Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
buska3434
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 126
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: z pięterka:)
|
Wysłany: Sob Lut 21, 2009 1:26 pm Temat postu: |
|
|
Kffiatuszek broń Boże nie chciałam napędzić Ci stracha, chcę tylko pomóc Ci zlokalizować problem NIE JESTEM LEKARZEM, MOGĘ SIĘ MYLIĆ!!
Nie denerwuj się, bo nie ma czym, przyczyn może być wiele i myślę, że raczej na pewno nie masz tej choroby co ja a ta jest najgorsza. Nadczynność np. leczy się przypuśćmy parę miesięcy i już! Wyleczone:) Moje koleżanki tak miały i już są zdrowe:)
Naprawdę bądź dobrej myśli:) _________________ Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,ja o Twoje zdrowie najgoręcej proszę.Ja jestem przy Tobie od pierwszego grama,Tyś mój świat cały,a ja...Twoja mama.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 3:22 pm Temat postu: |
|
|
A to mnie dziewczyny zasmucilyscie
I ja sie na niedoczynnosc leczylam...
Co prawda ja mialam chorobe nabyta, odkryli mi ja jakies 4 lata po zachorowaniu no i bralam hormony przez 3 lata, a teraz juz nie biore, robie badania regularnie i jest wszystko ok. Lekarka mi powiedziala ze tarczyca znow zaczela normalnie pracowac.
Ale nic nie mowila jak to moze na ciaze wplywac...
Myslicie ze moge miec jakies problemy?? _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
buska3434
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 126
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: z pięterka:)
|
Wysłany: Pią Mar 27, 2009 12:45 pm Temat postu: |
|
|
Myślę, że skoro to była choroba nabyta i tarczyca pracuje już normalnie , to nie powinno wcale wpływać na zajście w ciążę. Dla pewności możesz robić kontrolne badania hormonów.
Pozdrawiam i życzę powodzenia _________________ Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,ja o Twoje zdrowie najgoręcej proszę.Ja jestem przy Tobie od pierwszego grama,Tyś mój świat cały,a ja...Twoja mama.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
jareliee
Dołączył: 23 Kwi 2009 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 7:53 pm Temat postu: |
|
|
Kilka tygodni byłam u endokrynologa i też mnie się zapytał o regularność miesiączki i powiedział, że szczególnie teraz, w wieku nastoletnim trzeba to leczyć bo mogą być problemy z zajściem w ciążę... Dostałam lek Letrox i zażywam pół tabletki codziennie rano. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Mari20
Dołączył: 21 Lis 2009 Posty: 27
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 12:09 pm Temat postu: Ciąża a nidoczynność tarczycy |
|
|
proszę pomóżcie mi.. czy miała któraś z was niedoczynnosc tarczyct tsh ok.5 ale T3 i T4 w normie problemy w czasie ciąży. Najprawdopodobniej jestem w ciazy na to wskazuja objawy i test. Do lekarze ide w czwartek. Czy jest w ogole szansa na to ze jestem w ciazy?
----Temat przeniesiony do pokrewnego ---tosia81 |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 12:19 pm Temat postu: |
|
|
Wszystko zależy w jakim stopniu zaawansowania jest choroba. Na pewno bedziesz musiała byc pod stałą fachową opieką bo niestety to nie przelewki. Koniecznie udaj sie do lekarza i porozmawiaj na temat ewentualności. Wiadomo,że lepiej byłoby wyleczyć to przed ciazą ale spokojnie.
Tak w ogóle to czy masz potwierdzoną niedoczynnośc? _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Mari20
Dołączył: 21 Lis 2009 Posty: 27
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 12:23 pm Temat postu: |
|
|
tak stwierdzil endokrynolog i biore euthyroks 75 ..ale wyniki badan reszty z hormonow tarczycy mam w normie tylko tsh..mam wszystkie objawy ciąży już sie cieszylam ze to moze byc ciaza a teraz sie waham test wykazal pozytywny ale juz nie wiem czy sie tym kierowac bo jednak moj wynik tsh jest dość wysoki ..a z tego co czytam to nie ma mowy o ciazy.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 1:04 pm Temat postu: |
|
|
Wiesz chora tarczyca nie powoduje bezpłodności więc szansa na ciąże jest. Ryzyko jest jednak jak jesteś w ciązy. Koniecznie udaj sie do lekarza bo konsekwencje dla płodu moga byc kiepskie, niestety. Mam nadzieję,że jednak leczenie daje zamierzony efekt i bedzie wszystko ok. Porozmawiaj o tabletkach które bierzesz czy sa bezpieczne dla dziecka _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Mari20
Dołączył: 21 Lis 2009 Posty: 27
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 1:09 pm Temat postu: |
|
|
czyli uważasz ze mam szanse na ciąże? jej ostatni raz bylam u endokrynologa 4 miesiace temu i zbil mi z 11 na 5 wiec w ciagu tych 4 kolejnych miesiecy tez mi sie powinien zmniejszyc wynik.. caly czas mam nadzieje ze jestem i oby w czwartek sie to potwierdzilo i oczywiscie zapytam sie lekarze czy moge berac nadal te leki chociaz pisze o nich ze nie szkodza na płod. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 1:17 pm Temat postu: |
|
|
Szanse sa na pewno bo jak pisałam chora tarczyca nie wpływa na płodnośc. Oczywiście podniesiony tsh wiąże się również bardzo czesto z podniesiona prolaktyna co może blokować owulacje dlatego są problemy z zajściem ale nie jest powiedziane ,że akurat u Ciebie były cykle bezowulacyjne. skoro zrobiłas test ciążowy i wyszedł pozytywnie to tylko się cieszyć . Tylko proszę koniecznie udaj sie do lekarza bo z tarczycą przy ciaży nie ma żartów. Trzymam kciuki i daj znać po wizycie. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|