Czy przez peeting może dojśc do zapłodnienia?? (part.4)

[jaśmina _]

dziękuje , także nie sądze aby to bylo możliwe lecz nigdy nic nie wiadomo. Poza tym to bylo na pograniczu dni plodnych/nieplodnych .

[mala_mi]

No co do higienicznosci tego czynu wole sie nie wypowiadac.

Ale tak jak Costa uwazam ze ciazy z tego nie bedzie.
_________________

[magi]

A jakie jest prawdopodobieństwo zajścia w ciążę, gdy nie było wytrysku, ale plemniki z kropelkowania mogły dostać się do pochwy?

Dodano po 49 minutach:

Już gdzieś na tym forum wyczytałam,że lekarz nie wyklucza takiej możliwości-można zajść w ciążę przez peeting. Wystarczy, żeby plemniki dostały się do pochwy lub w jej okolice. Tam w sprzyjających warunkach mogą przeżyć nawet tydzień...
Może panikuję, ale okres mi się spóźnia. Powinnam go dziś dostać i nic. Uprawiałam peeting, możliwe że jakieś plemniki (może z kropelkowania, bo wytrysku nie było) dostały się do pochwy, dostałam okres ale był skąpy, a teraz następny mi się spóźnia. Miałam wszystkie tzw. subektywne objawy ciąży. Zrobiłam betę-negatywna. Ale może za wcześnie ją zrobiłam? (19 dni po stosunku). Jeśli to nie ciąża, to co?
Wiem, że mogę sobie wmawiać... Założyłam nawet wątek o ciąży urojonej. Ale jednak ryzyko, że naprawdę jestem w ciąży istnieje, prawda?

[pituszka]

magi jakie ryzyko??
beta jest negatywna, wytrysku nie bylo , a nawet stosunku nie bylo to jak chcesz byc w ciazy??
owszem przed samym wytryskiem moze sie pojawic tzw. kropelkowanie ale nie wszyscy faceci to maja to po pierwsze a po drugie tam jest znikoma ilosc plemnikow ktore moga zaplodnic, musialabys miec do tego jeszcze plodne dni.... to kropelkowanie wystepuje na kilka sekund przed wytryskiem - wytrysku juz nie idzie powstrzymac wiec jak piszesz ze go nie bylo to kropelkowania tez nie bylo jak do wytrysku bylo daleko to nie ma sie co martwic a okres sie spoznia przez stres....
uwiez w koncu w to ze w ciazy nie jestes

[magi]

Sorry, wiem, że to głupio wygląda, że piszę jak jakaś wariatka, ale naprawdę bardzo boję się ciąży... Mieszkam sama, utrzymuję się sama, 2 miesiące temu straciłam pracę i nie mogłam znaleźć nowej, a chłopak okazał się nieodpowiedzialnym kobieciarzem i kręcił z kilkoma laskami na raz! Nie mam się kogo zapytać, co się ze mną dzieje, a do ginekologa boję się iść. Z resztą co ja mu powiem? Że zaszłam w ciążę od palca? A jednak po przeczytaniu forum, różych opinii wiem, że ryzykowałam.
Chciałam się tylko zabawić, rozluźnić, a potem nas trochę poniosło. Bardzo tego żałuję. To są dopiero pierwsze moje kontakty seksualne, pewnie dlatego tak panikuję.
Osobiście nie słyszałam, żeby ktoś w ten sposób "wpadł", ale właściwie to by się tym chwalił? Jest ryzyko zajścia w ciążę przez peeting, jest małe, ale istnieje.

[pituszka]

no ok ryzyko moze jest ale to na parwde minimalne... mniejsza o to, robilas bete wiec to powinno cie uspokoic 19 dni po stosunku to juz by wykazala ciaze

[Sober]

Witam! W trakcie gry wstępnej nie miałem oragzmu ale na członku pojawiło się trochę spermy którą zebrałem palcami. Palce starannie wytarłem w ręcznik. Po około 10 min włożyłem je do "przedsionka" pochwy mojej dziewczyny (głębokość ok. 4cm). Czy mamy powody do obaw?


przyłączyłam do tematu podwieszonego. emilka

[mala_mi]

sober nie sadze, jesli dobrze palce wytarles to nie ma o czym mowic, po drugie plemniki w nieprzyjaznym srodowisku zyja tylko kilka minut.
_________________

[Sober]

No wytarłem do sucha. Potem jeszcze oblizałem palce by pozbyć się ich nieprzyjemnego zapachu.

Martwię się tylko z powodu ze na te dni wypadają jej dni płodne...

[mala_mi]

Nie no ciazy z tego nie bedzie, ale musze powiedziec ze i tak bylo to bezmyslne skoro wiedziales ze masz dni plodne. Aby dziewczyna zaszla w ciaze musi byc albo wytrysk w srodku, albo na palcach musialaby zostac wprowadzona sperma w sporej ilosci. Jesli palce wytarles, nie bylo na nich spermy, a cala sytuacja miala pare minut po wytrysku to mowy o ciazy nie ma. Na przyszlosc jednak radze pomyslec przed takimi zabawami, bo potem jest niepotrzebny stres.
_________________