Mięśniak w 9 tygodniu ciąży

martaz · Wysłany: Czw Wrz 04, 2008 9:11 am Temat postu:

Magda 1 napisz co u ciebie, jak ciąża przebiega.
Jestem w siudmym tygodniu ciąży, mam 3 mięśniaki 4 cm, 3,5 cm, 3 cm śródścienne. Pierwszy lekarz mnie wystraszył, więc zmieniłam na bardziej doświadczonego. Trzeba myśleć pozytywnie.

martaz · Wysłany: Sob Wrz 13, 2008 7:02 pm Temat postu:

Szkoda, że tu już nikt nie zagląda tak bym chciała z kimś porozmawiać na ten temat. Crying or Very sad

patrycja32szczecin · Wysłany: Sro Wrz 24, 2008 1:19 pm Temat postu: Witam

Witam serdecznie !

Jejciu, dawno mnie tu nie było (ostatnio jako patrycja30szn, no tak, latek przybywa, a nie ubywa).
U mnie wszystko w porzadku. Dzidzia skończyła dwa latka. Mięśniaki są, nie robiłam jeszcze z nimi nic - mam nową pracę i jakoś nie mam czasu na zrobienie sobie wolnego na zabieg. Wiem, wiem, żadne tłumaczenie zdrowie ważniejsze!
Widziałam, że Agnesr ma już drugie dzieciątko! Znaczy się czytałam, że jest w ciąży i jak ją troszkę znam (tylko z netu niestety:) ) - wszystko poszło gładko i pięknie.

Dziewczyny piszcie, dzielcie się nawzajem spotrzeżeniami, obwami, podejrzeniami ! To pomaga. Naprawdę.

Niech znowu tu się zrobi cieplutko, milutko i POZYTYWNIE !!!!

Pozdrawiam CMOK CMOK CMOK

martaz · Wysłany: Pią Wrz 26, 2008 6:40 pm Temat postu:

Niestety jestem tu sama. Szkoda Crying or Very sad

agnesr · Wysłany: Nie Wrz 28, 2008 11:01 pm Temat postu:

Melduje sie ... nadal mam miesniaki, a jakze ... i mam juz DWOCH pieknych zdrowych synow ... roznica wikeu 20 miesiecy ... Patryk niebawem skonczy 2 lata, Krystian ma juz 4 miesiace.
Decyzja podjeta z premedytacja, dokladnie przemyslana, a ciaza zaplanowana ... polecam te roznice wieku. Jest bossssssssssssko i naprawde nie jest ciezko. Starszak nie jest zazdrosny ... wszystko uklada sie cukierkowo.

Pozdrawiam i zycze wszystkim duuzo zdrowka-

kasiczek102 · Wysłany: Pią Paź 10, 2008 10:49 am Temat postu: MIęśniak a ciąża

Witam,

Mam mięśniakowatą macicę całą aż pod żebra. Największy mięsniaczek ma ok 6cm u dołu macicy. Obecnie jestem w 7 tygodniu ciązy. Jest to moja trzecia ciąza. PIerwsza zakończyła sie porodem - cesarka w 27 tygodniu Konradek zmarł po 4 godzinach. Drugi poród w 34 tygodniu - cesarka - Emilka teraz w listopadzie skończy dwa latka.
I moje pytanie brzmi - wczoraj z nienacka zaczełam krwawić wyleciał skrzep i mnóstwo krwi. Byłam pewna że to koniec. Pojechałam zaraz do szpitala okazało sie że ciąza żywa a krew nie wiadomo skąd. DOstałam Duphaston i l4 dwa tygodnie. Czy ktoś miał podobnie. Jakieś propozycje skąd ta krew???
pozdrawiam
Kasia

martaz · Wysłany: Sob Paź 11, 2008 11:06 pm Temat postu:

Cześć
Na początku ciąży miałam 3 mięśniaki, teraz jestem w 12 tyg i doszły jeszcze trzy Crying or Very sad

.Dostałaś L4 tylko na 2 tyg.? Ja dostałam na początku ciąży i cały czas będę na zwolnieniu.Nie powinnaś wracać do pracy, za duże ryzyko.
pozdrawiam. Odezwij się czasem to pogadamy.

kasiczek102 · Wysłany: Pon Paź 13, 2008 8:58 am Temat postu:

WItam,

L4 nie chciałam bo generalnie czuje sie dobrze a poza tym mam 3 tygodnie urlopu jeszcze wiec na razie wziełam 1 tydzień . l4 planuje gdzieś od stycznia kiedy wiem że będę musiała iśc na podszycie. I zakładam że dla mojej córci będzie to trudne przeżycie bez mamy.

pozdrawiam
Kasia
GG 1060850

martaz · Wysłany: Pon Paź 13, 2008 9:28 am Temat postu:

Cześć
Dużo masz mięśniaków? Mi lekarz kazał się oszczędzać, bała bym się pracować w ciąży zagrożonej.Każdy nowy tydzień dla mnie to nadzieja, tak się boję czy wszystko będzie dobrze.pozdrawiam Smile

kasiczek102 · Wysłany: Pon Paź 13, 2008 5:02 pm Temat postu:

Hej,

Moja macica jest cała mięsniakowata nie ma miejsca bez mieśniaków.Każdy możliwy rodzaj. A jeśli chodzi o wielkość no cóż obecnie największy ma ponad 6,5 cm. Niestety nie mam możliwości leżeć i nic nie robić. Moja prawie dwu letnia córcia mi nie pozwala sie oddalić nawet na chwile. Wiec obecnie nie mam możliwości odpoczywania.

pozdrawiam