Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anetka Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Kwi 2006 Posty: 1766
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach
|
Wysłany: Wto Sty 01, 2008 9:59 pm Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim to nie jest tak że każdy lekarz może Ci wszyc esperal... Musza do tego byc odpowiednie wskazania i chec leczenia psychoterapią. samo wszycie nic nie pomoże jesli w glowce nie mamy poukladane... Po pierwszą pomoc nalezy się udac do lekarza pierwszego kontaktu a on skieruje was dalej. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
drewtech
Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 6
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Sty 02, 2008 10:10 pm Temat postu: |
|
|
Ja nie robiłem żadnych badań, umówiłem się i przyszedłem na wszycie... 200zł zapłaciłem bodajże, już sam niepamiętam... Pzdr |
|
Powrót do góry |
|
|
|
iweczka
Dołączył: 27 Lut 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lut 27, 2008 8:48 pm Temat postu: esperal i bol głowy |
|
|
moj tato wszyl sobie esperal po czym boli go glowa.lezal w szpitalu. lekarze stwierdzili ze wszystko w porzadku jezeli chodzi o głowe.stwierdili ze to od kregosłupa po czym chcieli mu zrobic punkcje a gdy sie przyznal ze wszyl sobie wypisali go ze szpitala dajac recepte.dlaczego???czy to jest normalne taki bol głowy??minelo ok10dni.dalej lezy w domu.widzi podwojnie.czy to mu przejdzie??prosze pomozcie!!
---edit by Wind_Of_Hope---
prosze nadawac tytuly tematom bardziej sugerujace problem.
Temat przenosze w odp. miejsce. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
DeadWhisper
Dołączył: 24 Lip 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto Sie 26, 2008 6:32 pm Temat postu: |
|
|
Hej mam podobny problem jak kolezanka powyzej.
Moj ojciec 2 dni temu wszył sobie esperal...Wydaje mi sie ze do konca nie wytrzezwial kiedy poszedl na zabieg :/ Bynajmniej jego organizm napewno nie zdazyl sie całkiem oczyścic po dwoch tygodniach picia bez przerwy ;/
Teraz cały czas spi a jak juz wstanie to mowi tylko jak zle sie czuje nie podal konkretnych objawowo bo tez nie pytalam...Ale widze ze jest blady i cały spuchniety, ma okropnie spuchniete oczy mówił też że mu nerwy siadają i boli go "dupa"...
Wyglada naprawde źle i widać że musi się okropnie czuć, szczególnie że nie jest on raczej typem mięczaka i ilekroc mial jakis wypadek to trzymał się kupy i nigdy nie narzekał,ale teraz... No kompletnie się rozsypał...
Myslalam, ze to chwilowy skutek uboczny i przejdzie, ale teraz troche naczytalam sie w necie o esperalu i przerazilo mnie to jaki moze byc on niebiezpieczny dla zdrowia...
Moze ktos kto ma wieksze doswiadczenie albo wiedze cos mi poradzi?
Leciec do lekarza czy to naturalna reakcja?
Dodam jeszcze, że on już wczesciej miał esperal co prawda ja wtedy o tym nie wiedziałam wiec nie wiem czy tez tak dziwnie sie zachowywal,a on chyba wspominal ze wczesniej nie było tak źle...Jednak teraz dostal chyba wieksza dawke...Tak wnioskuje po tym co mowil...A dogadac sie z nim teraz troche ciezko... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lisa7803
Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 12
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: plock
|
Wysłany: Nie Wrz 14, 2008 3:27 am Temat postu: |
|
|
witam. moj chlopak poltora miesiaca temu zdecydowal sie na wszywke, lecz rana po nacieciu niestety nie goila sie, a na domiar tego wszyte tabletki po prostu wyszly. nie mam pewnosci, czy zostal mu wszyty esperal, czy tez zwykle witaminy. dzis prawdopodobnie siegnal po alkohol, nie wytrzymal... to byly najlepsze 2 miesiace w moim zyciu, lecz alkohol wygral |
|
Powrót do góry |
|
|
|
polopol
Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sro Lis 05, 2008 11:05 pm Temat postu: NIECH KTOŚ DORADZI |
|
|
8 MIESIĘCY WSZYŁEM SOBIE ESPERAL OD TAMTEGO CZASU NIE PIJE . ZASTANAWIAM SIĘ ILE CZASU DZIAŁA TAKI ESPERAL W NAJBLIŻSZYM CZASIE SZYKUJE MI SIĘ PARE IMPREZ I GŁUPIO TAK SIEDZIEĆ ZE ZNAJOMYMI PRZY SOCZKU I CHĘTNIE BYM WYPIŁ JAKIEGOŚ DRINKA CZY MOŻE STAĆ MI SIĘ COŚ POWAŻEGO CZY CZEKAĆ CAŁY ROK ? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lisa7803
Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 12
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: plock
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 9:52 pm Temat postu: |
|
|
nie mogę tego pojąć... po co wy ludzie okaleczacie sobie D..., skoro nie możecie się doczekać, aż esperal przestanie działać?? może lepiej zrobić rachunek sumienia i zastanowić się, czy chcecie żyć, czy pić?? alkoholikiem albo się jest, albo nie jest, więc jeśli chcesz życie brać na trzeźwo, to się nie zastanawiaj, czy esperal działa, czy już nie działa, tylko żyj, bo życie wbrew temu jak się wydaje jest krótkie i nie warto go sobie skracać [/b]
Ostatnio zmieniony przez lisa7803 dnia Nie Lis 23, 2008 9:36 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lisa7803
Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 12
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: plock
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 10:10 pm Temat postu: |
|
|
esperal zapewne pomogł wielu osobom, ale niestety jest o niego co raz trudniej, bo został wycofany z produkcji. nie ma go już w większości aptek, a nawet w hurtowniach. wiem, bo mój chłopak zaszył się 3 miesące temu i trzeba było nieźle się naganiać, żeby go nabyć. jedyne miejsce, w którym go znaleźliśmy, to szpital. ale co nam z tego wyszło??? tylko półtora miesiąca spokoju, bo esperal się nie przyjął. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
polopol
Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią Lis 14, 2008 10:56 pm Temat postu: |
|
|
lisa czy wy nie wolbrzymiacie tematu ? ja przez ten czas kiedy nie piłem przemyslałem wszystko teraz będe pił tylko przy okazji no i z umiarem dla odreagowania nie jak kiedyś dy dzien zaczynałem od drinka na rozruch co za pytanie żyć czy pić można i pić i żyć wszystko z rozsądkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lisa7803
Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 12
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: plock
|
Wysłany: Nie Lis 23, 2008 9:42 pm Temat postu: |
|
|
nie sądzę, bym cokolwiek wyolbrzymiała. nie znam cię, ale znam swojego chłopaka. on też jak nie pije, to twierdzi, że wszystko przemyślał i alkohol jest zły. tego się trzyma...do następnego razu. dopiero stracił pracę, jest przybity z tego powodu, niby go to coś nauczyło i twierdzi, że już nigdy nie wypije w pracy, ani z kumplami. jedynie w małych ilościach okazjonalnie i tylko w moim towarzystwie. ale jak w to wierzyć?? on po prostu nie ma kontrolki, tak jak kazdy z problemem alkoholowym
Ostatnio zmieniony przez lisa7803 dnia Nie Lis 23, 2008 10:07 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|