Leki a alkohol - zbiorczy

[fanaberia]

o, dziękuję. No polecać na pewno nie... Kiepsko, baaardzo kiepsko. Wygląda na to, że zupełnie inaczej niż planowałam będzie wyglądała ta impreza. Dzięki jeszcze raz, pozdrawiam

[zagubiona_ona]

a jak to jest z neuroleptykami a alkoholem?
dobrze, że tego ścierwa już nie biorę.
wiem, że napewno osłabia działanie leku,.
i wiem, że jest się bardziej sennym. pare razy tak miałam, że padałam jak kawka, a potem byłam senna przez cały dzień.
czy połączenie np zolafrenu i alkoholu może wywołać agresję?
bo ja bywam agresywna nawet bez lekarstw... nawet jak alkoholu nie wypije . ale tak z czystej ciekawości pytam. bo zastanawiam się czy to też mogło być powodem moich agresywnych zachowań....


Temat zamkniety.proszę pisać w dziale zdrowie/leki
carboczar
_________________
We collect our phobias
Our sicknesses
Feel so good only when we can complain
Riverside - Schizophrenic Prayer

[tomek84]

Ponieważ jest to mój pierwszy post na tym forum, witam wszsytkich.
Mam pytanie, można rzec, nie cierpiące zwłoki.

Sytuacja wygląda mniej więcej tak: w niedzielę wieczorem przyjąłem ostatnią dawkę antybiotyku Augamentin, oprócz tego brałem kilka innych leków, m. in. Aerius. Jutro mój szwagier ma imieniny i w związku z tym wydaje taką kameralną imprezę tylko dla najbliższych przyjaciół. A jak każdy dobrze wie, szwagrowi się nie odmawia, szczególnie gdy jest solenizantem. I tutaj kieruję pytanie - czy będę mógł się razem z nim napić? Nie chodzi mi tutaj o jakieś "zalanie się w trupa", bo organizm jest osłabiony po chorobie i nie mam zamiaru dokładać sobie większych kłopotów związanych z syndromem dnia następnego, ale czy kilka kieliszków by mi nie zaszkodziło? Dzisiaj rano przyjąłem po raz ostatni tabletkę Aerius.

Z góry dziękuję za szybką odpowiedź.

[carboczar]

tomek84
Nie jestem zwolennikiem alkoholu w czasie antybiokoterapi jak i w krótkim czasie po leczenia, jednak spożycie alkoholu takim czasie po leczeniu nie powinno mieć wpływu na stan zdrowia.
_________________
Nie udzielam już porad na tym forum.

[arlet]

jezeli juz nie bierzesz to chyba nic sie nie stanie. przede wszystkim alkohol oslabia dzialanie leku, ale nie bedziesz zapijal tabletki alkoholem wiec nie bedzie tego problemu. poza tym reakcji ubocznych tez nie powinno byc jesli skonczyles leczenie i jutro juz nie bedziesz bral lekow.

[essaywhuman]

witam.
dzisiaj zamierzam zacząć brać Klabax. jak to jest z piciem alkoholu w trakcie kuracji antybiotykowej? wyczytałem gdzieś, że to całe to 'bierzesz - nie pij' to jest urban legend i skutków ubocznych nie ma, no ale nie jestem tego do końca pewien. jeśli opuściłbym dawkę na ten jeden wieczór, wypił kilka drinków - co by się stało?

dodam, że lek został mi przepisany na ból gardła i kaszel, poza tym jestem zdrowy, nie jestem osłabiony, gorączki nie mam i w ogóle.

ile czasu działa ten lek? może w ogóle na moje objawy branie go mija się z celem?

pozdrawiam

[Gosia85]

essaywhumana co CI pisze na ten temat w ulotce?
branie jakichkolwiek leków i spożywanie alkoholu nie idzie w parze. nigdy do końca nie wiesz jak zareaguje na taką mieszankę Twój organizm.
opuszczenie dawki nic pewnie nie da- aż tak szybko lek nie jest metabolizowany.
zaleca się odczekać co najmniej kilka dni.
a co do celowości zażywania leku może wypowiedzieć się jedynie lekarz- ten który Cię badał.

[essaywhuman]

[arlet]

a to dziwne. zawsze pisze jak wplywa na prowadzenie samochodu czy spozycie alkoholu. ale jesli nie ma to moze nic sie nie stanie

[carboczar]

essaywhuman

Trudno mi jest ocenić czy lek został prawidłowo zaordynowany.Nie jestem w stanie tego sprawdzić.Jeśli lekarz uznał za celowe,widocznie była przyczyna.Generalnie przy antybiotykach nie pije się alkoholu.I nie ma czegoś takiego jak opuszczenie dawki.Czy przyjęcia podwójnej jak sie opuściło.