Krostki na twarzy

[tommywie]

Witam! Mam pytanie odnosnie mojej twarzy mam na niej pelno takich malych czarnych kropeczek (glownie nos, broda, miedzy brwiami i pod oczami), przy nacisnieciu wychodzi z nich cos jak przy wyciskaniu pryszcza, co to jest i jak sie tego pozbyc? bo wyciskac tego sie nie da, bo za duzo tego

pozdrawiam

[Agatka147]

hmm moze to są tzw. wągry? Mozna na nie kupic roznego typu środki, w aptece bądż w sklepie kosmetycznym.

[karioka]

Różnie to nazywają, ale według mnie to są po prostu zaskórniki.
Usuwa się to najlepiej i najskuteczniej u kosmetyczki, jakimś dobrym peelingiem.
Robią się najczęściej w tłustych miejscach cery.
_________________
I'm your little butterfly...

[aramentis]

pomaga tez maseczka z polopiryny, robiona mniej-więcej dwa razy w tygodniu. rozkrusza się 3 tabletki polopiryny, do tego dodaje 2 łyżeczki jogurtu naturalnego, czeka trochę aż to ładnie nasiąknie (zmieni trochę wygląd, nieznacznie) i nakłada na twarz na ok 20 minut.

[Gina83]

witam! od paru lat mam ten sam problem. wyskakuja mi drobne biale krosteczki ropne na twarzy, szyji i dekolcie. potrafia pojawic sie w ciagu minuty. czasami w skupiskach, czasem pojedynczo. zawsze mialam problemy z cera ale wiem ze to nie jest pospolity tradzik. nigdy wczesniej nie mialam zadnych zmian na szyi. preparaty przeciwtradzikowe w moim przypadku spisywaly sie dobrze. jednak nie na te krosteczki. nie moge sie ich pozbyc. przy wiekszym nasileniu to tak jakby pod powierzchnia skory byly jakies zloza ropy. ostatnio stosuje differin. niby jest lepiej ale krostki nadal sie pojawiaja. nie moge np. zaplanowac jednego dnia ubrania bluzki z dekoltem poniewaz rano moge obudzic sie zsypana tymi krosteczkami. i tak od kilku lat. nie mowiac juz o tym ze pozostawiaja blizny. moze niezbyt glebokie ale jednak. czy moze ktos z was mial podobny problem i moglby mi pomoc? bardzo prosze.

[nowicjuszka]

przede wszystkim wybrałabym się do dermatologa.żeby to zobaczył skoro leki antytrądzikowe nie pomagają.on na pewno coś poradzi.

[Gina83]

u dermatologa juz bylam. sam nie wiedzial co to. niby ze zapalenie mieszkow wlosowych, po czym zmienil zdanie. ja od poczatku czulam ze to nie zadne zapalenie bo objawy sa troszke inne. bilans z wizyt u dermatologa: stracone pareset zlotych na same wizyty i leki.

[nowicjuszka]

a probowalas silniejszych srodkow antytradzikowych?

[Gina83]

próbowałam różnych z rzędu "tylko na receptę" silniejszych i słabszych. ostatnio stosuję differin. te wszystkie preparaty były naprawdę skuteczne na trądzik ale te krosteczki wydają się być odporne na wszystko. pojawiają się nagle i z różnym nasileniem. czasami w skupiskach i to trwa np kilka dni a pozniej pojedyńczo gdzieniegdzie. i znowu nasilenie i tak w kółko. moja cera już jest wystarczająco zniszczona przez nie po ostatnich kilku latach wiec bardzo by mi zależało żeby coś z tym zrobić. planuję wizytę u kosmetyczki ale jak mi dermatolog zalecił, żadnych wizyt dopóki nie skończę kuracji differinem, która z resztą jak narazie nic nie daje. poczekam jeszcze do skonczenia opakowania i spróbuję czegoś innego. już mam trochę dość mówiąc szczerze. pocieszam się tylko tym, że zawsze mogło być gorzej. ale dobrze nie jest.

[Gina83]

te krostki nasilają się pod wpływem różnych czynników. wystarczy ze mam np stan podgorączkowy, czy jakiekolwiek inne zmiany w organiźmie, coś zjem, nawet po maseczkach oczyszczających występuje zaostrzenie wiec już raczej ich nie stosuję. czasami jest całkiem dobrze, a czasem nie wychodzę z domu bo tak jestem zsypana, ze trudno się ludziom pokazać na oczy.