Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stecyk
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Sty 22, 2007 11:10 am Temat postu: Kurzajki |
|
|
Witam na poczatku chce przeprosic jesli umiwscilem ten temat w zlym dziale. Mam do was male pytanko a mianowicie wyskoczyla mi na palcu kurzajka, juz raz mialem na tym samym palcu kurzjake ale usunolem ja chirurgicznie, ale teraz nie mam czasu ani mozliwosci zeby ja tak usunac. Probowalem roznego radzju plynow na usuwanie ich ale nie pomogly. Co moge jeszcze sprobowac zeby sie jej pozbyc prosze o pomoc |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pon Sty 22, 2007 3:17 pm Temat postu: |
|
|
hmmm.... ja kiedys mialam takie lekarstwo w sztyfcie... smarowalo sie kilka razy dziennie i kurzajka zniknela... moze zasugeruj w aptece ze chcesz taki lek..ja niestety nie pamietam nazwy...
kurzajki niestety dlugo sie leczy i po tygodniu stosowania leku na pewno nie zniknie ja sie meczylam prawie miesiac...
pozdrowki:) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
comet
Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 325
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lut 28, 2007 11:11 pm Temat postu: lapis |
|
|
To się nazywało LAPIS. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
RU-DA
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Mar 09, 2008 5:07 am Temat postu: |
|
|
HEJ!Nie wiem czy dobrze trafilam moja corka ma kurzaje juz baaardzo dlugo sie z nia meczymy a ostatnio zaczela sie przenosic na drugi paluszek
Urzywalam
i jeszcze
ale nic nie pomaga?Nie mam mozliwosci zeby sc z nia do dermatologa?
Macie moze jeszcze jakies skuteczne sposoby?
----edited by emilka-----
posty połączyłam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pruedence
Dołączył: 23 Kwi 2008 Posty: 13
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Sro Kwi 23, 2008 2:11 pm Temat postu: |
|
|
Mojemu bratu pomógł BRODACID, smarował 2x dziennie i zaczęła mu odpadać... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
RU-DA
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Kwi 24, 2008 1:53 am Temat postu: |
|
|
pruedence napisał: | Mojemu bratu pomógł BRODACID, smarował 2x dziennie i zaczęła mu odpadać... |
A jak dlugo trwala kuracja??? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pinezka Gość
|
Wysłany: Wto Lip 08, 2008 8:37 pm Temat postu: |
|
|
Mam pytanie. Bylam w zeszly piatek u dermatologa z kurzajkami. Mam 3 na stopach i 2 na palcach u rak lekarz mi zamrozil je wstrzykujac cos tam do srodka. Strasznie bolalo przez nastepne dni. Ale narazie widze ze jedna sie zagoila dopiero.. i tu mam pytanie: bede musiala isc jeszcze raz do lekarza? Jesli tak to kiedy? Ile mam odczekac? i czy np moge smarowac czyms te kurzajki zeby szybciej zeszly? w domu mam np masc alantan i slyszalam ze ona jest dobra zeby przyspieszyc gojenie na skorze czekam na odp i pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
RU-DA
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lip 09, 2008 12:40 am Temat postu: |
|
|
nam znaczy sie corce zniknely kurzajki wreeeszcie smarowalam ostro nawet po dwa razy na dzien tym |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Izabela11
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Sie 22, 2008 4:22 pm Temat postu: |
|
|
A ja polecam na kurzajki ziele które rosnie prawie wszedzie czyli Glistnik - jaskółcze ziele, wypróbowałam na dzieciach i znajomych, działa rewelacyjnie. należy smarować 2-3 razy dziennie sokiem ze świeżej roslinki, po kilku dniach ani śladu. Tani - niebolesny sposób |
|
Powrót do góry |
|
|
|
asia29
Dołączył: 23 Kwi 2009 Posty: 113
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Pią Lip 10, 2009 2:20 pm Temat postu: Wymrażanie kurzajek |
|
|
Ja od kilkunastu lat walcze z kurzajka napalcu. Na początku stosowałam Lapis, ale kurzajka odnawiała się szybko. Brodacid w ogóle mi nie pomógł. Ostatnio spróbowałam metody wymrożenia za pomocą Wartix'u i jak nar azie mam spokój. Wystarczyło raz zaaplikować preparat bezpośrednio na kurzajkę! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|