Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 03, 2007 6:43 am Temat postu: |
|
|
kameleon wizyta u lekarza konieczna! nie zwlekaj, krew w spermie? musisz miec cos z nerkami...moze kamienie? pedz jak najszybciej i powodzenia w leczeniU _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
kameleon
Dołączył: 02 Wrz 2007 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 03, 2007 11:33 pm Temat postu: |
|
|
Dziękuję za szybką odpowiedź!! Tak się składa, że tydzień temu miałem USG i z nerkami jest tak: "Nerki prawidłowego kształtu i wielkości z poszerzonymi układami k-m w obu nerkach. Zatoka nerki lewej podzielona mostkiem miąższowym. W zatoce nerki prawej drobne hyperechogeniczne bezcieniowe struktury." W tym tygodniu pójdę do lekarza i zobaczymy...
Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam serdecznie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Marek1984
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Wrz 26, 2007 6:06 pm Temat postu: krew w spermie |
|
|
Dzień dobry,
Jestem zrozpaczony przeczytałem na forum o krwi w spermie. Mam 23 lata. Również mam tą dolegliwość. Pierwszy raz pojawiła się ona 6 września 2007r (podczas stosunku miałem problem strasznie mnie bolały jądra i miałem przedwczesny wytrysk raczej spowodowany z bólu). Wtedy było wszystko ok ze spermą tylko, przestraszył mnie ten ból. Następnego dnia rano w piątek chciałem sprawdzić czy wszystko jest w porządku i wtedy podczas wytrysku pojawiła się krew w spermie (a jądra były przekrwione). Ponieważ w weekend pracowałem to nie miałem czasu nad tym się nawet zastanawiać. Myślałem, że może jakieś naczynko pękło i później będzie dobrze. Jeszcze sprawdziłem wieczorem z wtorku na środę 11-12 września i znowu pojawiło się to samo. Ogólnie jak tylko zobaczyłem, że podczas wytrysku mam krew w spermie nadal na drugi dzień udałem się do urologa do szpitala Bielańskiego w Warszawie na dyżur ostry. Jednak tam mnie olali i dopisali na następny dzień do lekarza ale musiałem w między czasie jeszcze jechać po skierowanie. Następnego dnia poszedłem czyli w 13-09-2007 czwartek i pani doktor przepisała mi Nolicin 20 tabletek po 400g cztery opakowania - biorę 2 tabletki dziennie.
Czuję, że te leki w ogóle mi nie pomagają. W trakcie ich brania od mniej więcej 19 pojawiło się dużo wydzieliny białej pod napletkiem mimo mycia podczas kąpieli wieczorem rano wszystko było założone wydzieliną białą (ogólnie wydaję mi się że to nabłonek skóry się łuszczy ale nie mogę tego potwierdzić). Po tygodniu postanowiłem sprawdzić czy jest wszystko już w porządku (we wtorek 25-09). Ku przerażeniu nadal przy wytrysku jest krew tz teraz jest zabarwienie takie rozrzedzonej krwi (kolor ala ciemny mocz) ale sperma nie jest taka jak powinna być była płynna rzadka przezroczysta. Lewe jądro jest obolałe jak by było ściskane i jak dotykam to tak jak by w torebce nie było płynu i czuję twardą żyłę taką bliżej dołu.
Baaardzo proszę o pomoc o poradę albo o namiary w Warszawie na urologa dobrego, który nie olewa ludzi i ich nie odsyła (nawet prywatnego).
Jestem załamany :/
Rodzinie nawet nie mówię o moich problemach bo się wstydzę.
p.s zmarnowałem skierowanie bo jak chciałem się zapisać na następny termin to w szpitalu bielańskim już nie ma zapisów do końca roku.
Ostatnio zmieniony przez Marek1984 dnia Sro Wrz 26, 2007 9:38 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Sro Wrz 26, 2007 6:28 pm Temat postu: |
|
|
może to zapalenie prostaty albo jądra/najądrza. myślę, że oprócz usg powinieneś wykonać posiew nasienia i moczu. najlepiej z antybiogramem. czasami mocz jest czysty a bakteria jest w spermie. nolicin głównie działa na drogi moczowe, więc może to to. koniecznie do lekarza. jestem z Warszawy ale niestety nie znam żadnego urologa, a co dopiero dobrego, więc Ci nie pomogę
uprzedzam, że jak ktoś ma namiary na dobrego lekarza, to na prywatną wiadomość! _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mikmik
Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 574
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 2
|
Wysłany: Sro Wrz 26, 2007 6:29 pm Temat postu: |
|
|
jeżeli cały czas boli Cie jądroo to możesz miec skręcenie nasieniowodów co jest baaardzo niebezpieczne i może przez to pękł naczynie..opcji jest naprwade dużo ale bolące jądra dłużej niż 3 4 dni to jest nieciekawa sprawa
KONIECZNIE do lekarza, poszukaj w necie tego urologa i do niego biegnij czym prędzej |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Marek1984
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Wrz 26, 2007 6:50 pm Temat postu: |
|
|
Dziękuję za tak szybką odpowiedź.
Wobec służby zdrowia czuję się bezsilny. I kompletnie nie wiem gdzie iść. Znalazłem ulotkę, że w piątek ten co będzie jest urolog w mojej przychodni i przyjmuję od 15-17 bez skierowania. Pójdę tam po poradę i powiem o USG skręceniu nasieniowodów i badaniach antybiogramem czy by mógł mi zrobić albo skierować.
Jądro boli mnie od 2 tygodni :/ z małymi przerwami ale czasami ból jest bardzo ostry.
W wakacje pod koniec lipca raz mi się przytrafiło, że bez żadnego stosunku miałem jednorazowy ból jądra, który spowodował że zemdlałem ale później na drugi dzień nic nie było i w ogóle się tym nie przejąłem wtedy.
p.s chorowałem 2 lata temu na Mononukleozę ale nie wiem czy to może mieć jakieś powiązania z tym. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Sro Wrz 26, 2007 6:58 pm Temat postu: |
|
|
radzę też powiedziec o tym bólu jednorazowym, bo jeśli to był skręt jądra, to zwykle to się operuje.. zresztą jest dość niebezpieczne.
aha, a mononukleoza sprzed 2óch lat to wątpie, żeby miała z tym jakikolwiek związek _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mikmik
Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 574
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 2
|
Wysłany: Sro Wrz 26, 2007 9:50 pm Temat postu: |
|
|
mononukleoza ma ziwiązek sredno max do 18 miesięcyz czym kolwiek bo do tego czasu zarażasz
bardzo niebezpieczne ;P mój kolega to ostatnio miał zrobili mu operacje i po sprawie teraz nosi taki jak by to nazwać uciskacz:D ale powem szczerze że żadnemu facetowi tego nie życzę bo jak zobaczyłem jak wglądały jego piłki po operacji to na prawde mnie zgieło;] |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Spider
Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 5:28 pm Temat postu: |
|
|
Przeszło
Ostatnio zmieniony przez Spider dnia Czw Sty 28, 2010 6:16 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Spider
Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Kwi 09, 2008 7:48 pm Temat postu: |
|
|
Do kasacji
Ostatnio zmieniony przez Spider dnia Czw Sty 28, 2010 6:16 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|