Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lakrimoza
Dołączył: 17 Maj 2007 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Maj 17, 2007 2:35 pm Temat postu: ustanie mdłości-co to znaczy? |
|
|
Witam, jestem w 8tc. Do przedwczoraj miałam mdłości, zawroty głowy i ogólnie czułam sie raczej słabo i nie do życia. A od wczorj wszystkie te dolegliwości minęły, czuję przypłw energii. Czy to znaczy, że cos złego stało się z płodem? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mama Julki Przyjaciel forum
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 210
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Maj 17, 2007 3:34 pm Temat postu: |
|
|
Mysle ze nie , co do mdlosci to z tego co wiem roznie one sie koncza u kobiet w ciazy,moze Twoje wlasnie sie skonczyly i przyszedl czas na sama radosc wynikajaca z odmiennego stanu.Mysle ze gdyby cos sie dzialo to bys o tym wiedziala a polepszenie samopoczucia nie powinno wiazac sie z niczym zlym.Ale pamietaj ciaza to szczegolny stan wiec jesli mimo wszystko obawiasz sie i denerwujesz o zdrowko Twojej fasolki to zawsze mozesz przejsc sie do lekarza,choc jestem prawie ze przekonana ze nic zlego sie nie dzieje.Pozdrawiam i zycze wielu radosci wynikajacych z ciazy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Czw Maj 17, 2007 3:39 pm Temat postu: |
|
|
zgadzam sie z Mama Julki Kobiety roznie w ciazy reaguja..inne nawet do 4m-ca sa nerwowe,obolałe a innym mija po paru dniach,tygodniach. Wiec nie przejmuj sie niczym i ciesz z dzidzi pzdr. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Czw Maj 17, 2007 9:57 pm Temat postu: |
|
|
no wlasnie, ja tez zgadzam sie z dziewczynami |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Aga xs Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Paź 2006 Posty: 508
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw Maj 17, 2007 11:50 pm Temat postu: |
|
|
i ja sie przylaczam do ww wypowiedzi |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lakrimoza
Dołączył: 17 Maj 2007 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Maj 18, 2007 12:29 pm Temat postu: |
|
|
dzięki bardzo, podniosłyście mnie na duchu:) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pią Maj 18, 2007 12:32 pm Temat postu: |
|
|
prosze bardzo |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Smarkaty
Dołączył: 04 Sie 2008 Posty: 7
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Sie 04, 2008 11:00 pm Temat postu: Nudności |
|
|
Witam, dopiero się zarejestrowałam, gdyż niecały tydzień temu dowiedzialam się, że będę mamą. Nie miałam żadnych objawów do czasu zrobienia testu, to był ok. 4 tydzień. Potem zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Słyszalam, że kobiety w ciąży cierpią często na nudności, ale czy to są nudności bez przerwy? Czy to coś takiego jak zatrucie? ja się tak wąłsnei czuję i ból brzucha nie opuszcza mnie ani na chwilę. Czasem słabnie, czasem jest taki, że krzyczę i mam dość i nie wiem, czy to normalne. Od piatku wieczór, kiedy pierwszy raz zwymiotowalam dolegliwości nie opuszczają mnie. Byłam u lekarza, ale nic szczególnego mi nie powiedział, jutro idę do innego, ale chcę zapytać, bo boję się, ze wrócę znowu z niczym. Czy powinnam się specjalnie martwić nieustającymi nudnościami i bólem brzucha (nie boli mnie podbrzusze, tylko to taki ból jak przy zatruciu)? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
anula25
Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 37
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Sie 05, 2008 6:28 pm Temat postu: |
|
|
Witaj!
Jestem już szczęśliwą mamą ale początki ciąży przebiegały podobnie do Twoich, tzn. miałam wymioty, bóle podbrzusza i nudności, które zaczynały sie rano i zdawały nie kończyć ... tak było do 4 miesiąca ciąży.
Sądzę, że wszystko jest w porządku i nie masz się czym martwić.
Ja pomimo tych objawów urodziłam zdrowego synka, który ważył 4730 (rodziłam naturalnie). Tak więc głowa do góry! Mi się udało i Tobie się uda donosic ciązę. Zaznaczę, że miałam zagrożenie poronieniem a w późniejszych tygodniach zagrożenie porodem przedwczesnym. Bałam się pewnie tak jak Ty.
Jeśli masz wątpliwości to spróbuj zasięgnąć porady u innego ginekologa.
Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Smarkaty
Dołączył: 04 Sie 2008 Posty: 7
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sie 05, 2008 8:09 pm Temat postu: |
|
|
Bardzo dziękuję za odpowiedź, o to mi wlaśnei chodziło. Wcześneij myslałam, że będę przez 5 minut wymiotować rano i to już z dużym brzuchem i na tym się skonczy, dlatego się przestraszyłam. Byłam u innego lekarza i on najpierw powiedział, że to, że tak się dzieje ciągle nie jest normalne, a pod koniec wizyty powiedzial coś zupełnie innego, że to normalne i musze się przemęczyć, obym tylko jadła, i mogę jeść wszystko oprócz gruszek i śliwek(po nich nie wiadomo czy brzuch boli od ciąży czy od jedzenia). Powiedział też że w razie silniejszego bólu mogę brać 2 tabletki Nospy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|