Czy tabletki antykoncepcyjne fałszuja wynik testów ciążowych

[Yalissea]

Ty skończ z seksem, a zacznij przygodę z biologią i medycyną

[aniah30]

ja mam podobnie cały czas stres mimo brania tabsów

[wind_of_hope]

scarlett ja nie czaje Twoich obaw... zabezpieczasz sie, wiesz co i jak. wiec skad ta panika?! jakby przez tabletki anty. kobiety mialyby zachodzic w ciaze po kazdym stosunku to jaki byłby sens ich produkowania? to sie nie trzyma kupy .
Wiec:
- jesli zazywasz je regularnie to nie ma mowy o zadnej ciazy !!! zapamietaj- podczas brania tabsow cała owulacja zostaje zatrzymana!!! Tewoj facet moze konczyc w Tobie ze 100 razy a i tak ciazy nie bedzie bo nie ma jajeczkowania! zrozum to wreszcie .
po co kupujesz az tyle testow? az tak boisz sie ciazy? naewt dni pło0dnych nie masz wiec głowa do gory i nie stresuj sie tak bo sex dla Ciebie to nie zadna przyjemnosc tylko ciagla obawa ze doszlo do zaplodnienia.... masz sie odstresowac i czerpac przyjemnosc z przytulania ...kapujesz?
_________________

[aniah30]

ach żeby to było takie proste ! ja zawsze miałam pewną nutkę niepewności ale jakoś za bardzo nie świrowałam, natomiast ten miesiąc to istny koszmar: antybiotyki, grzybica, zapalenie pęcherza, miliony rożnych lekarstw a ja mam piersi 2 razy większe i jakoś sie nie mogę uspokoić tylko dlatego że brałam pigułki.
chyba nigdy nie będę na 100% pewna ich działania

[emilka]

grzybek i zapalenie pęcherza to pewnie po antybiotyku. nie łykałaś nic osłonowo?
a antybiotyk jaki? bo jak obniżający działanie tabletek, to trzeba się dodatkowo zabezpieczać...
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[aniah30]

brałam osłonowo oczywiści stąd ta tona lekarstw połknięta, a seksu podczas brania nie uprawiałam bo nie miałam na to najmniejszej ochoty. przed antybiotykiem tak ale podobno nic nie działa wstecz mam nadzieję bo przy takiej ilości różnych lekarstw nie wiem co by się mogło stać z ewentualną fasolką