Mięśniak w 9 tygodniu ciąży

[agnesr]

Nie mam juz sily ... bylismy wczoraj na wizycie u gina. Z malym wszystko OK, skurcze sa ale wciaz zbyt male, rozwarcie na 1 cm, szyjka miekka i skrocona, wody plodowe czyste.

Moze cos sie ruszy, a moze jednak nie.

Mialam isc dzis do szpitala, a w srode mieli wywolywac porod zelem, okazalo sie jednak, ze trzeba to przesunac w czasie. Na srode sa juz zaplanowane konieczne zabiegi cesarskiego ciecia, wiec lekarz zdecydowal, ze moj porod przesunie na piatek ... .
Ponoc nie byloby pelnego skladu poloznych i opieka bylaby dosc utrudniona, wiec lepiej jak poczekam.

Nie pozostaje nam nic innego jak uzbroic sie w cieprpliwosc, a moze jednak sprawa sama sie rozwiaze ... a jesli nie, to ostateczny termin mamy w piatek. W sumie ladna data 06.10.2006, tyle ze to juz 10 dni po terminie ... juz nie wiem jak siebie sama pocieszac.

Byle nie przedobrzyli z tym przeciaganiem. Tyle u nas zycze milego wieczora babeczki. Mam nadzieje ze zdrowko Wam dopisuje.

Buziaki Aga

[Violka]

Witajcje!

Agnieszko nie zadręczaj się. Najważniejsze, że wody płodowe są czyste. Kiedy nadejdzie ten upragniony dzień i zobaczycie się z Patrykiem na pewno wszystkie te chwile uciekną szybko z waszej pamięci.

Byłam dziś na wizycie umojego doktorka. Bardzo fajnie sobie porozmawialiśmy obgadując przy okazji jego byłych kolegów z pracy czyli fachowców ze szpitala w którym byłam. Zgodził się ze mną, że to nie jest najszczęśliwszy pomysł bym tam rodziła więc raczej zdecyduję się na dobrze opiniowany Mikołów. Dowiedziałam się przy tym, że położnictwo i ginekologia zostaną tam jutro otwarte po remocie
Mój Konrad wazy już 2 kg i nieźle daje mi się we znaki. Niestety to jego odwrotne położenie jest bardzo niekorzystne bo po pierwsze rozpycha się w moim brzuchu w poprzek (bardzo śmiesznie to wygląda) i bardzo lubi być głaskany po główce a po drugie kopie mnie po pęcherzu co czasem jest wręcz okrutne z jego strony no i po trzecie małe są szanse by mój smok się odwrócił więc cesarkę sam mi zapewni... niestety.
Aaaa mięśniaka już lekarz nie znalazł, prawdopodobnie jest w miejscu niewidocznym przez USG i myślę, że teraz to już nie ma prawa nam zagrozić

pozdrawiam wszystkie forumowiczki i brzuszki oczywiście.


----edited by Yalissea
Prosiłam o zmianę rozmiaru zdjęcia lub podanie odnośnika do niego.
Jeżeli nie zrobisz o co proszę, zdjęcie zostanie usunięte.

[agniesia]

Violu oczywiście lekarka przepisała mi leki wspomagające wątrobę, mam dużo pić wody niegazowanej ok 2 litrów dziennie no i dieta niskotłuszczowa, czyliżadnych smażonych i tłustych rzeczy. jestem obecnie na wołowinie drobiu i warzywach gotowanych, surowego też nie mogę . Muszę się przemęczyć, ale nistety świąd skóry jest tak uporczywy że cierpię na bezsenność.
Agnesr nie denerwuj się , znam przypadki gdzie kobiety rodziły 2 tygodnie po terminie i wszytsko było okay...przecież codziennie jesteś pod kontrolą lekarza.
Kciuki trzymam i daj znać jak już będzie po...

[agniesia]

Agnesr mam nadzieję, że już rodzisz Kobieto Trzymamy tu wszystkie za Ciebie kciuki... i wracaj szybko do domciu z dzidziuniem

[Ania_mediolan]

Witajcie przyszle mamusie
AGNIESZKO !!! mam nadzieje ze wielki dzien Waszego spotkania nadszedl wczoraj,ze wszystko poszlo wspaniale i nareszcie tulisz do serduszka Waszego upragnionego synka
Mam nadzieje rowniez ze po powrocie do domciu ,gdy tylko znajdziesz chwilke wytchnienia ... podzielisz sie z nami wszelkimi wrazeniami.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie brzuszaste zyczac zdrowka .

