Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gallanonim
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 19
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 10:55 am Temat postu: Czy masturbacja osłabia penisa? |
|
|
Witam,
Dodałem temat ponieważ chce poznać waszą opinie na temat zawarty już w temacie.Ze swoich doświadczeń zauważyłem ze masturbacja osłabia penisa.Nie stoi tak długo jak trzeba,szybko się zniechęca, :/ czy osoby które często się masturbują maja takie problemy? Czy coś ze mną nie tak?czy masturbacja może wpłynąć negatywnie na jego rozwój? mam 19 lat i chyba jeszcze ma on rosnąc a te około 13 cm mnie nie satysfakcjonuje |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 11:15 am Temat postu: |
|
|
hej... masturbacja nie wplywa na rozwuj ale mozliwe ze moze wplywac na jakosc wzwodu i doznania... przyzwyczajasz sie do swojej reki i techniki masturbacji a potem normalny sex moze cie nie "krecic" ... ja wiem po sobie ze jak jest czas ze masturbuje sie dosc czesto to potem trudniej mi osiagnac orgazm z moim mezczyzna |
|
Powrót do góry |
|
|
|
st_jakub
Dołączył: 23 Mar 2007 Posty: 36
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 11:28 am Temat postu: |
|
|
A w jaki sposób ma to zaszkodzić?
Z mieśniem nic nie zroisz, bo na mieśnie gładkie z których jest zbudowany penis nie masz wpływu świadomie (tak samo jak na skurcze serca - zbudowane jest z tych samych mieśni), co zapobiega właśnie "nadwyrężeniu", orgainzm to kontroluje poprzez układ imfatyczny (naturalnie człowiek nie jest wstanie podniecić sie więcej ani mocnij niż jego organizm jest wstanie wytrzymać).
Układ krwionośny, ciało jamiste. Jedynym efektem ubocznym może być zmiana ciśniania wewnątrz czaszkowego, które wyrównuje sie po upływie czasu samoczynnie, to ból z tyłu głowy przeważnie, skuteczny środek antykoncepcyjny jak nic nie dasz rady podniecić sie, gwarantuje Ci to
No co by tutaj jeszcze można uszkodzić?
Produkcja plemników i ejakulantu, też jest regulowana bez twojej świadomości. Jeśli wykorzystasz wszystko a organizm nie zdąży wyprodukować tych substancji to po prostu on nie wystrzelą podczas wytrysku (jedynym nieporządanym skutkiem jest brak możliwości zapłodnienia kobiety )
Więc o jaki aspekt Ci chodzi? podaj konkretniej
A to co opisujesz to właśnie obrona organizmu przed "przetrenowaniem" pare dni postu i wszystko wraca do normy
Co do wielkości to też zależy od podniecenia, jeśli masturbujesz sie patrząc od pół roku na te same zdjęcia no to poziom podniecenia będzie nikły.
Największy poziom podniecenia jest podczas seksu, w tedy ogrom wrażeń wszystkich zmysłów, świadomość ukochanej osoby potęguje wszystko |
|
Powrót do góry |
|
|
|
gallanonim
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 19
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 1:07 pm Temat postu: |
|
|
st_jakub napisał: | A w jaki sposób ma to zaszkodzić?
Z mieśniem nic nie zroisz, bo na mieśnie gładkie z których jest zbudowany penis nie masz wpływu świadomie (tak samo jak na skurcze serca - zbudowane jest z tych samych mieśni), co zapobiega właśnie "nadwyrężeniu", orgainzm to kontroluje poprzez układ imfatyczny (naturalnie człowiek nie jest wstanie podniecić sie więcej ani mocnij niż jego organizm jest wstanie wytrzymać).
Układ krwionośny, ciało jamiste. Jedynym efektem ubocznym może być zmiana ciśniania wewnątrz czaszkowego, które wyrównuje sie po upływie czasu samoczynnie, to ból z tyłu głowy przeważnie, skuteczny środek antykoncepcyjny jak nic nie dasz rady podniecić sie, gwarantuje Ci to
No co by tutaj jeszcze można uszkodzić?
