Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
carboczar
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 1038
Wysłał podziekowań: 3 Otrzymał 193 podziękowań w 189 postach
Skąd: Z domu
|
Wysłany: Pon Kwi 20, 2009 10:06 pm Temat postu: |
|
|
klaudia050193
czy były przeprowadzone badani w w tym kierunku?jakieś leki |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nigger
Dołączył: 01 Maj 2009 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Maj 01, 2009 4:37 pm Temat postu: Wylew=udar krwotoczny |
|
|
Witaj serdecznie, tej śmierci można było jak najbardziej uniknąć lecząc wspomniane nadciśnienie, które najprawdopodobniej było przyczyną udaru krwotocznego mózgu zwanego powszechnie wylewem. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
elka559
Dołączył: 01 Sie 2009 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Sie 01, 2009 2:57 pm Temat postu: dziwne uczucie z tyłu głowy |
|
|
Witam, mam dziwny problem. Otóż, gdy poruszyłam niezbyt gwałtownie głową to poczułam nagle coś jakby pęknięcie czy zerwanie, a potem z lewej strony głowy z tyłu poczułam takie ciepło i nie mogłam poruszyć głową przez chwilę, gdyż coś jakby blokowało mi ruchy. Ostatnio coś takiego miałam dwa lata temu i teraz to wróciło. Wcześniej gdy byłam młodsza dosyć często miewałam coś takiego. Nie wiem czy to jest niebezpieczne? Proszę o poradę. przepraszam jeśli umieściłam to w złym topicu, ale trochę się denerwuje co to może być. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
maksym
Dołączył: 19 Sie 2009 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Sie 19, 2009 10:08 pm Temat postu: Re: dziwne uczucie z tyłu głowy |
|
|
elka559 napisał: | Witam, mam dziwny problem. Otóż, gdy poruszyłam niezbyt gwałtownie głową to poczułam nagle coś jakby pęknięcie czy zerwanie, a potem z lewej strony głowy z tyłu poczułam takie ciepło i nie mogłam poruszyć głową przez chwilę, gdyż coś jakby blokowało mi ruchy. Ostatnio coś takiego miałam dwa lata temu i teraz to wróciło. Wcześniej gdy byłam młodsza dosyć często miewałam coś takiego. Nie wiem czy to jest niebezpieczne? Proszę o poradę. przepraszam jeśli umieściłam to w złym topicu, ale trochę się denerwuje co to może być. |
Również miewam podobne bóle jak te, które opisałaś...
Czy już wiesz co jest ich przyczyną?
Też się tym trochę denerwuje.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
fasolka Przyjaciel forum
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 752
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 9 podziękowań w 9 postach
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie Wrz 20, 2009 8:15 pm Temat postu: torbiel pajeczynowki |
|
|
mial ktos z tym czys kiedys do czynienia?
czy zawsze potrzebna jest operacja?
czym wlasciwie rozni sie torbiel pajeczynowki od oponiaka? _________________ Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
carboczar
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 1038
Wysłał podziekowań: 3 Otrzymał 193 podziękowań w 189 postach
Skąd: Z domu
|
Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 10:49 am Temat postu: |
|
|
fasolka
Torbiel jak wiadomo jest zmianą o konsystencji płynnej lub galaretowatej.Oponiak guzem.Naczyniak jest zmianą wsteczną torbieli.W badaniu MR w sekwencjach T1 i T2 daje obraz Izo-hipointensywny,niejednorodny
w badaniu ten sygnał przy torbiel pajęczynówki będzie miała
niższy sygnał aniżeli guz oponiaka.Z natury oba twory są zmianami łagodnymi i zależy od umiejscowienia,wielkości i objawów czy zachodzi konieczność interwencji neurochirurga( a nie musi występować.Jest tak że zmiany nie zawsze się objawiają i są nieodczuwalne). _________________ Nie udzielam już porad na tym forum. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
fasolka Przyjaciel forum
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 752
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 9 podziękowań w 9 postach
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 11:05 am Temat postu: |
|
|
i jak to sie sprawdza czy w torbiei jest plyn czy galaretka? robi się punkcję?
czy jak jest galaretka, gęste to znaczy ze trzeba wyciac? _________________ Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
carboczar
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 1038
Wysłał podziekowań: 3 Otrzymał 193 podziękowań w 189 postach
Skąd: Z domu
|
Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 4:40 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj w wyjątkowych przypadkach wykonuje się biopsję mózgu,badanie radiologiczne pozwala określić z czym mamy do czynienia i jak już zaznaczyłem wyżej nie zawsze jest potrzeba leczenia a tylko przeprowadzenia okresowej kontroli, |
|
Powrót do góry |
|
|
|
fasolka Przyjaciel forum
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 752
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 9 podziękowań w 9 postach
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 5:29 pm Temat postu: |
|
|
bylam dzisiaj w szpitalu odebrac zdjecia na plycie, mozna sie fajnie mozgiem pobawic, pozmieniac mu kolory, ale w ogole nie widze nic dziwnego na tych zdjeciach
do neurochirurga zapisy sa dopiero na marzec 2010 ale fartnelo mi sie i udalo mi sie zapisac na 10 listopada moze on cos zobaczy, bo ja nic nie widze procz usmiechnietego mozgu (faldki na kazdym zdjeciu ukladaja sie w buzke usmiechnieta ) _________________ Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
carboczar
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 1038
Wysłał podziekowań: 3 Otrzymał 193 podziękowań w 189 postach
Skąd: Z domu
|
Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 5:40 pm Temat postu: |
|
|
Nie dziwię się,nie każdy lekarz może ocenić co oznaczają zależności kolorów,kształtów itd a Ty chcesz odczytać,dobre ale powodzenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|