[patrycja30szn]

Witajcie Kochane Przyszłe i Teraźniejsze Mamusie )

Jeja, aż mam gęsią skórkę, jak sobie pomyślę o Agnesr (bo już na 100% jest PO i tuli Patryka do serduszka). Zazdroszczę Jej tego PIERWSZEGO spojrzenia na nowonarodzonego Maluszka! Zresztą co Wam będę pisać - same zobaczycie

Violu - przyjmij ode mnie i od mojej rodzinki serdeczne życzenia pomyslności na nowej drodze życia. Wszystkiego najlepszego, oby Wam się tak pięknie wszystko spełniało, jak pięknie wyglądacie na zdjęciu !

No i ... mój Szymonek chyba jest zazdrosny o komputer ... śpi niby a jak zasiądę, by napisać parę słówek do Was - budzi się

W każdym bądź razie - trzymam za Was kciuki i za Wasze brzuszki - jeszcze trochę i będziemy musiały założyć nowy temat heheh - SZCZĘŚLIWA MAMA

Pędzę z cyckiem do Szymka w Was pozdrawiam !!!!

i Pawełka też uścisnę )

[Paweł]

Aż przeczytałem parę postów wyżej czy któraś z was nie dała tak na imie dziecku ale chyba nie, wiec to chyba chodziło o mnie

Dziękuje badzo, ja też was pozdrawiam serdecznie, was i wasze pociechy

[agnesr]

Melduje sie prosze Mam przyszlych i obecnych ...
Nasz Skarb urodzil sie
05.10.2006 o godzinie 14:50.
Waga 3960 gram
Dlugosc 53 cm
Obwod glowy 36 cm
Obwod ramion 38 cm
zdrow jak rybka, zadnej zoltaczki, zero alergii chodz tego balismy sie najbardziej. Nie bylo powiklan przez miesniaki ... tak jakbym ich nie miala ... porod naturalny 12 godzin lacznie.

Wyszlismy ze szpitala dopiero 10.10.2006 .... tu trzeba bylo poczekac az do nastepnego spotkania z lekarzem dzieciecym.

Do domku trafilismy kolo 14:00 i zaczela sie jazda. Nie bylo czasu na net.
Pojawili sie tesciowie i prababcia ... szum, tumult, maly nie mogl sie chyba znalezc w tej sytuacji i byl bardzo marudny.
Dzis jest o wiele lepiej .... je co jakies 2 godziny ... potem zasypia jak aniolek.

A o to moje Rodzyniatko ...

o porodzie innym razem .... buziaki ogromne.

[Ania_mediolan]

Agnieszko Kochana GRATULACJE!!!!!!!!

Wasz Rodzynek jest przeuroczy Bardzo sie ciesze ze wszystko poszlo dobrze i ze malutki pojawil sie na swiecie bez zadnych komplikacji.
Wierze ze jako mloda mama swietnie odnajdujesz sie w nowej sytuacji,i doskonale dajesz sobie rade. Jezeli dobrze pamietam bardzo chcialas rodzic naturalnie i ciesze sie ze tak wlasnie sie stalo.

Zycze WAM aby malutki chowal sie zdrowo i samych szczesliwych dni !!!

Pozdrowienia dla wszystkich brzuszastych.

[agniesia]

AGNESR G R A T U L A C J E

STRASZNIE SIĘ NACZEKAŁAŚ NA SWOJE MALEŃSTWO... NO I URODZIŁ SIĘ NARESZCIE CAŁY I ZDRÓW... wyobrażam sobie jaka musisz być szczęsliwa
No powiem, że duży facet z tego Twojego Rodzynka Prawie cztery kilo i ponad 50 cm!!! Wow!!!
Napisz tylko, czy wywoływali Ci poród czy sama dostałaś skurczy???
Jeśli wywoływali to czy coś wstrzykują czy co robią??? Pytam bo ja będę miała wywoływany niedługo....