Produkcja plemników i ejakulantu, też jest regulowana bez twojej świadomości. Jeśli wykorzystasz wszystko a organizm nie zdąży wyprodukować tych substancji to po prostu on nie wystrzelą podczas wytrysku (jedynym nieporządanym skutkiem jest brak możliwości zapłodnienia kobiety )
Więc o jaki aspekt Ci chodzi? podaj konkretniej
A to co opisujesz to właśnie obrona organizmu przed "przetrenowaniem" pare dni postu i wszystko wraca do normy
Co do wielkości to też zależy od podniecenia, jeśli masturbujesz sie patrząc od pół roku na te same zdjęcia no to poziom podniecenia będzie nikły.
Największy poziom podniecenia jest podczas seksu, w tedy ogrom wrażeń wszystkich zmysłów, świadomość ukochanej osoby potęguje wszystko |
dzięki ci za wyczerpującą odpowiedz.Chyba to właśnie chciałem wiedzieć. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
trips
Dołączył: 23 Kwi 2008 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Kwi 24, 2008 1:48 pm Temat postu: |
|
|
ja masturbuje sie naokraglo uwazam ze jestem uzaloznieny od tego ,taka prawda mastrurbuje sie codziennie , moje mastrurbacje naszczescie trwaja dlugo ,okolo 20 min nawet dluzej jezeli ogladamy jakis film porno ... mam taka mysl jesli sie masturbujesz to rob to jak najdluzej ,gdy masturbujesz sie np. przez 5 min orgaznim moze sie przyzwyczaic i ty tez ,wtedy twoj stosunek z kobieta bedzie krotki ... a co tego ze jak ktos sie czesto mastrurbuje to potem nie bierze radosci z sexu .. moze i tak jest poprostu 3 ,4 dni przed planowanym stosunkiem przestan sie masturbowac ,twoj penis odpocznie i bedzie pewny sil i bedzie czekal na wejscie w pochwe z usmiechem heheh ... fajne urozmaicenie to jak kobieta cie masturbuje ,jako gra wstepna zreszta... one to lubia |
|
Powrót do góry |
|
|
|
adam1975
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 27
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Wrz 04, 2008 7:17 pm Temat postu: sprawy lóżkowe |
|
|
kolega ma racje trzeba 2-3 dni odpocząć a potem jest extra ja teraz nie mam dość długo dziewczyny i masturbuje się bardzo często średnio 6-7 razy na dzień ostatni raz jak idę spać i leżę już w łóżku a potem zanim wstanę i zastanawiam sie czy to normalne ale jak się nie ma z kim tego robić to co zrobić mam 33 lata ale czasami mogę 2 razy z rzędu a z dzieczyną 1sze 4 razy to co 10 - 15 min. wię jak mam takie zapotrzebowanie to inaczej się nie da, chyba że się myle, jak sądzicie? :shock: |
|
Powrót do góry |
|
|
|
introligator
Dołączył: 02 Cze 2008 Posty: 47
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Czw Wrz 04, 2008 11:05 pm Temat postu: |
|
|
Moim skromnym, aczkolwiek męskim i raczej doświadczonym zdaniem, 6-7 razy dziennie to sporo. No chyba, że strasznie się w domu nudzi i już nic innego do roboty nie ma.
Nie, to i tak dużo. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
kolko80
Dołączył: 04 Wrz 2008 Posty: 7
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Wrz 05, 2008 3:56 pm Temat postu: |
|
|
eno nie uzywany narzad zanika heheh wiec trza uzywac samemu jak nie ma w poblirzu kobity |
|
Powrót do góry |
|
|
|
karioka Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 843
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Pią Wrz 05, 2008 9:07 pm Temat postu: |
|
|
Ale może bez przesady... _________________ I'm your little butterfly... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wiedziemka
Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 18
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Warmia
|
Wysłany: Wto Wrz 09, 2008 1:36 pm Temat postu: |
|
|
różne są potrzeby jak widać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|