Plastry antykoncepcyjne - zbiorczy

[fasolka]

No ja nie chcialam tego pisac...ja bym proponowala postinor....
ale nie wiem czy juz nie za pozno...

Zycze powodzenia
_________________
Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje...

[KOBIETA]

Sadze ze podwazanie opinii lekarza na nic sie nie zda. Skoro prowadzacy ginekolog twierdzi ze bylo zabezpieczenie to znaczy ze bylo. Nie dajmy sie zwariowac dziewczyny. Przeciez skoro antykoncepcje hormonalna zaczyna sie stosowac od pierwszego dnia cyklu to mimo ze przez pierwszy tydzien nie dziala ona w pelni to dodatkowo chroni nas nasz organizm bo wtedy mamy dni nieplodne. Wiec nie sadze zeby prawdopodobienstwo zajscia w ciaze bylo bardzo duze. Poprawcie mnie jesli zle mysle.

[madziusia000]

Hej KOBIETKO moim zdaniem dobrze myślisz i zgadzam sie w pełni z tobą a jeszcze rozmawiałam moja panią gin. i muwiła że internet jest złym doradzcą w takich sprawach gdyż dziewczyny na wzajem się straszą niewiem nawet dlaczego ale juz też się o tym przekonałam!nawet teraz jak poczytałam odpowiedzi na moje posty!a więc dziewczyny nie wieszcie zawsze w te oposty idźcie porozmawiać ze swoim prowadzącym ginekologiem(tylko znającym się na żeczy) on moim zdaniem będzie najlepszym doradcą! pozdrawiam

[agusia39]

należy pamietac jeszcze o jednym LEKARZ LEKARZOWI NIE RóWNY

wiadomo ze skoro ci przepisala plastry i nic nie powiedziała o czasie działania to nie przyzna sie do błędu

Zaden lekarz nie zakwestionuje swojej działalności.

A co do informacji z internetu - sporo jest wypowiedzi lekarzy - pokrywających sie ze sobą,wypowiedzi osób korzystających z danego specyfiku itp.

PROPONUJE PRZEJSC SIE DO INNEGO LEKARZA - a nie ślepo ufac jednemu i na tej podstawie podważać wszelkie inne wypowiedzi( nie wziete z nieba )

[KOBIETA]

Choc rzeczywiscie trafiaja sie na forum osoby ktore lubia straszyc. Mysle ze same wtedy czuja sie wazniejsze.Podbudowuja sobie samoocene. Mysle jednak ze naszemu forum mozna ufac.Wypowiada sie tu wiele osob i wywiazuja sie dyskusje.Jesli ktos napisze cos z czym ciezko sie zgodzic to inni napewno go poprawia.I jest tu duzo ludzi zyczliwych ktorzy chca naprawde pomoc a nie zdolowac

[sb]

ja osobiscie nie zgadzam sie z opinia ze antykoncepcja hormonalna dziala w pelni dopiero po pelnym miesiacu,ale to kwestia w ktorej pewnie mozna sie klocic
stawiam jednak na to, ze w przypadku madziusi000 nie doszlo do zaplodnienia po ponad tygodniu stosowania

[gosik77]

nie wiem skad żescie naprawde to wzieły że te tabletki nie działaja od pierwszego cyklu.. madziunia wierz swojej ginekolog.. (do kogos trza miec zaufanie a nie szukaj dziury w całym) i nie daj sie zastraszyc tylko bierz wszystko na zdrowy rozsądek..A dziewczyny które szukaja tu rad.. niech tez wezma te poprawkę.. niech poczytaja najpierw kilka postów danej osoby.. i jezeli ktos za kazdym razem ma czarnowidztwo.. to troche z dystansem to traktowac.. co do antykoncepcji hormonalnej to wiadomo że ona dobrze chroni jezeli jest stosowana zgodnie z zaleceniami lekarza.. wiec jest mało wpadej przy braniu tabletek.. a co do straszenia.. to mi tez juz lekarka powiedziała że lepiej nie szukac informacji w necie na temat chorób..

[agusia39]

czasem czarnowidztwo jak to okreslasz pozwala na poważne podejście do tematu

lepiej napisac prawde niz owijac w bawełne


Nie z nieba są informacje co do stosowania hormonów - potwerdzają to osoby związane z fachem - ja ich wiadomości nie podważam.

sama zostałam poinformowana przy tabletkach ze przez pierwszy cykl mam sie dodatkowo zabezpieczac

hormon to nie torebka foliowa którą sie zakłada i po sekundzie ochroni przed zabrudzeniem - tu najpierw nastepuje "bum" dla organizmu i powolne przestawianie sie jego cyklu.

[gosik77]

agusia są rozne tabletki.. i rozna ochrona.. i ja nie kwestionuję tego co Ty wiesz na ten temat.. ja brałam rózne tabletki i róznych miałam lekarzy.. mam tez jak ty to mowisz "wiedzę lekarską" wiec ty nie kwestionuj mojej.. a co do "czarnowidztwa" to pewno że tak.. nie ma co owijac.. tylko że kazda kobieta co ma zapisany srodek od lekarza wie jak to stosowac.. tylko nie raz jestesmy tak przejete że niedosłyszymy co nam sie mówi.. a potem troche panikujemy.. i szukamy rozwiązac.. z nudy w necie.. ale kazda prawie przychodzi tu po pocieszenie a nie po zastraszenie.. jezeli dostanie wsparcie i porade by isc z tym do lekarza starczy.. jak bedzie miała sie bac to jej lekarz o tym powie.. a po co stresowac sie na zapas.. Ja mam na to takie zdanie ..ty masz inne.. i oki.. nie musisz przez to "kotów drze".. ale po co pokazywac że ma sie wiedze (często z innych forum..) i straszyc nią.. skoro ktos sie tu znalazł to znaczy że szukał w necie..wiec prawdopodbnie na tych innych tez juz był..

[madziusia000]

ja myśle, że najpierw to my sobie samym musimy zaufać!pisząc posty z różnymi pytaniami nie powinniśmy oczekiwać, że ktoś nam napisze tak jak to my byśmy tego chcieli tylko trzeba racjonalnie podejść do sprawy nie zawsze przeciesz jest tak jak to my tego byśmy chcieli!zdania zawsze będą podzielone jedne dziewczyny myślą tak drugie inaczej i ile charakterów tyle opinni na dany temat!a dziecko też nie jest odrazu problemem tylko darem natury!Dziewczyny nie dajmy sie zwariować myślmy zawsze pozytywnie a nie odrazu załamka! Bo inaczej zadręczymy siebie i otacząjących nas ludzi(np.chłopaka)!to jest moje zdanie...
pozdrawiam!buźka