezpośrednio przed wytryskiem, ewentualnie jeśli wcześniej doszło do wytrysku a partner nie umył członka i nie oddał moczu.
_________________
Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą.

[nastja]

[kroliczuss]

Witajcie
Naczytałam się już bardzo wiele.. od pierwszy 40 stron chyba z 2006 r. aż do tutaj.. niby są przypadki podobne do mojego, ale wolę zapytać bezpośrednio o mój a więc opisuję
Kochałam się z chłopakiem 17 dnia cyklu, przy cyklach 26 dniowych. Niby wychodzi na to, że jest to przełom dni płodnych na nie płodne. Kochaliśmy się bez zabezpieczenia, pod wpływem chwili.. jak to już bywa, wiem, że totalna głupota. Włożył go kilkukrotnie, dość głęboko. Wytrysku nie było wcale, a przed włożeniem wytarł go. Kiedy go wyjął był suchy. Jutro powinnam dostać miesiączki, ale przeważnie kilka dni wcześniej boli mnie dół podbrzusza, jednak jak na złość nie tym razem Czy zatem możliwe jest zajście w ciążę ? Z góry dziękuję za odpowiedź ;]

Dodano po 1 minutach:

Chciałabym dodać, że na razie chyba nie chcemy mieć niespodzianki na Świętego Walentego Może za kilka lat

Dodano po 2 godzinach 12 minutach:

Właśnie mam do Was jeszcze jedno pytanie dotyczące przyszłości ;]
Kiedyś na pewno będę chciała mieć Słodkiego Bobaska niestety, miałam wypadek komunikacyjny. (Ja kontra Auto) Długa historia, kilka operacji. Jedna z nich zaraziła mnie Gronkowcem Złocistym, nie da się go wyleczyć, to wiem już na pewno. Słyszałam także, że dzięki niemu, nie da się donosić ciąży i jeszcze na dodatek podczas porodu można umrzeć, jeśli w ciąży gronkowiec się uaktywni. Ile w tym prawdy może ktoś wie ? ;>
Przepraszam, że troszkę odbiegłam od tematu, ale widzę, że ludzie na tym forum mają o takich rzeczach pojęcie

[wind_of_hope]

kroliczus co do 1 pytania to nie masz co sie martwic tak jak pisałas juz były prawie niepłodne,wytrysku nie było wiec i ciazy nie bedzie.
co do gronkowca to prawda: jest bardzo grozny dla płodu, oporny na antybiotyki ale o wiecej szczegołow powinnas zapytac swego ginekologa. byc moze powie Ci ze skoro jestes chora to nie powinnas starac sie o dziecko i warto to wiedziec wczesniej i poinformowac partnera niz potem miec przykra niespodzianke
swoja droga kobiety bedace nosicielkami wirusa Hiv tez zachodza w ciaze i rodza zdrowe dzieci wiec nie martw sie na zapas
_________________

[kroliczuss]

Dziękuję za odpowiedź
Mam nadzieję, że w przyszłość gronkowiec nie będzie mi przeszkadzał, choć nie ukrywam, że bardzo się martwię, ale nie ma co się rozczulać. Zawsze można uszczęśliwić inne malutkie dziecko poprzez adopcję Jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedź

[kroliczuss]

A więc witam ponownie
No niestety póki co okresu nie widać ale ciąża wydaje się nie możliwa, może przesunął mi się cykl.. ? Ale w razie wydłużenia cyklu, przesunęły mi się także dni płodne, więc czy teraz jest większe prawdopodobieństwo ciąży? Chyba, że to na tle nerwowym jak myślicie ? Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję