czy moge liczyc na jakąs pomoc???

[wind_of_hope]

Aga moze poslij synka do złobka i sama poszukaj czegos??? wiem ze on jest jeszcze za mały..ale co to jest 48 zł dla rodziny z dzieckiem? Pff to smieszne jest ;/;/....
_________________

[Aga xs]

No niestety to nie jest takie proste,bo do zlobkow w ciagu roku to nie przyjmuja za bardzo,a jak juz bym jakis znalazla to pewnie w ''dziesiatej''dzielnicy,poza tym jak mam isc do pracy za 800 zl i wydac na zlobek 300 zl to mi sie nie oplaca,bo przez pol roku moge pobyc na zasilku dla bezrobotnych i tez wezme jakies 500 zl,/oczywiscie jak zostanie mi przyznany/,wiec narazie od stycznia zarejestruje sie jako bezrobotna,a od wrzesnia Kacpero pojdzie juz do przedszkola,a ja wtedy do pracy.Jeszcze nie jest tak zle,dajemy sobie rade,moj maz nie zle zarabia,wiec da sie wytrzymac jeszcze te pare m-cy.
Poza tym ja nie jestem zwolenniczka oddawania dziecka to zlobka,jestem zdania,ze dopoki jest to mozliwe to dziecko powinno jak najdluzej byc z matka w domu,a my i tak jeszcze nie jestesmy w kryzysowej sytuacji,dzieki Bogu.pozdr.

[anetka]

Niestety taka jest rzeczywistość... Ja też się boję że jak założę rodzinę to bedzie trudno utrzymac się z tego co się zarobi. Narazie mi dobrze bo jeszcze mieszkam z rodzicami ale niedługo decyzja zostanie podjęta... Powolutku odkladam ale to niewiele...
_________________

[kotek20]

hej
niewiem czy pisze w dobrym forum ale niewiem sama co mam zrobic chcialabym zebyscie powiedzieli mi co zrobic w mojej sytuacji
mam20lat poznalam bardzo fajnego faceta on ma30lat i na swoim koncie ma juz slub rozwod i coreczke ale ja potrafie to zaakceptowac chodzi o to ze jakies6tygodni temu byl za granica ale juz wrocil przed wyjazdem ustalilismy ze ja bede czekac na niego a on wroci do mnie no ja czekalam i on wrocil ale co dalej???....przez caly pobyt za granica bylo super rmiedzy nami pisal ze mu zalezy itp ja go pokochalam a teraz on mowil ze jednak za duza jest roznica wieku miedzy nami i chyba to niema przyszlosci ja niewiem co zrobic bardzo mi zalezy na nim kocham go
prosze was o rade

[wind_of_hope]

a ile czasu z nim jestes? mi sie wydaje ze przemyslał sobie wszystko na powaznie. kazde za i przeciw i chyba wiecej jest przeciw skoro tak powiedział.. moze ciezko mu pogodzic sie z mysla ze ma corke z inna kobieta, moze go to przytłacza, moze jestes za młoda dla niego? duzo jest powodow. najlepiej bedzie jak na spokojnie sobie wytłumaczycie wszystko.
zycze oby było po Twojej mysli!
_________________

[kotek20]

jestesmy razem os sierpnia on mowi ze boi sie tego co bedzie za jakies10lat ze on bedzie mial40 a ja30i wtedy moze mi sie odmnienic zdanie naprawde zalezy mi na nim ale trudno mi sie pogodzic z tym ze teraz mu przeszkadza roznica wieku...mam nadzieje ze zmieni zdanie i jak sie spotkamy to pogadamy i wszystko bedzie oki